CHEATER, czyli plaga MMO

25g89cj.jpg

Słów kilka o cheat'ach

Określenie cheater (ang. cheat – oszustwo) narodziło się w slangu graczy już w latach 90 i odnosiło się do osoby, która używała kodów konsolowych oraz sekwencji w celu obejścia ograniczeń jakie narzucała gra. Wraz z pojawieniem się gier MMO zainteresowanie cheat'ami wzrosło doprowadzając do tworzenia programów integrujących w pliki samej gry lub z nią współdziałających. Obecnie używanie cheat'ów w grach internetowych stało się „plagą”, która niestety ma tendencję wzrostową.

Podczas zgłębiania tego problemu udało mi się oszacować mniej więcej stopień „zczitowania” poszczególnych gatunków MMO (rys. poniżej):

fna7ti.jpg

Jak widzimy dane są przerażające szczególnie dla użytkowników Shooter'ów MMO. Hackerzy, jak bywają często (mylnie) nazywane osoby używające oszustw w tym gatunku gier, najczęściej korzystają z następujących „wspomagaczy”:

- wallhack – cheat pozwalający widzieć przez ściany oraz w większości przypadków prowadzić przez nie atak,

- aimbot – cheat, który automatycznie namierza przeciwników,

- ghosthack – cheat nadający graczowi niewidzialność,

- chams – cheat odznaczający przeciwników wyrazistym kolorem, który pozwala ich wykryć podczas campienia i na kamuflującym tle,

- autofire – cheat najczęściej łączony z aimbotem, pozwala automatycznie otworzyć ogień gdy przeciwnik znajdzie się na celowniku,

- radar – cheat zazwyczaj w postaci minimapy, na której są zaznaczeni przeciwnicy,

- hphack – cheat podwajający lub potrajający punkty życia,

- ammohack – cheat zapewniający nieskończoną amunicję i usuwający konieczność ładowania broni,

- fly – sprawiający, iż dany gracz unosi się nad terenem rozgrywki,

- speedhack – cheat zwiększający szybkość poruszania się,

- multihack (lub godhack) – zestaw kilkunastu cheat'ów w jednym.

W przypadku MMORPG'ów zazwyczaj trafiamy na:

- DMGhack – cheat zwiększający obrażenia,

- 1hitkiller – cheat powodujący, iż jedno nasze uderzenie zabija danego potwora (zazwyczaj nie działa na innych graczy),

- clone – cheaty pozwalające kopiować przedmioty,

- speedhack,

- cheat'y modyfikujące danego rodzaju ekwipunek,

- boty – program „udający” gracza (robot),

- cheat'y teleportujące do wskazanych miejsc w świecie gry.

Natomiast w MMORTS'ach najczęściej wykorzystuje się:

- cheat'y podnoszące statystyki jednostek,

- cheat'y odkrywające mapy,

- cheat'y skracające czas produkcji.

Dlaczego cheat'ujemy?

Sporo osób zapytanych dlaczego grają w gry MMO często podkreśla możliwość poznania innych ludzi o podobnych zainteresowaniach, czasami osób mieszkających naprawdę daleko, które żyją w środowisku o całkiem odmiennej kulturze bądź wierze. Kieruje też nimi chęć rozluźnienia lub rozrywki, która nie wymaga dodatkowych nakładów fizycznych jak i finansowych z ich strony.

„Lubię podróżować po świecie, przeżywać wspaniałe przygody, lecz świat, rodzice i fundusze na to nie pozwalają!

Dzięki grom dostaje to! Podróżuję, jestem świadkiem wielu wydarzeń, poznaję ciekawych ludzi z całego świata, dla których liczy się tylko charakter (no nie wszyscy xd) [i wartość twoich itemków xD] Walczę, z bestiami, nie odczuwam strachu przy zabiciu np. wilka xD (Gdyby był to realny wilk ze wścieklizną, to bym chyba się zesrał w majty xD) Dostaję, to co jest niemożliwe w realnym świecie” - Marcos

„Też lubie podróżować , wyjść z kolegami lecz pogoda przeważnie nato niepozwala.

W MMO nieważna jest pogoda bo i tak wszystko można. Moge robić to naco w RL niemiał bym odwagi.” - Warmoon

„Gdy wiesz ,że magia czy czary czy jakieś "czarne moce" nie istnieją to życie może być nudne...Ale w grach MMO znalazłem właśnie ten dreszczyk emocji :D nobo z realu z kolegami nie pójdziesz np na Bossa i nie będziesz rozwalał go jakimiś sztukami walki nie ? ;D I to dają gry MMO frajde z tego ,że można pograć z kimś innym poznać nowych ludzi... :]” - Trej

Jednakże jak wiele jest charakterów tak wiele podejść do gier MMO. Istnieje spora część graczy, którzy w realnym życiu są niedoceniani lub nie znajdują spełnienia w tym co robią i szukają tego w wirtualnym świecie. Na nieszczęście dla innych nie są oni w stanie podołać również w MMO lub brak im cierpliwości by powoli wspinać się po rankingu danego tytułu. Sięgają wtedy po cheat'y.

Jak wskazują badania obecne społeczeństwo jest bardzo „wygodne” i chciwe. Przekłada się to także na rynek gier. Jeśli ktoś chce szybko osiągnąć bardzo dobre wyniki i to bez wydawania pieniędzy na IS często wybiera oprogramowanie wspomagające. W dodatku gdy sami wydawcy nie robią zbyt wiele by walczyć z tym przewinieniem, a niektórzy gracze niekiedy chronią takich współtowarzyszy broni, bycie cheater'em nie napotyka większego sprzeciwu. Naturalnie tyczy się to wybiórczych przypadków jednakże wystarczy tylko jedna osoba, chwaląca użytkowanie cheat'ów, a już ludzie je wykorzystujący mają wewnętrzne wsparcie by dalej z nich korzystać. Brak odpowiednich zabezpieczeń ze strony producenta jak i obojętność lub poklask innych graczy bywa niekiedy nawet cheat'otwórczy. Wiele osób zaczęło używać „wspomagaczy” tylko dlatego bo inni wokół ich używają i nie ponoszą za to odpowiedzialności. Często takie osoby tłumaczą się, że są antycheater'ami i wykorzystują swoją przewagę wyłącznie na cheat'erach co jest niekiedy absurdalnym stwierdzeniem ponieważ nie zawsze ma się 100% pewności, iż dana osoba je wykorzystuje.

„Po części racja, nowym może się szybko nudzić, ale i tak by cheatowali, a to jest niezależne od nas, po prostu mi to nie przeszkadza.”

„Ale zastanawia mnie , czy gdybyśmy mieli możliwość takiego cheatowania w życiu, ktoś byłby tak mega uczciwy i twierdził, że to nie ma sensu ha ; >”

„dmg hack. Ja ściągnełem i powiem że tym się super expi . Na PvP nie używam bo i tak nie walcze . Ale na jakieś bossy...”

(UWAGA: Artykuł nie ma na celu wskazywania osób używających cheat'y zatem twórcy powyższych wypowiedzi nie zostali wymienieni)

Całkowicie inne podejście mają sami twórcy takiego oprogramowania. Oni zazwyczaj tworzą cheat'y tylko po to by udowodnić, iż są w stanie to zrobić (istnieją strony gdzie mogą się pochwalić) lub czynią to na przekór danemu wydawcy, który w jakiś sposób im „podpadł” (często jest to czynione ze względu na nierówność jaką daje korzystanie z IS). Sami często przyznają, że nie korzystają z własnego „dzieła” gdyż nie czują takiej potrzeby. Trafiają się też tacy, którzy mają dodatkowy cel – zarobek. Czasami sprzedają swoje oprogramowanie lub umieszczają w nim dodatkowe programy szpiegujące i rozdają je za „free”.

„Jak widać można łatwo obejść hack shield jeśli chcecie to zrobić zapraszam na mój Film...”

„...mam do srpzedanie dużo hackuw Kopiowanie yang hack sped hack fish bot kopiowanie broni wszystko w 1 sprzedam to za małą kwote SMS...”

„Jak kopiować broń. Zapraszam do nauki”

(UWAGA: Artykuł nie ma na celu wskazywania osób używających cheat'y zatem twórcy powyższych wypowiedzi nie zostali wymienieni)

Powstaje ruch oporu

Niektórzy wydawcy zainwestowali w takie programy jak np. PunkBuster lub HackShield Pro, które niestety nie do końca są w stanie uchronić nas przed cheat'ami. Podejmują oni dlatego często dodatkowe akcje jak otwarcie odpowiedniego działu zgłoszeń gdzie gracze mogą meldować o cheater'ach oraz indywidualne sprawdzanie konta danego gracza. Zdarza się tak, iż wykorzystują niekiedy nawet prawo karne względem konkretnego oszusta tylko po to by był on przestrogą dla jemu podobnych.

Sami gracze także z własnej inicjatywy walczą z ty problemem. Na różnych forach i serwisach upubliczniają dane „recydywistów” lub filmy z ich przewinieniami. Są nawet przypadki, iż grupy antycheat'erskie same rozprowadzają oprogramowanie „wspomagające”, które tak naprawdę okazuje się być paczką wirusów niszczących system danego delikwenta.

Osobiście myślę, iż o wiele przyjemniej użytkuje się wszelakie gry MMO w oparciu o pełną uczciwość względem innych graczy. Jeśli ktoś traktuje gry komputerowe jak sport i naprawdę zależy mu na wynikach to niech zachowuje się jak prawdziwy, rzetelny sportowiec nie wzmacniający się „sterydami”.

[by ALGAIST]

Dodam coś, jeśli mogę.Gracze używają wszelkiego rodzaju oprogramowania (tak jak napisałeś DMG,sppedhack czy bot) to po, to, by coś osiągnąć.A przecież się po to gra, żeby wbić ten wymarzony poziom i zdobyć najlepszy ekwipunek oraz oczywiście dla graczy, którzy są pomocni i towarzyscy (w niektórych grach nie <_<).W niektórych nawet grach banują masowo boty to, po co używali tego oprogramowania? :unsure:

Co do tematu:Artykuł bardzo fajny myślę, że to da komuś do myślenia aby w ogóle nie sięgał po takie oprogramowanie. :)

Zgadzam się z upem w 100 %.

Ehh, cheaty, jak ja to dobrze znam. Grałem w wiele gier, gdzie one były i są nadal. Jaka satysfakcja była potem z tego jak to pokonałem cheater'a bez użycia cheat'ów :D Co prawda jest ich najwięcej w shooter'ach, ale w MMORPG, też trochę się ich znajdzie. Przyznam się, że tylko jedyny raz, dosłownie przez jeden dzień używałem cheat'ów do Metina 2. Ściągnąłem sobie go, znalazłem sprawdzone cheat'y i zabawa na maxa :) Goldhack, speedhack i chyba itemhack. Potem zauważyłem, że taka zabawa nie miała sensu, psuję zabawę innym graczom i twórcom. Też ich nie toleruję, choć mam możliwości z nich korzystać. Największa satysfakcja jest wtedy, gdy osiągnie się coś wielkiego w grze bez użycia oszustw. To wtedy jest prawdziwa gra. Niestety, u wielu ludzi pokusa jest większa. Co do tekstu, to średnio Algaistowi wyszło, wiem, że potrafi lepiej pisać.

up: bonziu aleś jebnoł wyczerpującego posta...

t:kiedyś mi się zdarzyło oszukiwać w grze, w warrocku jedynie, te wszystkie funkcje, a do tego miałem szajs kompa, i grac moglem tylko na 1 mapce bo inne się zwieszały, więc grałem na haxie by byc troszeczkę lepszy, potem nowy komputerek i przestałem oszukiwać... i twierdze że jak jakiś noobek zagra na haxie i będzie grał jakiś tam czas,i skończy z tym jego tak zwany skill będzie lepszy niż z przed używania czita.

Poza tym ankieta powinna być anonimowa, bo osoby które hackują, nie zagłosują w ankiecie bo będzie widać ich głosy(zostaną zdekonspirowani) , więc dadzą że nigdy nie oszukiwali lub kiedyś..

Sam pamiętam jak grałem w Warrock, znaczy próbowałem grać, bo tam "cziterzy" to plaga przynajmniej było, nie wiem jak teraz bo już nie gram.

Druga sprawa, a co z grami gdzie bot jest legalny np. Jade Dynasty, gdzie bota dostajemy od gry. Dla mnie takie coś niszczy grę.

Poza tym ankieta powinna być anonimowa, bo osoby które hackują, nie zagłosują w ankiecie bo będzie widać ich głosy(zostaną zdekonspirowani) , więc dadzą że ningy nie oszukiwali lub kiedyś..

Tak masz tu rację. Jest to mój błąd. Podczas podpinania ankiety wystąpiły problemy z połączeniem do strony i w tym czasie musiałem przypadkowo odznaczyć nie to co potrzeba.

Hmm... Cheaty w RPG - ok, mogę to zrozumieć. Ktoś nie ma czasu/ochoty na grind, to instaluje jakiegoś bota, itp. Jest to, co prawda żałosne, ale ok, rozumiem.

Nie mogę jednak ogarnąć, dlaczego ktoś ma używać cheaty w FPS? Przecież w nich nie ma "wyczerpującego/nudnego" grindu, tylko jednorazowa zabawa. Oczywiście są gry, takie jak chociażby WarRock, w których się leveluje, ale nie oszukujmy się, grind w WR jest przyjemny.

Polega na zwyczajnym zabijaniu, jak to jest w strzelaninach. Nie wiem, może ktoś chce pokazać swojego fałszywego "skilla", albo popisać się przed kolegami? A może po po prostu próbuje się dowartościować?

Niektórzy wydawcy zainwestowali w takie programy jak np. PunkBuster lub HackShield Pro

Które niestety więcej szkodzą, niż pomagają. Imo najważniejszą rzeczą są zabezpieczenia samej gry i szybkie reakcje administratorów, oraz community. Bez tego to żadne pankbastah nie pomoże, bo, generalnie, te programy nie blokują niczego. Odpowiednie reakcje graczy są ważne. W ankiecie - przyznam się bez bicia - zaznaczyłem, że używam hacków, do pokazywania innym hackerom gdzie ich miejsce, tak samo jak z bugerami walczę bugami. Taktyka zwalczania ognia ogniem jest wyjątkowo skuteczna w grach. Jeżeli ktoś, kto powinien zaprowadzić porządek, tego nie robi, dlaczego użytkownicy sami nie mają wymierzyć sprawiedliwości? Oczywiście, można to robić legalnie (Wszyscy na hackera, pk wszystkie boty), ale nie zawsze tak się odniesie zamierzone skutki.

Tylko na takie wojowanie jestem już za stary i zazwyczaj jak widzę cheaterów, to rezygnuję z gry. Tak było w S4league, gdzie polsko-turecko-hiszpańskie neokidy rządzą teraz takimi hackami, jakich świat nie widział. Są bardziej skomplikowane, niż sama gra :)

Taką złośliwą działalność można było uznać za pewną formę sztuki. Do czasu. Teraz zbyt łatwo każdy laik może to odpalić. Pewna nadzieja w twórcach takiego oprogramowania, że pójdą po rozum do głowy i przestaną udostępniać swoje dzieła. W tym wypadku, nadzieja jest matką głupich.

(Z tego konta pierwszy post na forum, Witam!)

Temat rzeka. Co tu powiedzieć? Spędziłem mnóstwo czasu na graniu w CrossFire, a tam czasem nie dało się wejść na room żeby nie spotkać oszustów. Najgorsze przypadki to osoby które... poklaskiwały cheaterom, bo dzięki nim można wygrać. Co z tego że lata po mapie z prędkością pobudzonego jaguara, ma wyraźnego WH i aima? Ważne że win będzie dla drużyny. Człowiek walczył jak mógł - wchodził do przeciwnej drużyny żeby kicknąć, zapisywał replaye i reportował, reportował i reportował raz jeszcze. Ale jaki tu sens, jeśli podczas meczu klanowego z jakąś drużyną lider klanu (!) po mocno przegranej pierwszej połowie zabił 4 pociskami mnie i kumpla z teamu przez pełnego smoke, nie trafiając w głowę, dziwnym trafem unikali naszego teamu albo atakowali tam, gdzie było najłatwiej itd itp... A report nic nie dał - jak gość grał, tak gra do tej pory pewnie (sprawdzałem co jakiś czas i nadal widziałem że logował się co dzień).

A co do tego czy cheatowałem... Raz. Pobrałem cheata do CF'a, by sprawdzić jak to cholerstwo działa - głupio się wypowiadać na jakiś temat jeśli się czegoś nie wie. I nie na głównym koncie. Ale jaka radość jest z takiej gry?

@Thequartz

Sądzę, że ludzie grający na cheat'ach w FPSy, chcą się po prostu dowartościować. Po za kompem i grami, tacy ludzie nic nie umieją, nieukłada im się w życiu, więc chcą zaimponować przed innymi graczami i na dodatek się samodowartościować :) Być może, lubią uprzykrzać życie innym graczom, ale też ludziom w ich otoczeniu. To leży wszystko w ich psychice, prawdziwe oblicze mogliby ukazać przed psychiatrą lub psychologiem.

Jeden dzień grałem na WH w cs'a ;D I kiedyś jak byłem mały i głupi i grałem w Tibie to wybociłem 50 Najta.

Teraz nie używam chitów. No niedawno bota do sfgame ale to szajs.

Przyznałem się bez bicia...

@ThequartzSądzę, że ludzie grający na cheat'ach w FPSy, chcą się po prostu dowartościować. Po za kompem i grami, tacy ludzie nic nie umieją, nieukłada im się w życiu, więc chcą zaimponować przed innymi graczami i na dodatek się samodowartościować Być może, lubią uprzykrzać życie innym graczom, ale też ludziom w ich otoczeniu. To leży wszystko w ich psychice, prawdziwe oblicze mogliby ukazać przed psychiatrą lub psychologiem.

Albo po prostu tak jak ja grając w Warrocka wkur***li się na masę cheatów i stwierdzili, że też pochetują dla zabawy. :) I w niczym nie muszą się dowartościowywać.

Ja na zakończenie gry w metina chciałem nalachać się z nieudolnego supportu jaki ma we wszystkich grach gameforge i ściągnąłem MH. Zabawa była przednia - trzy dni latałem na speedhacku i takim czymś co mi długość dzidy zwiększało, oczywiście waliłem głównie pvp i dopiero w trzecim dniu dostałem ban... I tak najlepszy był mój kumpel, który po pojawieniu się GM w grze (co było niebywałą rzadkością) zabił go na DMGhacku... Ban expresowy, ale filmik gdzieś na YT był.

Oprócz tego w szkole kiedyś graliśmy wszyscy na wh w CSa, ale można powiedzieć, że to były równe szanse ;]

JA w sumie najbardziej nie rozumiem ludzi, którzy bocą - dla mnie to parodia...

25g89cj.jpg

Słów kilka o cheat'ach

Określenie cheater (ang. cheat – oszustwo) narodziło się w slangu graczy już w latach 90 i odnosiło się do osoby, która używała kodów konsolowych oraz sekwencji w celu obejścia ograniczeń jakie narzucała gra. Wraz z pojawieniem się gier MMO zainteresowanie cheat'ami wzrosło doprowadzając do tworzenia programów integrujących w pliki samej gry lub z nią współdziałających. Obecnie używanie cheat'ów w grach internetowych stało się „plagą”, która niestety ma tendencję wzrostową.

Podczas zgłębiania tego problemu udało mi się oszacować mniej więcej stopień „zczitowania” poszczególnych gatunków MMO (rys. poniżej):

fna7ti.jpg

Jak widzimy dane są przerażające szczególnie dla użytkowników Shooter'ów MMO. Hackerzy, jak bywają często (mylnie) nazywane osoby używające oszustw w tym gatunku gier, najczęściej korzystają z następujących „wspomagaczy”:

- wallhack – cheat pozwalający widzieć przez ściany oraz w większości przypadków prowadzić przez nie atak,

- aimbot – cheat, który automatycznie namierza przeciwników,

- ghosthack – cheat nadający graczowi niewidzialność,

- chams – cheat odznaczający przeciwników wyrazistym kolorem, który pozwala ich wykryć podczas campienia i na kamuflującym tle,

- autofire – cheat najczęściej łączony z aimbotem, pozwala automatycznie otworzyć ogień gdy przeciwnik znajdzie się na celowniku,

- radar – cheat zazwyczaj w postaci minimapy, na której są zaznaczeni przeciwnicy,

- hphack – cheat podwajający lub potrajający punkty życia,

- ammohack – cheat zapewniający nieskończoną amunicję i usuwający konieczność ładowania broni,

- fly – sprawiający, iż dany gracz unosi się nad terenem rozgrywki,

- speedhack – cheat zwiększający szybkość poruszania się,

- multihack (lub godhack) – zestaw kilkunastu cheat'ów w jednym.

W przypadku MMORPG'ów zazwyczaj trafiamy na:

- DMGhack – cheat zwiększający obrażenia,

- 1hitkiller – cheat powodujący, iż jedno nasze uderzenie zabija danego potwora (zazwyczaj nie działa na innych graczy),

- clone – cheaty pozwalające kopiować przedmioty,

- speedhack,

- cheat'y modyfikujące danego rodzaju ekwipunek,

- boty – program „udający” gracza (robot),

- cheat'y teleportujące do wskazanych miejsc w świecie gry.

Natomiast w MMORTS'ach najczęściej wykorzystuje się:

- cheat'y podnoszące statystyki jednostek,

- cheat'y odkrywające mapy,

- cheat'y skracające czas produkcji.

Dlaczego cheat'ujemy?

Sporo osób zapytanych dlaczego grają w gry MMO często podkreśla możliwość poznania innych ludzi o podobnych zainteresowaniach, czasami osób mieszkających naprawdę daleko, które żyją w środowisku o całkiem odmiennej kulturze bądź wierze. Kieruje też nimi chęć rozluźnienia lub rozrywki, która nie wymaga dodatkowych nakładów fizycznych jak i finansowych z ich strony.

„Lubię podróżować po świecie, przeżywać wspaniałe przygody, lecz świat, rodzice i fundusze na to nie pozwalają!

Dzięki grom dostaje to! Podróżuję, jestem świadkiem wielu wydarzeń, poznaję ciekawych ludzi z całego świata, dla których liczy się tylko charakter (no nie wszyscy xd) [i wartość twoich itemków xD] Walczę, z bestiami, nie odczuwam strachu przy zabiciu np. wilka xD (Gdyby był to realny wilk ze wścieklizną, to bym chyba się zesrał w majty xD) Dostaję, to co jest niemożliwe w realnym świecie” - Marcos

„Też lubie podróżować , wyjść z kolegami lecz pogoda przeważnie nato niepozwala.

W MMO nieważna jest pogoda bo i tak wszystko można. Moge robić to naco w RL niemiał bym odwagi.” - Warmoon

„Gdy wiesz ,że magia czy czary czy jakieś "czarne moce" nie istnieją to życie może być nudne...Ale w grach MMO znalazłem właśnie ten dreszczyk emocji :D nobo z realu z kolegami nie pójdziesz np na Bossa i nie będziesz rozwalał go jakimiś sztukami walki nie ? ;D I to dają gry MMO frajde z tego ,że można pograć z kimś innym poznać nowych ludzi... :]” - Trej

Jednakże jak wiele jest charakterów tak wiele podejść do gier MMO. Istnieje spora część graczy, którzy w realnym życiu są niedoceniani lub nie znajdują spełnienia w tym co robią i szukają tego w wirtualnym świecie. Na nieszczęście dla innych nie są oni w stanie podołać również w MMO lub brak im cierpliwości by powoli wspinać się po rankingu danego tytułu. Sięgają wtedy po cheat'y.

Jak wskazują badania obecne społeczeństwo jest bardzo „wygodne” i chciwe. Przekłada się to także na rynek gier. Jeśli ktoś chce szybko osiągnąć bardzo dobre wyniki i to bez wydawania pieniędzy na IS często wybiera oprogramowanie wspomagające. W dodatku gdy sami wydawcy nie robią zbyt wiele by walczyć z tym przewinieniem, a niektórzy gracze niekiedy chronią takich współtowarzyszy broni, bycie cheater'em nie napotyka większego sprzeciwu. Naturalnie tyczy się to wybiórczych przypadków jednakże wystarczy tylko jedna osoba, chwaląca użytkowanie cheat'ów, a już ludzie je wykorzystujący mają wewnętrzne wsparcie by dalej z nich korzystać. Brak odpowiednich zabezpieczeń ze strony producenta jak i obojętność lub poklask innych graczy bywa niekiedy nawet cheat'otwórczy. Wiele osób zaczęło używać „wspomagaczy” tylko dlatego bo inni wokół ich używają i nie ponoszą za to odpowiedzialności. Często takie osoby tłumaczą się, że są antycheater'ami i wykorzystują swoją przewagę wyłącznie na cheat'erach co jest niekiedy absurdalnym stwierdzeniem ponieważ nie zawsze ma się 100% pewności, iż dana osoba je wykorzystuje.

„Po części racja, nowym może się szybko nudzić, ale i tak by cheatowali, a to jest niezależne od nas, po prostu mi to nie przeszkadza.”

„Ale zastanawia mnie , czy gdybyśmy mieli możliwość takiego cheatowania w życiu, ktoś byłby tak mega uczciwy i twierdził, że to nie ma sensu ha ; >”

„dmg hack. Ja ściągnełem i powiem że tym się super expi . Na PvP nie używam bo i tak nie walcze . Ale na jakieś bossy...”

(UWAGA: Artykuł nie ma na celu wskazywania osób używających cheat'y zatem twórcy powyższych wypowiedzi nie zostali wymienieni)

Całkowicie inne podejście mają sami twórcy takiego oprogramowania. Oni zazwyczaj tworzą cheat'y tylko po to by udowodnić, iż są w stanie to zrobić (istnieją strony gdzie mogą się pochwalić) lub czynią to na przekór danemu wydawcy, który w jakiś sposób im „podpadł” (często jest to czynione ze względu na nierówność jaką daje korzystanie z IS). Sami często przyznają, że nie korzystają z własnego „dzieła” gdyż nie czują takiej potrzeby. Trafiają się też tacy, którzy mają dodatkowy cel – zarobek. Czasami sprzedają swoje oprogramowanie lub umieszczają w nim dodatkowe programy szpiegujące i rozdają je za „free”.

„Jak widać można łatwo obejść hack shield jeśli chcecie to zrobić zapraszam na mój Film...”

„...mam do srpzedanie dużo hackuw Kopiowanie yang hack sped hack fish bot kopiowanie broni wszystko w 1 sprzedam to za małą kwote SMS...”

„Jak kopiować broń. Zapraszam do nauki”

(UWAGA: Artykuł nie ma na celu wskazywania osób używających cheat'y zatem twórcy powyższych wypowiedzi nie zostali wymienieni)

Powstaje ruch oporu

Niektórzy wydawcy zainwestowali w takie programy jak np. PunkBuster lub HackShield Pro, które niestety nie do końca są w stanie uchronić nas przed cheat'ami. Podejmują oni dlatego często dodatkowe akcje jak otwarcie odpowiedniego działu zgłoszeń gdzie gracze mogą meldować o cheater'ach oraz indywidualne sprawdzanie konta danego gracza. Zdarza się tak, iż wykorzystują niekiedy nawet prawo karne względem konkretnego oszusta tylko po to by był on przestrogą dla jemu podobnych.

Sami gracze także z własnej inicjatywy walczą z ty problemem. Na różnych forach i serwisach upubliczniają dane „recydywistów” lub filmy z ich przewinieniami. Są nawet przypadki, iż grupy antycheat'erskie same rozprowadzają oprogramowanie „wspomagające”, które tak naprawdę okazuje się być paczką wirusów niszczących system danego delikwenta.

Osobiście myślę, iż o wiele przyjemniej użytkuje się wszelakie gry MMO w oparciu o pełną uczciwość względem innych graczy. Jeśli ktoś traktuje gry komputerowe jak sport i naprawdę zależy mu na wynikach to niech zachowuje się jak prawdziwy, rzetelny sportowiec nie wzmacniający się „sterydami”.

[by ALGAIST]