Szukam strategii

Witam, naszła mnie ochota na jakąś przyjemną i w miarę rozbudowaną strategię aby było co robić. Opiszę w punktach co najlepiej aby posiadała, pogrubione = najważniejsze.

- Jakaś nowsza strategia nie chcę staroci sprzed 10 lat.
- Klimaty średniowiecza (miecze, konnica, łuki, zamki) ewentualnie jakiś kosmos lub fantasy. Nie chcę nic o Azji.
- Najlepiej z możliwością budowania na mapie rzeczywistej.
- Handel, surowce, wydobywanie, wioski, budynki, przemysł.
- Dyplomacja, sojusze, traktaty walka, podbijanie, ekspansja terytorialna.
- Fajnie jakby była realistyczna mapa świata i frakcje typu Polska, wikingowie itd.
- Niepowtarzalność/nieliniowość. Chcę aby za każdym razem nowa rozgrywa/kampania była inna, mogło się dziać coś innego.
- Wybranie sobie samemu lokacji startowej lub jej poszukiwanie, np. obok złóż, dobre miejsce strategiczne na osadę itd.
- Nie chcę gry na czas gdzie się mam śpieszyć i nagle lecieć gdzieś daleko coś przejąć albo SI, które mnie spamuje milionem jednostek na sekundę i nie mam chwili żeby pomyśleć.
- Lubię sobie wszystko dokładnie poukładać, pobudować i ustawić tak jak chcę, im więcej obiektów i możliwości tym lepiej.
- Przydałaby się gra typu połączenie settlersów, civilization, total wara i mount and blade, coś ten teges ;D Civka była super, ale gdyby był system podbijania i walk jak z total wara + lepsza inteligencja..

Gry, które mi się podobały, ale w każdej zawsze było coś co mnie odrzucało i nie chciałem grać.

- Medieval 2 Total War (głupie SI, skąpe budowanie i dyplomacja, mało wojen/bitew w polu, skąpy handel)
- Attila Total War (głupie SI i dyplomacja, idiotyczny system budowania, skąpy handel)
- Civilization V (głupie SI i dyplomacja, bardzo mało wojen/bitew)
- Tzar Ciężar Korony (za szybka rozgrywka, brak dyplomacji i mapy świata/ekspansji)
- Eador (skąpe budowanie, kiepski system wojen/bitew i ekspansji, brak handlu i wydobywania surowców)
- Bitwa o Śródziemie 2 (za szybka rozgrywka, rush SI na nasze budynki ignorując nasze wojsko)
- Settlers (słabo rozbudowany system bitw/wojen i ekspansji, głupie tryby gry i punkty chyba prestiżu, gra na czas)
- Stronghold (nie pamiętam, ale chyba brak handlu, ekspansji i dyplomacji)

Będę wdzięczny za propozycje tytułów ;) Z góry dzięki.

SI zawsze i wszędzie jest głupie. Nauczysz się jak działa to je będziesz ogrywał bez problemu. W Medieval 2 można obronić zamek za pomocą dwóch a nawet jednego oddziału ciężkiej konnicy przeciwko pełnej armi - na najwyższym poziomie trudności.

Nie ma strategii z dobrym SI. Przykro mi. Też bym chciał...

Zdecydowanie spróbuj Sins of Solar Empire:Rebelion. (Rebelion to samodzielny dodatek, który zawiera w sobie wszystkie poprzednie dodatki i podstawkę) Strategia w kosmosie z gatunku 4X. Masz wszystko, handel, budowanie, armie itd. SI daje popalić na wyższych poziomach trudności, ale to z racji tego, że ma ułatwienia - tak jak np. w Cywilizacji. Moim zdaniem jedna z najlepszych strategii.

Jeśli lubisz Cywilizację, to może Beyond Earth.

Z podobnych turowych strategii 4X są: Endless Space, Endless Legend, Galactic Civilizations 3 i Sword of The Stars 2.

Anno 1404 lub Anno 2070

The Guild 2 i dodatki (Renesans to chyba najnowszy dodatek do niej i chyba jest samodzielny oraz zawiera poprzednie, ale nie jestem pewien). Strategia i RPG w jednym. Mało znana gra, a szkoda. Jest handel, budowanie, dyplomacja i rozwój postaci, a nawet całej mafii...ekhm to znaczy rodziny.

Empire Total War lub Rome 2 Total War. Bo wymieniłeś tylko dwie z serii. Te cierpią na to samo - słabe SI, ale jak mówiłem nie ma nigdzie dobrego SI.

Age of Empires 3 z dwoma dodatkami.

Jeśli lubisz grać tylko z mapą to polecam Europa Universalis 4 i Crusader Kings 2 ze wszystkimi dodatkami jakie powychodziły, a jest ich od groma.

Knights of Honor Sprawdź jeśli nie grałeś, fajna gierka.

Majesty 2 brak dyplomacji i handlu, ale gra warta uwagi, jeśli nigdy nie grałeś.

Jeśl lubisz budować miasto jak w SimCity, to polecam Cities Skylines. (SimCity nie polecam)

Więcej nie pamiętam. Znam jeszcze kilka bardzo starych, ale takich nie chcesz, to nie podaję. Kiedyś robili lepsze RTSy i robili ich więcej. Teraz od wielu lat nie ma nic ciekawego z tego gatunku. Nawet kontynuacji dobrych klasyków się nie robi :(

PS. Jeśli lubisz pociągi to Railroads Tycon 2 i 3 :) Handel, ekonomia i ekspansja jest. Walk oczywiście nie ma.

Jest jeszcze Sid Meier's Railroads!, który jest niby następcą trójki, ale w niego nie grałem, więc nie wiem czy jest wart uwagi.

Od siebie polecam Europe Universalis 4 lub inne gry tych samych twórców. Można z nich stworzyć tzw. Megakampanię - przenosisz save z jednej gry do drugiej, gdyż każda gra dzieje się w innym okresie. Do tego dochodzi masa modów dzięki którym możesz dostosować grę pod siebie. Jakbyś się zdecydował na EU4 i chciał pograć na multi to pisz priv :)

Kolega wymienił tam już empire total war a ja bym chciał zaznaczyć że ma bitwy morskie które są naprawdę fajne.

Co do Total Warów to podałem dwa najlepsze dla mnie. Skoro wszystkie części cierpią na to samo (głupie SI itd.) to już wolę grać w to co mam. Nie chodzi mi o poziom trudności SI tylko o to, że zachowują się nielogicznie i robią idiotyczne rzeczy.

Civka to to samo jak z TW - jeśli tak samo głupie SI i reszta wad to już wolę brave new world.
Sins of Solar Empire:Rebelion - odpada, nie lubię w powietrzu bardziej chodziło mi chyba o coś typu StarCraft.
Do tej serii Endless coś tam próbowałem podejść dwa razy. Gra niby ładna i przyjemna, ale coś odpycha. Nudna jakaś taka nie wciąga totalnie. Może zbyt skomplikowany system dziwaczne nazwy itd. zamiast proste gold, drewno, kamień itd.
Anno 1404 próbowałem, niby gra fajna, ale to chyba taka ekonomiczna bardziej, nudne i nie ma co robić.
The Guild 2 - jeszcze sprawdzę, ale na 1 rzut oka chyba nie ma walk i ekspansji a sama ekonomia średnio mnie interesuje.
Age of Empires - to nie jest przypadkiem rush? Mapka, 10 min rozgrywki i koniec? Ja chcę grę gdzie jest kampania długa.
Knights of Honor - sprawdzę na pewno, choć trochę stare.
Majesty 2 - zbyt cukierkowy/dziecinny wygląd.
Pociągi niezbyt. Miasta budować lubię, ale nie samo budowanie. Musi być walka, handel, dyplomacja, ekspansja itd. cała kompletna strategia tak jakby.

Ta Europa Universalis 4 wygląda ciekawie, ale czy to przypadkiem nie jest samo zamulanie na mapie? Chciałbym także jakąś mapę rzeczywistą a nie samo klikanie myszką "na papierze". Czysta wersja gry czy trzeba coś wgrywać?

No niestety, kiedyś faktycznie te strategie były ciekawsze. Sam od lat czekam na coś i lipa. Mam duże wymagania choć z drugiej strony to normalne, bo takie gry powinny już powstać. Najbardziej chciałbym coś na bazie właśnie rzeczywistości w dawnych czasach czyli np. średniowiecze i wielka mapa nie tylko europy, prawdziwe frakcje czy jakieś tam plemiona, nadawanie tytułów, namiestników prowincji, rozwój swojej frakcji z głową czyli handel, dyplomacja, wojny i ekspansja. Ale nie 5 minutowy rush na mapie tylko długa kampania. Niestety chyba nic takiego nie ma lub jest kiepsko wykonane ;/

Ps. A co myślicie o nowej twierdzy krzyżowiec? Albo o Age of Wonders, King Arthur 2? Pasują do moich wymagań, dobre są?

Ponawiam pytanie wyżej.

Może ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym EU4 bo widzę, że są jakieś różne wersje, dodatki, dlc i nie wiem czy brać czystą wersję, jakiś konkretny dodatek czy jak to z tym jest?

Age of wondersy, to gierki bardzo fajne, ale chyba pod twoją poprzeczką a ustawiłeś niemożliwą , bowiem jak już ktoś wyżej napisał SI zawsze można ograć. Przeważnie jeżeli gra skupia się na rozbudowanych militariach, to zawsze handel i dyplomacja cierpią. Przykładem jest Civka 5, która karci za granie zbyt agresywne, albowiem jeżeli zbyt dużo wojujesz, to żadna nacja nie darzy cię zaufaniem a sama zabawa militarna nie jest fajna w civce. Age of wonders jest niczym Heroesy i Disciplesy nastawiane na militaria, walki i podboje, przejmowanie kopalń. Handel jest zdawkowy, można sobie złoto podrzucić albo komuś ofiarować datek aby wkupić się w łaski. Dyplomacja jest minimalna i można nawiązywać sojusze, które sprawiają iż mamy poprostu jednego wroga mniej do pokonania. Jednostki oraz walki są rozwinięte, każda rasa posiada własne jednostki, oczywiście są nieco schematyczne jeżeli chodzi o pierwsze dwie części np: każda rasa posiada łuczników, piechurów, jednostkę latającą, jakiegoś ofensywnego kozaka i jakieś supporty. Trzecia część jest również schematyczna, ale urozmaica rozgrywkę system klas. Grę polecam, ale zawiedziesz się bowiem Age of Wondersy to trylogia świetnych strategii, a nie twór łączący mount and blade, heroesy i total wary.

Knights of Honor - sprawdzę na pewno, choć trochę stare.

tak bardzo dobra gra niedość że masz do wyboru 3 ery w jakich chcesz grać to jest multum państw którymi możesz żagrać + zawsze jest element losowości :)

Mam cos co sie wpasuje w jakies 97% wymagan :). Gra dosc stara (2007? Albo nowszy, glowy nie dam), ale wiekszosc dobrych rts wydana byla wczesniej, obecnie to chyba tylko SC2 z RTS jest dobry, ale to inny typ rts :D. A mianowicie mowa o Supreme Commander : the forged alliance (po polsku SC zelazne/stalowe przymierze).

SI? Jest i to jedna z lepszych w tego typu grach. Obiecuje ci ze nie wygrasz juz na srednim poziomie trudnosci - tu pomoze jedynie praktyka i uczenie sie (nieraz surowe) na wlasnych bledach. Przyklad? Zaatakowanie pobocznej bazy przeciwnika. Pomyslisz sobie ze to super pomysl bez pudla (bo w koncu odetniesz wroga od energii/masy) i wyslesz tam wszystkie jednostki wojskowe. I co wtedy? Wtedy przeciwnik (SI !!) wykorzysta to i w czasie kiedy ty bedziesz niszczyl jego boczna baze on wysle cala armie na glowna baze twoja. A tam co zostalo? Jedynie pare wiezyczek + generatory tarcz xD. I w ten sposob straciles jakies 40-45 min zycia xd

Masz mnostwo czasu? Gra wrecz idealna dla cb bo gry moga trwac nawet z 2 godziny lub dluzej :).

Oczywiscie tez tutaj SI bedzie probowalo cie zmumifikowac na poczatku - wysle z pare slabych jednostek. Ale to tylko po to drogi graczu bys sie nauczyl ze sama ekonomia dlugo tu nie pociagniesz :D.

NIestety tutaj nie masz dyplomacji, ale moim zdaniem to nawet nie jest potrzebne. Po prostu to gra o wojnie swiatow (4 frakcje), a nie o nudnym pokoju xd. Co nie znaczy ze to takie proste - tutaj wszystko jest powiazane. Musisz rozwijac baze/budowac nowe by miec wiecej terenu do budowy, musisz stawiac elektrownie by miec energie (pobierana przez wszystko praktycznie - radary, zaklocacze radarow, przez tarcze, przez fabryki itd. A teraz najlepsze - jak ci rozwala elektrownie to ci wszystko siada - fabryki wolniej pracuja, radary nie dzialaja, tarcze siadaja :D), musisz dbac o ekstraktory masy (ktora jest kolejnym surowcem, ale ten jest wykorzystywany do tworzenia - budynkow lub jednostek, czy tam ulepszen), musisz dbac o obrone baz (stawiac tarcze, stawiac wiezyczki obronne - naziemne, lotnicze, wodne itd), warto tez zadbac o ustawienie artylerii na mapie (np tak by obejmowalo zasiegiem baze wroga... tylko ze do ochrony tego budynku by sie przydalo zbudowac tam mala baze z dzialkami, tarczami itd albo szybko zostanie zniszczone)... I tak mozna by wymieniac baaaardzo dlugo :D

Tych opcji i elementow na jakie trzeba zwracac uwage jest cala masa, jest tego az tyle ze znaczna czesc nie znosi tej gry i sie doprosili tego ze druga czesc (tak, wyszla) jest... powycinana tak ze masakra. Mapy mniejsze, jednostek mniej itd. Moim zdaniem to nie SC, a jakas marna podroba :P.

Dodatkowym plusem jest to ze tutaj ciezko zdobyc DOBRA baze. Bo jak ogarniesz podstawowy rozwoj + nauczysz sie dbac o obrone (tj wiezyczki, tarcze, mury) to mozesz po 5 min olac baze w jakis 90% przypadkow i sama sie obroni xd. Przynajmniej na pierwszych kliku poziomach trudnosci. Bo na wyzszych juz masz praktycznie same te 10% xD. A grajac z graczami... To bedzie jakis mordor. Duzo gorsze baty dostaniesz niz w starcrafcie xD. No chyba ze szybko sie uczysz :D

KaM Remake

Ja Ci mogę polecić Civilization 3 z dodatkami najlepsza cywilizacja i bardzo dobra :) nie jest taka prosta :) i jeszcze Civilization 4 z dodatkami moim zdaniem te dwie są bardzo dobre

Trochę źle mnie rozumiecie w kwestii SI. Nie chodzi mi o trudność komputera tylko o jego ruchy/zachowanie i podejmowanie decyzji. Teoretycznie ma to związek z trudnością, ale równie dobrze gra może nie być trudna a SI może działać poprawnie.

Ten Supreme Commander brzmi dobrze z tego co opisujesz, ale chyba jednak tego typu strategie kosmiczne mi nie podchodzą. Taka nawalanka robotów itd. to nie jest to. Jeśli gra w kosmosie czy fantasy to musi być na prawdę jakaś szczególnie wybitna aby mi przypasowała.

Czyli Wondersy też odpadają bo seria Heroes'ów mi też jakoś nie przypasowała. Niby gry fajnie zrobione i przyjemne, ale nudzą od początku i nie zachęcają przynajmniej mnie do dalszej gry.

KaM za stare. Niby nie jestem typem co patrzy na grafikę, ale po prostu chciałbym coś świeżego z nowymi opcjami i co cieszy oko a nie biegające piksele.

Civki za stare z resztą jak w V jest głupie SI to w tamtych nie może być lepsze.

No cholera trochę bieda z tymi grami.. Chyba najbardziej co mi wpadło w oko to Europa Universalis 4 i jeszcze jakieś Crusader Kings 2 chyba. Tylko czy to są czyste wersje czy dodatki czy jak z tym jest to nie wiem. Wychodzi chyba na to, że całe życie będę skazany na Medievala 2 ;d

Bardzo duże masz wymagania co do gry, ale jedynie co mogę polecić to Age of Wonders 3 z dodatkami.

Dobra strategia w tych czasach to rzadkość. Baa już od bardzo dawna zauważyłem że strategii wychodzi 10 razy mniej niż jeszcze 10 lat temu.

Chyba najbardziej co mi wpadło w oko to Europa Universalis 4 i jeszcze jakieś Crusader Kings 2 chyba. Tylko czy to są czyste wersje czy dodatki czy jak z tym jest to nie wiem. Wychodzi chyba na to, że całe życie będę skazany na Medievala 2 ;d

Europa Universalis 4 i Crusader Kings 2 to są dwie różne gry. Są do siebie bardzo podobne. Gra się tylko na mapie. Nie ma widoku pola walki, ale wojny oczywiście są. Opcji zarządzania, handlu i dyplomacji jest mnóstwo, bo na tym się te gry opierają - na rządzeniu własnym krajem.

Zagraj w podstawki i jak Ci się spodoba któraś z nich, to zainteresuj się dodatkami.

PS.

Medieval 2 Total War wymiata. Czekam na trójkę, lub na dwójkę Empire Total War, bo te są najlepsze moim zdaniem (ze względu na epoki, w których się toczy akcja).

Wkrótce(Soon™) wychodzi Total War: Warhammer - zapowiada się nieźle.

Empire nie lubię, proch, walka w liniach itd. jedyne co mi się bardzo podoba to bitwy morskie i ostrzeliwanie z dział jak w piratach :)
Dla mnie Medek 2 jest jak na razie nie do przebicia choć dużo mu brakuje głównie w kwestii zarządzania, handlu i dyplomacji. O bitwy też ciężko gdzieś w polu, 90% to oblężenia. Dużo ludzi się domaga aby CA zrobiło trzecią część, ale chyba to mają gdzieś. Warhammer mi kompletnie nie podchodzi, cała ta tematyka ;d

Chciałbym grę gdzie mogę sobie wydobywać różne złoża i surowce, rozwijać frakcję, poszerzać granice itd. ale w trybie długiej kampanii na ogromnej mapie a nie kilkuminutowej rozgrywki na mapce. Niestety nic takiego nie ma na to wychodzi. Sprawdzę EU4 tylko czy te dodatki jeśli bym chciał kilka to one razem działają jako jeden czy jak to wtedy jest? To są samodzielne czy one dodają/aktualizują jakby rzeczy do podstawki czy wcześniejszych dodatków?

Ps. Oo 25 września wychodzi jakiś Grand Ages: Medieval, ciekawe co to będzie. Mapa z góry jest, bitwy na mapie są (nawet morskie), no oby tego nie spieprzyli, ale z tego co ludzie piszą, to podobno inne gry tych twórców były mega słabe. Co myślicie o tym?

Co europy universalis, to jak wgrasz czystą wersję będziesz miał tylko część obecnej zawartości. Jest multum mniejszych dlc (jakieś units pack, albo music pack i one są raczej zbędne bo to tylko bajerki, jak jakiś świecący skin w mmo) ale jest też kilka dużych dlc, które wprowadzają nową zawartość. Są to res publica, art of war, el dorado, common sense, conquest of paradis, wealth of nations. Te dodatki opłaca się mieć. Działają one wszystkie razem i każdy wprowadza coś nowego do rozgrywki. Na przykłąd el dorado wprowadził religie ameryki środkowej i południowej, kilka nowych państw w tych rejonach i sporo innych rzeczy. Każdy dodatek wymaga podstawki, ale nie wymaga innych dodatków, ale działają one wszystkie razem i tworzą spójną grę.

Co do samej gry, jest to tak zwane grand strategy, co oznacza w skrócie, że zarządzasz wszystkim, od budynków jakie postawisz w pojedynczej prowincji, przez rozwój technologiczny, relacje z innymi państwami, rekrutacje wojska po kolonizacje odległych lądów i zarządzanie swymi wasalami i państwami kolonialnymi. Gra prosta nie jest, nie jest też krótka gdyż rozgrywka trwa od 1444 roku do 1820. W tym czasie dużo się może wydarzyć, możesz stworzyć imperium, lecz bunty i wojny mogą je rozbić.

Co do pytania o to czy klikasz tylko na mapce, owszem, nie masz bezpośredniego wpływu na bitwy itp. poza tym, z której strony zaatakujesz, czy też możesz spróbować wmanewrować przeciwnika w odpowiednie pole bitwy. Nie oznacza to jednak, że walce brakuje głębi, musisz dbać o odpowiednią kompozycję wojsk, przypisywać im generałów, a także sterować nie kilkoma oddziałami na polu bitwy lecz wielotysięczną armią podzieloną ni kilkanaście lub więcej oddziałów na ogromnym obszarze, w czasie rzeczywistym.

Co do grand ages: medieval to gra głównie ekonomiczna, budujesz miasta, produkujesz tam surowce, przewozisz je między miastami, robisz wojsko by mieć więcej miast i więcej surowców i tak dalej.

Supreme Commander polecam wspaniałe i niezapomniane bitwy można toczyć,do gry są bardzo fajne mody w grze jest bardzo ważna ekonomia bazy na multi gra sie wybornie polecam!

Ech to trochę biednie zawsze albo robią militarną albo ekonomiczną zamiast każdy aspekt dobrze rozbudować i zrobić kompletną strategię. Czytałem coś o tej EU4, ale podobno mało stabilne są jakieś błędy, gra crashuje czy coś. Spolszczenie też nie było robione więc może być ciężko z tyloma opcjami po ang. No ale nic, zobaczymy.

Dzięki za rozpisanie, jakby ktoś miał jeszcze jakieś propozycje ciekawe to byłoby fajnie bo może gdzieś tam się kryją jeszcze jakieś mało znane a dobre strategie ;d

Supreme Commander jest faktycznie niesamowicie dobre, dodatkowo mogę polecić Ci Planetary Annihilation - gierka w końcu zmierza w dobrym kierunku i gra się z każdym patchem coraz lepiej. Jeśli Europa Universalils Ci się spodobała to obczaj też supreme ruler - to chyba najbardziej hardkorowa strategia jaką znam. Co do Twojego opisu mi bardzo pasuje Mount & Blade Warbound - choć to nie dosłowna strategia polecam obadać.

Zrozumienie EU4 będzie chyba mega hardkorowe.. ile ta gra ma opcji masakra, na youtube nawet ogarnięte osoby mają problemy się jej nauczyć.

Zobaczyłem co i jak z tym Knights of Honor no i gra niemal taka jakiej szukam. Niestety cholernie stara i bitwy do bani. Szkoda też, że nie da się samemu budować miast/wiosek w prowincjach. Dlaczego nie zrobili nowej, odświeżonej wersji/kontynuacji? Nie rozumiem tego i dlaczego nie robią więcej takich strategii jak od lat nic ciekawego nie ma.

Te kosmiczne odpadają, nie lubię kierować kropkami na maksymalnym out zoomie i nic nie widzieć.

A czym ten Crusader Kings II różni się od EU4? Lepszy jest? Bo czytałem coś i niby łatwiejszy w zrozumieniu, ale chyba nie można frakcji wybrać tylko z góry jest narzucone, że gramy jakimś tam typem i mamy go poprowadzić do wygranej czy coś takiego? To by mi nie pasowało chyba bo wolę duży wybór, nieliniowość i sandbox jak to się mówi.