Co wybrać?

Są wakacje, mam kilka gier singleplayer, jeśli chodzi o moba to gram w dote, ale nie mam żadnego mmorpg w którego miałbym pograć. Czekałem na cabala, ale z tego co słyszę to słabo nawet bardzo. Zastanawiam się nad tymi grami:

-Rift

-Aion

-Lotro

Jak wygląda kwestia grywalnośći, populacji, i item shop

Nic więcej nie przykuło mojej uwagi, z tych 3 gier grałem jedynie w rifta, tylko do 20 poziomu. Echo of souls mnie odrzucił(zbyt standardowy) podobnie jak tera. Jeśli chcecie to możecie coś dorzucić do listy, preferuje stylistykę anime(aura kingdom odpada), nie lubię sci-fi w mmorpg(startrek i swotr odpadają).

Jeśli masz dużo czasu, może spróbuj sobie Age of wulin? Jest co robić, oj jest.

Niestety, grałem w to trochę i nie potrafię poczuć klimatu "przygody", jest ok, ale to nie to czego szukam.

Aion powoli wymiera. Zresztą większość graczy to teraz straszne koksy. Na PvP będzie ciężko coś ugrać. LOTRO jest naprawdę fajne. Niesamowite widoki, questy. Jednak bez zakupu paru DLC nie pobawisz się za dużo. Jeśli chcesz dobrze się pobawić za darmo najlepiej z tych trzech gier to pozostaje Rift.

Na lotro na pewno trzeba coś wydać? Szkoda, czyli jednak jedynie rift jest warty uwagi z f2p?

16 lipca startuje OBT Skyforge :)

Jeśli może być B2P to polecam GW2, mógłbyś też kupić Diablo 3 + RoS, jeśli lubisz H'n'S lub poczekać na nowy akt w Path of Exile.

Ogólnie to teraz trochę bieda z MMORPG'ami i nie ma za bardzo w co grać z tego gatunku.

W d3 już się nagrałem, skyforge mi nie pójdzie, a hajsu na guild wars nie ma :D. PoE może sobie znowu pogram jak wejdzie nowy akt, ale wolałbym open world mmorpg.

Graj w Metina na prywatnych serwerach, albo kup sobie CS:GO.

Te gry MMORPGarrow-10x10.png co teraz to crapy. Guild Warsy czy Aiony Rifty srifty....... to gnioty.

Kiedyś był mniejszy wybór i wszyscy byli zadowoleni czy to Metin 2 czy Tibia, albo CS 1.6.

Teraz to każdy mmorpg jest taki sam czyli carpowaty. Zrozumiałem to dwa lata temu i od tego czasu gram tylko w MOBA i CS:GO.

Raz na jakiś czas gram w Singla.

W aiona grałem 1 dzien i mi się znudził.

W rifcie zrobiłem jednego questa przy takim kościele i stwierdziłem, że to syf.

Więcej zabawy będziesz miał w: MOBA, CS:GO czy Minecrafcie.

Graj w RPG takie jak Mass Effect 3.

Ostatnim MMORPG przy, którym spędziłem ponad 2 miechy to Rappelz(aktualnie carp). (4 lub 5 lat temu)

Te typowe mmorpg są rzeczywiście nudne, ale jednak mnie coś kusi by w nie pograć, najbardziej wciągnęło mnie wizard 101, ale to p2p, więc sobie odpuszczę. W cs go nie mam zamiaru grać bo nienawidzę strzelanek. Metin jest zbyt prostolinijny, 0 kompletne 0 zróżnicowania buildów, 5 klas, prawie zero customizacji. Nie powiedziałbym, że kiedyś było lepiej, wybór jest większy to i ludzie wymagania wyolbrzymiają okropnie. O ile rift mi się spodoba tak jak wow to może pogram. Mam ochotę na coś z ciekawym lvl-owaniem + fajnym endgame.

Te typowe mmorpg są rzeczywiście nudne, ale jednak mnie coś kusi by w nie pograć, najbardziej wciągnęło mnie wizard 101, ale to p2p, więc sobie odpuszczę. W cs go nie mam zamiaru grać bo nienawidzę strzelanek. Metin jest zbyt prostolinijny, 0 kompletne 0 zróżnicowania buildów, 5 klas, prawie zero customizacji. Nie powiedziałbym, że kiedyś było lepiej, wybór jest większy to i ludzie wymagania wyolbrzymiają okropnie. O ile rift mi się spodoba tak jak wow to może pogram. Mam ochotę na coś z ciekawym lvl-owaniem + fajnym endgame.

Wizard101 jest płatny? A przypadkiem nie przechodził na f2p? (Nie wiem, pytam).

Co do tych mmorpgów, to prawda, teraz kompletnie nic nie mogę znaleźć do pogrania. Spróbuj może Marvel Heroes, nawet fajnie się gra.

Wizard 101 masz kilka lokacji, to jest jakby demo w teorii jest f2p, ale w praktyce bez płacenia nie da się grać. Marvel heroes odpada bo nie moje klimaty :D. PoE + Rift zobaczę co z tego wyjdzie.

Graj w Metina na prywatnych serwerach, albo kup sobie CS:GO.Te gry MMORPG co teraz to crapy. Guild Warsy czy Aiony Rifty srifty....... to gnioty. Kiedyś był mniejszy wybór i wszyscy byli zadowoleni czy to Metin 2 czy Tibia, albo CS 1.6. Teraz to każdy mmorpg jest taki sam czyli carpowaty. Zrozumiałem to dwa lata temu i od tego czasu gram tylko w MOBA i CS:GO. Raz na jakiś czas gram w Singla.W aiona grałem 1 dzien i mi się znudził. W rifcie zrobiłem jednego questa przy takim kościele i stwierdziłem, że to syf.Więcej zabawy będziesz miał w: MOBA, CS:GO czy Minecrafcie. Graj w RPG takie jak Mass Effect 3. Ostatnim MMORPG przy, którym spędziłem ponad 2 miechy to Rappelz(aktualnie carp). (4 lub 5 lat temu)

Nie kumam jak można oceniać gry po 1 godzinie grania... Jakbym miał tak myśleć to w sumie bym skończył grać w wiedźmina 3 po godzinę. Bo początek był faktycznie nudny :)

Są wakacje, mam kilka gier singleplayer, jeśli chodzi o moba to gram w dote, ale nie mam żadnego mmorpg w którego miałbym pograć. Czekałem na cabala, ale z tego co słyszę to słabo nawet bardzo. Zastanawiam się nad tymi grami:

-Rift

-Aion

-Lotro

Jak wygląda kwestia grywalnośći, populacji, i item shop

Nic więcej nie przykuło mojej uwagi, z tych 3 gier grałem jedynie w rifta, tylko do 20 poziomu. Echo of souls mnie odrzucił(zbyt standardowy) podobnie jak tera. Jeśli chcecie to możecie coś dorzucić do listy, preferuje stylistykę anime(aura kingdom odpada), nie lubię sci-fi w mmorpg(startrek i swotr odpadają).