Elko, jak myślicie, wiara ma jakikolwiek sens (sam jest chrześcijaninem), gdy potwierdzi się teoria o światach równoległych, a czytałem, że teraz większość fizyków, jest tego pewna?
(chyba, że to już 100% potwierdzone info)
Znaczy nie wgłębiałem się bardziej w ten temat, sam czytałem, że istnieje w jednym artykule "wiele" a w drugim "nieskończoność".
Zachęcam przeczytać co to są te wszechświaty np. taki przykład - w jednym świecie Adam nie wdepnął w gówno, a w drugim wdepnął.
Taki przykład znalazłem przy jeden teorii.
Abo taki przykład:
Wraz z naszym wszechświatem w interakcje wchodzą inne, w których na przykład dinozaury nigdy nie wymarły. Takie światy mogą istnieć w równolegle do naszego.
Sam gówno wiem, fizykiem kwantowym nie jestem, ale jeśli istnieje nieskończoność wszechświatów (tak że w **** i jeszcze więcej) no to religia traci na znaczeniu.
Temat bez spin, hejtów itd. Zapraszam wszystkich "fizjologów" do dyskusji.
@edit
No chyba, że to jakoś działa, tak, że nas wszechświat jest tym prawdziwym, a że powstaną inne równoległe wszechświaty to Bóg se nie pomyślał (a nie daje update na serwer, bo wtedy wszystko mogło by się zesrać i serwery by wywaliło) W sumie jak może wszystko to by mógł dać tego fixa bo tera czuję się dziwnie xd.