Cześć. ten temat kieruję do osób, które w jakiś sposób pozbyły się zbędnych kilogramów.
W tym roku zakończyłem edukację w technikum i mam trochę więcej wolnego czasu. Czas ten przeznaczyłem na pracę dorywczą (jestem cieciem ;d ) i jak to w takim zawodzie czsem bywa, głównie siedzę na d*p*e i przegladam internety. We wrześniu tego roku jadę z lubą na wakacje za granicę i chciałbym do tego czasu pozbyć się brzucha (nie jest jakiś masakrycznie wielki, ale widać ze odłożyłem tam co nie co)
I tu moje pytania. Czy wykupienie karnetu na siłownie będzie dobrym pomysłem z racji ze nie pracuję codziennie tylko w wybrane dni?
Jakie głównie ćwiczenia mi polecacie i najważniejsze, czy całkowite pozbycie się tłuszczu z posiłków umożliwi mi szybki spadek masy?
Nie jestem jakimś ogarem w tego typu sprawac, lecz liczę na waszą pomoc w zrozumieniu kilku spraw