Atlantiss czy Sunwell który serwer lepszy?

Witam , od tygodnia myśle na jakim serwerze grać ... do Atlatiss przyciąga mnie to że jest tam Cata , ale słyszałem że pvp tam leży . Z jednej strony jest woltk(sunwell) ale mówią że już się przejadł . Możecie któryś z nich mi polecić .

polecam globala jeszcze troche i prywatne serwery beda upadac

Nostalrius - 10 k online dziennie (wzrasta) Vanilla Wow

Ale to jest Vanilla ;-:

Co to jest vanilia ?

Vanilla to wow bez zadnego dodatku. A co do postu to na sunwellu mi sie dobrze gralo i na Atlantissie. Kwestia gustu. Wolisz sie troche pomeczyc z expem i gearowaniem to wybierz sunwell. A jak nie masz zamiaru sie az tak meczyc tylko pograc dla przyejmnosci to Atlantiss bo cata zmienila duzo w sprawie m.in expa. Twoj wybor.

polecam globala jeszcze troche i prywatne serwery beda upadac

Właśnie obawiam się, że będzie odwrotnie. Prywatne serwery teraz naprawdę mogą dorównywać globalowi, i nie mówię tutaj o działającym contencie tylko o custom contencie. Coraz więcej deweloperów postanawia robić własne dodatki do tej gry, zyskując swoja osobistą rzeszę fanów. Jednym z takich bardziej dopracowanych jest Chaos: Rebirth. Podobno nawet Blizzard opiera się na ich pomysłach, sami twórcy tego dodatku stwierdzili, że klasa Demon Huntera jest od nich splagiatowana (tak, tak, na tym dodatku była ona od dawna)

~~~~

@Topic: Tak po prawdzie to z polskich serwerów bym nie brała żadnego, głównie dlatego, że w porównaniu z innymi mają małą populację. Grałam sporo na Atlantissie, już jakiś czas temu i powiem szczerze - jak na Blizzlike to nie jest on na tyle idealny by w niego grać. Na midrate/hightrate wisi ci jak nie działa jakiś quest, ale na Blizzlike boli każdy zbugowany i nerwy można na tym zjeść. Z tego co wiem ostatnimi czasy trochę stoją w miejscu i takie tereny jak np. Vash'jr nie działają i chyba nie zanosi się by działały przez najbliższe kilka lat... (podczas gdy u konkurencji działają już od dawna, może nie idealnie ale jako tako). Jest problem z progresowaniem no bo mała populacja.

Sunwell to już w ogóle przeżytek, moim zdaniem. Wotlk jest spoko ale grałam w niego już tyle lat, że teraz serwery Wotlk akceptuję tylko z custom contentem, aczkolwiek i tak denerwuje ogólną archaicznością ten dodatek.

Prywatne serwery MoPa chyba są aktualnie najbardziej na topie i wcale tak źle nie działają. Powiedziałabym nawet, że działają lepiej niż te będące na Cata do tej pory.

Tak, graj na privie który skończy jak molten z całkowitym wipe.

Aktualny koszt globala to jakieś 220 zł (abonament na dwa miechy i wod). W te dwa miesiące spokojnie zarobisz na następny abonament.

Najwięcej osób hejtuje globala, to ludzie które nigdy nie rajdowaly większego poziomu niż normal...

//

Wracając do tematu, to zależy czy interesuje cie cata czy woltk.

woltk sunwell

cata atlantiss

Cata jest trudnym kontentem do programowania. Jest tam dużo rzeczy, których wcześniej nie było. Pierwsze spotkanie Blizza z natłokiem questów nie polegających na biciu i przynoszeniu, tylko wprowadzających trochę innowacji, jakiegoś polotu. Do tego podwodna kraina, instancje które też mają swoje udziwnienia. Cata patrząc na to nigdy nie będzie działał, ponieważ prywatne serwery nie mają programistów z blizzarda którzy siedza dzień i noc i gre mają w małym palcu. Prywatne serwery nie mają też tak licznych programistów, dlatego ograniczają się często to endgamu, a to co jest pomiędzy olewają. Pamiętam że na wotlk na większości serwerów sterowce latające po mapie źle działały, zresztą tak jak mobki latające, a o turnieju można było zapomnieć (nie wiem jak jest teraz, bo na privach latałem dość dawno)

Niemniej i tak polecam globala. Sam aktualnie nie opłacam, bo mam mniej niż godzinę dziennie, więc progresu nie mogę robić, a to zawsze była rzecz najprzyjemniejsza, niemniej za każdym razem dostarczał mi od groma zabawy. Fakt, jak ktoś bardzo długo gra w gry to na 100 poziomie znajdzie dość powtarzalne schematy, ale tak jest w każdej grze. Nigdy nie będzie codziennie nowych rzeczy do roboty. Jak ktoś nie grał, to ma aktualnie zatrzęsienie rzeczy do zdobycia i zrobienia i na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.

Polecam Atlantiss, mimo tych kilku zbugowanych questów serwer zrobiony dość porządnie. Swojego czasu mieli dość dużo disconectów, ale podobno się ostatnio wyrabiają. Jeśli lubisz PvE to niepowinno być problemu żeby zebrać ekipę na dungeony, jest też kilka ogarniętych gildyjek które regularnie raidują np Nagan.

A ja polecam Sunwell. W tym tygodniu mają się podobno otworzyć na zza graniczne nacje, które powiększą ilość online ;)

Po 2 miesiącach grania na globalu mam odłożone golda na 7 miesięcy abonamentu, więc global jest za friko dla myślących. Jakość gry to przepaść na + w stosunku do privów, bez porównania ciekawsza gra.

Moim zdaniem Global to najbardziej definitywna wersja WoW'a. ALE sam Blizzard stwierdzil, ze nie wylaczaja privow, bo jest to sposob dla graczy do zobaczenia jak gra wygladala dawniej, zanim Deathwing zniszczyl swiat, zanim pandy wyszly z ukrycia i zanim time paradox'y tworzyly fabule gry. Mozna powspominac lub grac w to, co naszym zdaniem bylo najlepsze i juz. Moim zdaniem Atlantiss jest obecnie najlepszym serwerem Cata (na Moltenie zawsze prawie nic nie dzialalo... zyskal popularnosc, bo byl jednym z pierwszych serwerow cata, ale prawie nic sie przez lata nie poprawilo), a Sunwell to jeden z lepszych serwow WotLK. Jednak global to global - najlepszy byl, jest i bedzie. Jak juz wspomnialem, privy sa raczej dla tych ''teskniacych'' lub dla tych ciekawskich (dawnych czasow albo fabuly).

Pisałem to w jakimś temacie wcześniej, więc streszczę co sądzę o relacji global-priv.

WoW od momentu Vanilli zaczął być co raz fajniejszy, aż do Cata, gdzie zaczęto mocno casualować grę.

Dlatego według mnie najlepszy WoW to Vanilla, TBC i WoTLK.

Aktualnie privy przeżywają swój rozkwit.

Jeżeli Legion nie okaże się genialnym dodatkiem, w przeciwieństwie do 3 poprzednich, może to jakoś ten rozwój spowolnić.

Mi się nie chce wierzyć, że Blizzard będzie w stanie wyzbyć się mimowolnego casualowania wszystkiego, co im wpadnie w łapki.

Polecam Sunwell i Nostalriusa, bo na nich grałem i świetnie się bawiłem.

Zapraszam do gry na Atlantissie, jestem Polskim Agentem Atlantissa i chętnie wytłumaczę wszystko co tylko mogę. Wiele informacji można również znaleźć na głównej stronie i na forum (także polskim).

Serwer się stale rozwija i staje co raz lepszy, stąd też wzięli się agenci. :)

Można się ze mną skontaktować również przez Skype, mój prywatny mail podany w poniższej reklamie nie jest w danej chwili aktywny, lecz wkrótce będzie. Po instalacji będę mógł również pomagać w trakcie gry, pod warunkiem że będę w grze.

A teraz czas na reklamę: :P

Kim jesteśmy?Jesteśmy grupą osób których codziennym hobby jest praca przy prywatnym serwerze World Of Warcraft.Prowadzimy go nieprzerwanie od ponad 3 lat, rozwijamy i skryptujemy.Jesteśmy serwerem Blizzlike, oznacza to że na naszym serwerze można doświadczyć prawdziwą jakość gry.Nasz serwer jest międzynarodowy, lecz nie martw się jeśli angielski nie jest twoją mocna stroną.Staramy się stworzyć społeczeństwa graczy z przeróżnych krajów, więc jeśli masz problem czy to z instalacją gry, czy po prostu chcesz zadać kilka pytań, wejdź na nasze forum i skontaktuj się ze mną, a odpowiem na każde twoje pytanie.Mam nadzieję de zobaczymy się na raidzie Phreanox - Atlantiss Polish Agentphreanox@atlantiss.eu
Tu są video o naszym serwerze:

Granie na privach zawsze kończy się tak samo - upadkiem serwera i utratą wielu godzin gry.

Granie na privach zawsze kończy się tak samo - upadkiem serwera i utratą wielu godzin gry.

Lepsze to niż utrata pieniędzy i z tym masy nerwów. Zapytaj się graczy Battlefield Heroes.

Każda gra online może upaść, całkiem darmowa bez kuszących mikropłatności, p2w jak i również płatna. Wiele razy słyszałem że WoW umarł i nie warto grać.

Atlantissowi się upadek nie zapowiada, serwer jest stale polepszany, ciągle dochodzą nowe bugfixy, ostatnie trzy doszły dzisiaj. Aktualnie moim zdaniem, Atlantiss jest w porze intensywnego rozkwitu. Co mnie bardzo cieszy jako gracza. :D

Global tak szybko nie upadnie i zawsze będą ludzie grać ze względu na to ile czasu poświecili na rozwój swojego konta. Mówimy tutaj o wowie a nie o battlefield heroes. Gram w wowa bardzo długo w tym grałem na wielu privach i nie ważne jak dobry byłby to serwer to i tak upadnie bo ludzie stracą zainteresowanie, ktoś wam usunie baze danych, administracja oleje serwer a co najważniejsze bo wyczerpiecie kontent i ludzie nie będą chcieli przez 3 lata robić to samo. Nie piję tutaj do atlantissa czy sunwella ale do wszystkich privów. Jeżeli serwer jest naprawdę dobrze oskryptowany i trzyma poziom blizzlike to ludzie wyczyszczą raidy, pograją trochę pvp i koniec. A ten kto będzie chciał robić coś innego jak zarabianie golda, farmienie mountów, achivów, petów, zbieranie rzadkich przedmiotów czy legend jest po prostu debilem i traci tylko swój czas.

@up

Sunwell też tak szybko nie upadnie.. Ten serwer posiada stałą ilość graczy od 1-2lat,

więc jeszcze z 4 lata conajmniej pociągnie.

Hmm nie ma to jak przez 6 lat nawalać ten sam zbugowany content. Przecież ludzie się znudzą a nie ma tak dużo nowych osób, które by zastąpiły te które odeszły.