Fiesta Online

Fiesta Online to prawdziwe przedszkole dla początkujących i w szczególności młodych graczy, którzy dopiero zaczynają się interesować gatunkiem MMORPG. Skąd taki wniosek? Otóż nasuwa się on nie tylko po pierwszym kontakcie ze słodziaszną grafiką, ale również wtedy, gdy gra na wręcz atakuje nas wszelakimi poradami i ciekawostkami na temat konkretnych mechanizmów gry. Warto również wspomnieć o ułatwieniach, dzięki którym nasz udział grze sprowadza się praktycznie do walki i rozmawiania z NPCami. Pytanie brzmi następująco: czy weteran MMORPGów odnajdzie się w takiej produkcji?

- Okiem nowicjusza:

W zasadzie to sam mam problem z odpowiedzią na to pytanie. Dużo czasu przegrałem w różne tytuły MMORPG, ale z racji tego, że również ominąłem nie mało kultowych tytułów, wolałbym nie przypisywać sobie tytułu weterana tego gatunku. Wiem natomiast jedno, jeśli jestem w stanie jeść arbuza podczas grania w MMORPGa to znaczy, że nie wymaga on dużego wkładu i umiejętności ze strony gracza. Nie zrozumcie mnie źle, nie narzekam w tym momencie, mam jednak wrażenie, że Fiesta została stworzona z myślą o młodszych graczach.

Na początku jest nieco chaotycznie, gra od pierwszych sekund mnie nieco zniechęciła, wystarczyło jednak około pięciu minut, żeby zaznajomić się z podstawami gry. Wtedy już wszystko stało się jasne jak słoneczko. Wykonywanie zadań poprzez kliknięcie na mapie miejsca, gdzie mamy skupisko potworów do zabicia, czy też NPCa z którym musimy pogadać. Takim oto sposobem, nasz wkład w grę to klikanie na mobki, a potem na umiejętności na pasku zadań, następnie klikamy na mapce powrót do NPCa odpowiedzialnego za przydzielenie nam nagrody i tyle, ot cała filozofia.

Stały dostęp do tzw. „Play Guide” cały czas zaopatruje nas w informacje dotyczące aspektów gry, z którymi na początku możemy mieć problem.

Tak więc świeża krew w tak popularnym ostatnimi czasami gatunku, będzie miał całkiem dobrą okazję, żeby zaznajomić się z tym, co występuje w większości MMORPGów na rynku.

screenshot000tv.jpg

- Okiem „wyjadacza”:

A teraz jak to wygląda z perspektywy bardziej doświadczonego gracza? Niezbyt ciekawie. Fiesta Online nie świeci nowymi rozwiązaniami, przełomową grafiką czy też super dynamiczną walką (która, swoją drogą ostatnio występuje w coraz większej ilości tytułów). Wiem, że przywykliście do tego stwierdzenia, ale Fiesta to nic innego jak zlepek pomysłów, które już doskonale znamy.

System ucznia i mistrza (który naturalnie daje jakieś tam bonusy), prosty crafting, awansowanie klas na wyższe stadia – tak, nasuwa się piosenka Maryli Rodowicz „Ale to już było”.

Możemy w zasadzie ulepszać nasze umiejętności, za pomocą nabytych „skill pointsów” i mimo, że pozornie jest to coś nowego, to tak naprawdę też występowało to w innych grach tego gatunku, jedynie pod inną postacią (drzewko talentów itp.).

Śluby również nie są niczym nowym, tak samo jak posiadanie własnego domku, który możemy urządzać na „x” różnych sposobów.

Walka w PvP sprowadza się oczywiście do walk między gildiami, które prowadzimy na wydzielonych strefach – bo nie wiem czy wiecie, ale w tym tytule nie pośmigacie w otwartym świecie. Z przykrością muszę was powiadomić, że świat jest podzielony na instancje.

Wszystkie te elementy sprawiły, że nieco się zawiodłem na Fieście Online, ale tak jak wspomniałem wcześniej, według mnie, gra ta została stworzona dla początkujących graczy.

screenshot001qv.jpg

- Cóż więcej można rzec:

Klimat tej gry, również wskazuje na odpowiednią grupę wiekową. Fakt, faktem na pewno znajdą się starsi gracze, którzy również nie mają nic przeciwko cukierkowości, której jest przepych w oprawie wizualnej Fiesty. Jak już jesteśmy przy oprawie wizualnej, muszę zwrócić uwagę na detal, który bardzo mnie ucieszył. Nareszcie zobaczyłem niebanalny ekran wyboru postaci: zamiast sztywno stojących, „gotowych” do walki postaci, mamy tutaj piękny krajobraz, klimatyczną muzykę i nasze postacie siedzące przy stolikach.

Ścieżka dźwiękowa, żywcem wycięta z jakiejś japońskiej kreskówki, również przyprawia o skromny uśmiech na twarzy – jest po prostu dobra.

Przyznam bez bicia, zbyt dużo w tej grze nie spędziłem czasu, bo osobiście łeb mnie zaczyna boleć od przepychu słodyczy.

- Reasumując:

Fiesta Online to gra wyjątkowo dla nowicjuszy, starszy, bardziej doświadczony gracz, który będzie szukał w tej grze czegoś więcej niż bajkowego klimatu długo tam nie zabawi. Tytuł ten nie świeci przełomowymi rozwiązaniami, tak jak i popularnością. Serwery nie są całkiem opustoszałe, ale również nie można narzekać na tłumy.

Nie jest to wymagająca produkcja, dlatego z odrobiną chęci i podstawową znajomością języka angielskiego, bez przeszkód możemy usadzić naszego młodszego brata lub siostrę, by zaczęli przygodę w świecie gier MMORPG.

screenshot002kod.jpg

Ocena: 3/6