Moderator Yamiji

Zauważ G3Ryon że w zasadzie wszyscy moderatorzy wypowiedzieli się w temacie i każdy stwierdził że ostrzeżenie jest słuszne.

W gronie przyjaciół takie słownictwo może być akceptowalne, ale forum to miejsce publiczne i powinno się pilnować swojego zachowania.

Nie można wymagać jakiegoś poziomu kultury od kogoś kto jeszcze nie do końca rozumie co to właściwie znaczy. Na portalu przewijają się tysiące osób, zapewne wiele jest tych młodszych...

Jak ktoś jest na tyle młody żeby nie wiedzieć co to kultura, tym bardziej nie powinien używać wulgaryzmów...

Słowo za literke "z" które zostało użyte w temacie i sprezentowane warnem nie jest przekleństwem w żadnym wypadku

http://sjp.pl/za***isty a także http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=331:za***isty-&catid=44:porady-jzykowe&Itemid=58

I kolejna sprawa jest taka, że tutaj większość myli przekleństwo z wulgaryzmem. To nie to samo. Wulgaryzm to słowo, którego nie wypada wymawiać publicznie, każdy wulgaryzm ma swoją odmianę w wersji poprawnej, nie wulgarnej. Sam wolałbym, żeby dozwolone były tutaj wulgaryzmy, ale zakazane byłoby obrażanie drugiego użytkownika/grona użytkowników, głównie z tego powodu, że sam ich codziennie używam.
Ale to nie o to chodzi w tym temacie. Autor twierdzi, że za***iście to słowo, które nie powinno być punktowane, bo jest niby lekkie. Kolejny temat, w którym rozmowa przechodzi na to, że większość narzeka na nieścisły regulamin. Siedzę na tym forum już prawie 4 lata i jakoś potrafię się powstrzymać od przeklinania tutaj. No chyba, że tylko ja jestem taki super inteligentny i znam takie normalne słowa. :kappa:

Już kiedyś pisałem moderatorzy nie mają za grosz elastyczności, większość po prostu się do tego nie nadaje, zgłaszają się tylko po to żeby podnieść swoje EGO,które w normalnym życiu kuleje.

Sypią warnami nawet czasem się nie zastanawiając, BO W REGULAMINIE JEST NAPISANE, prawdę powiedziawszy wszystko da się podpisać pod regulamin bo jest tak napisany jak jest ;).

Dalej bawcie się w edukację "małolatów" kiedy to wystarczy obejrzeć pierwszą lepszą bajkę lub film i są tam o wiele gorsze słowa, ale co tam ja dostałem kiedyś warna od jakiegoś "intelygenta" za zdanie

"Jest was tam jak psów xD-1pkt"... lub "co niektórzy użytkownicy nie potrafią używać mózgu - 3pkty" -pewnie nawet nie przeczytał całego wątku (bo prtzecież po co ?) w obu przypadkach i zobaczył zdanie/wyraz wyciągnięty z kontekstu... pamiętajcie nie macie szans z klubem wzajemnej adoracji jakim są tutejsi modzi.

Ja już przestałem pisać, bo to nie ma kompletnie sensu, choć przyznam, że je czytam i zawsze śmiecham jak widzę ciągle te same osoby broniące moderacji, które udzielają się w każdym takim temacie (wystarczy wejść czasem na SB i zobaczyć kto z kim trzyma i wszystko będzie jasne)

ps. o ile dobrze pamiętam jakiś mod tam kiedyś od nich odszedł i napisał jak się TAM sprawy mają, nic dodać nic ująć :), a a niehc ktoś tylko spróbuje pokazać niekompetencję moderatora to zaraz zdania, że takie sprawy załatwia się na PW XD, ludzie piszcie dalej, nie pozwólcie tego zamiatać pod dywan !!!

ps2 założę się że 99% używa słowa za***iście lub temu podobne w normalnej rozmowie i nie uważa tego komPletnie za przekleństwo, ale na forum już próbuję edukować :)i pokazywać jakimi Fe użytkownikami my jesteśmy

"CZYSTA OBŁUDA I ZAKŁAMANIE"

no no ładnie udzielają się panowie powyżej 20 lat z avkami przestawiającymi małe dziewczynki i mędrkują, może pogadamy o waszym problemie i to w jaki sposób powodujecie zgorszenie u normalnych użytkowników? :), kiedyś dotarłem na waszego bloga i to co ujrzałem kompletnie mnie przeraziło !!!!

Problemem jest tu brak świadomości w używaniu ojczystego języka. Dużą odpowiedzialność ponosi tu szkoła - zamiast upychać do programu, który nie jest z gumy, dzieła wieszczy narodowych, które są już tak przestarzałe, że poza samymi polonistami mało kto wie o co w nich w ogóle chodzi, to należałoby młodych ludzi edukować w zakresie samego językoznawstwa. Praktycznego (!) językoznawstwa.

Potem rodzą nam się takie kwiatki jak "chłopacy" (brr!) i wymienione w tym temacie słowo jako jedyny słuszny synonim słowa "fajny". Nie dość, że wykłócając się się o to słowo pokazuje się, jak mały ma się zasób słownictwa to jeszcze dochodzi to gimbusiarskie zdanie "Bo jak ja/wszyscy/babcia z dziadkiem/znani youtuberzy tak mówią, to to już weszło do języka polskiego i jest normą". Zniszczmy w ogóle ten język i let's prowadźmy rozmowy like we [wulgaryzm :kappa: ] lubimy.

Forum jest pewnego rodzaju społecznością i jak każda społeczność ma zasady ustalane przez gospodarzy - skoro gospodarz mówi, że nie przeklinamy, to nie przeklinamy. Nie jestem święta i niestety często przeklinam, ale pisząc do kogoś staram się kontrolować język - często podczas rozmowy coś się komuś może wymsknąć, ale pisząc możemy się chyba lepiej zastanowić nad sensem wypowiedzi, no nie?

Ja bym warna nie dawała za ten jeden post, który wydawał się zresztą być na temat, ale wywaliłabym słowo z wypowiedzi. No, chyba, że bym miała akurat okres, to wtedy perm ban. :kappa:

PS. Może kiedyś słowo na "z" przestanie być wulgaryzmem, ale myślę, że nie stanie się to wcześniej, niż za kilkadziesiąt lat, kiedy o słowie, od którego się ono wzięło nikt już nie będzie pamiętał. Kiedyś słowo "kiepski" było takim wulgaryzmem od którego podobno uszy więdły :D

Już kiedyś pisałem moderatorzy nie mają za grosz elastyczności, większość po prostu się do tego nie nadaje, zgłaszają się tylko po to żeby podnieść swoje EGO,które w normalnym życiu kuleje.

Sypią warnami nawet czasem się nie zastanawiając, BO W REGULAMINIE JEST NAPISANE, prawdę powiedziawszy wszystko da się podpisać pod regulamin bo jest tak napisany jak jest ;).

Dalej bawcie się w edukację "małolatów" kiedy to wystarczy obejrzeć pierwszą lepszą bajkę lub film i są tam o wiele gorsze słowa, ale co tam ja dostałem kiedyś warna od jakiegoś "intelygenta" za zdanie

"Jest was tam jak psów xD-1pkt"... lub "co niektórzy użytkownicy nie potrafią używać mózgu - 3pkty" -pewnie nawet nie przeczytał całego wątku (bo prtzecież po co ?) w obu przypadkach i zobaczył zdanie/wyraz wyciągnięty z kontekstu... pamiętajcie nie macie szans z klubem wzajemnej adoracji jakim są tutejsi modzi.

Ja już przestałem pisać, bo to nie ma kompletnie sensu, choć przyznam, że je czytam i zawsze śmiecham  jak widzę ciągle te same osoby broniące moderacji, które udzielają się w każdym takim temacie (wystarczy wejść czasem na SB i zobaczyć kto z kim trzyma i wszystko będzie jasne)

Jest mój faworyt, czekałem na Ciebie! No ale pomińmy, bo nie ma czego komentować.

Słowo za***iście jak już raz pisałem pochodzi od słowa JEBAĆ, oba są jak najbardziej wulgarne i nieodpowiednie. Naprawdę mało mnie interesuje co sobie media pikają, a co nie, bo to nie ma żadnego odbicia w tym jak bardzo słowo jest nieodpowiednie. Zgodnie ze swoim pochodzeniem za***iście zawsze było wulgarne i zawsze będzie złe, chyba że jebanie przestanie być wulgarne, ale na to się raczej nie zanosi.

Po pierwsze nie mogę sobie wyobrazić że takie słowo mogło by się stać używane np. I jak zupa Zeje mamo.

Po drugie i ostatnie skoro nie jest wulgaryzmem to czemu jest gwiazdkowane?

Dobra, teraz trochę inaczej. Patrząc na to zagadnienie z bardziej 'humanistycznego' punktu widzenia, trzeba mieć na uwadze, że język ewoluuje. O tym, jakie dane słowo ma znaczenie i z jakim nacechowaniem jest używane, decydują ludzie. Owszem, słowo "za***isty' wywodzi się od słowa 'jebać', ale patrząc przez pryzmat ewoluującego języka, słowo 'za***isty' nie jest negatywnie nacechowane, za to 'jebać' ma wyraźne, twarde i wulgarne przesłanie. Owszem, nie użyjesz słowa 'za***isty' w gronie wysoko postawionych i rozwiniętych kulturowo ludzi, ale w mowie potocznej - jak najbardziej. Słowo te może nie jest w pełni z dewulgaryzowane, ale jego dewulgaryzacja zachodzi bardzo szybko. Młodzi ludzie coraz rzadziej używają słowa 'fajny', 'super', 'ładny', wolą je zastąpić zwykłym, prostym i szybkim 'za***iście'. Prawda jest taka, że każdy ma inne poczucie wulgarności, ale nie można być ślepym na zachodzące zmiany w języku. Starsze pokolenie wymiera, zastępuje je nowe, które posiada swój własny zasób słów i sposób komunikacji. Mam osiemnaście lat. Można powiedzieć, że należę do 'nowego' pokolenia. W moim odczuciu słowo 'za***iście' nie jest słowem uwłaczającym, a każde słowo, które nie uwłacza komukolwiek, nie powinno być traktowane jako wulgaryzm. Patrząc z słownikowego punktu widzenia, każde ordynarne słowo jest wulgaryzmem, bo ma swój neutralnie stylistyczny odpowiednik; 'gówno - kupa', 'd*pa - tyłek', 'k**wa - prostytutka', 'za***iście - fajnie'. Tematem dyskusji nie powinno być to, czy dane słowo jest wulgarne, a raczej to, czy owy wulgaryzm jest wulgaryzmem 'lekkim', czy 'ciężkim'. Pomogłoby to określić, czy kara została nałożona słusznie, czy nie...

W moim odczuciu słowo 'za***iście' nie jest słowem uwłaczającym, a każde słowo, które nie uwłacza komukolwiek, nie powinno być traktowane jako wulgaryzm

Wulgaryzmy nie tak działają: http://sjp.pl/wulgaryzm

Kiedy młode pokolenie dorośnie i będzie pisało własne zasady może będzie inaczej, ale póki co pochodzenie słowa o którym dyskutujemy kompletnie wyklucza uważanie go za cokolwiek innego niż wulgaryzm ciężki.

Wulgaryzmy nie tak działają: http://sjp.pl/wulgaryzm

Kiedy młode pokolenie dorośnie i będzie pisało własne zasady może będzie inaczej, ale póki co pochodzenie słowa o którym dyskutujemy kompletnie wyklucza uważanie go za cokolwiek innego niż wulgaryzm.

Ja w pełni zdaję sobie z tego sprawę, że wulgaryzmy tak nie działają, dlatego zaznaczyłem 'W moim odczuciu'. Był to zwykły subiektywny komentarz w sprawie wulgaryzmów. Co więcej, przyznałem rację, że 'za***iście' jest wulgaryzmem, ale również takie słowa jak 'k**wa', 'd*pa', 'gówno' nimi są, z czego jedne podlegają karze, a inne nie. Dodatkowo zaznaczyłem, że tematem dyskusji nie powinno być to, czy owy wulgaryzm jest wulgaryzmem, a raczej to, czy jest wulgiem 'lekkim' czy ciężkim' i czym w ogóle są wulgaryzmy 'lekkie' i 'ciężkie'... Zwykłe dywagacje na temat tego, co jest wulgaryzmem, a co nie, nic nie wniesie do tematu...

Po prostu Yamiji jest osobą przewrażliwioną. W jego odczuciu cenzurowany wulgaryzm to nadal, więc dał warna. Taka jego rola jako admina...

Opinie są w porządku w tematach gdzie ktoś szuka danej opinii. W temacie "Szukam graczy do Diablo 3" pisanie o Diablo 2 to zwykły offtop.

tylko tutaj mam drobne zastrzeżenie(sprawa dotyczyła mnie), które wyjaśniliśmy chyba na pw, więc po co piszesz kłamstwa? Warna mam w poważaniu, więc nie obchodziło mnie jego zdejmowanie itd, ale pisanie nieprawdy mnie doprawdy irytuje =)

W jego odczuciu cenzurowany wulgaryzm to nadal, więc dał warna

Nie w moim odczuciu, tylko w regulaminie:

4.2. Wypowiedzi zawierające słowa powszechnie uważane za obraźliwe będą usuwane, a ich autorzy nagradzani ostrzeżeniami. Wulgaryzmy ocenzurowane w taki „k***a” lub taki „kur…” sposób to również wulgaryzmy, za których używanie rozdawane będą punkty ostrzeżeń według drabinki kar. Dozwolone jest jednak korzystanie z wulgaryzmów "lekkich" oraz tych, które na stałe przedostały się już do języka polskiego w mowie potocznej, takie jak d*pa, gówno, cholera, kurde, itp. Moderator zajmujący się daną sprawą będzie ostatecznym głosem w ocenie tego czy użycie danego wulgaryzmu ujmuje kulturze wypowiedzi i zasługuje na punkt ostrzeżeń.

Nie wiem czemu nie wypowiesz się w poruszanej przeze mnie kwestii @Yamiji? Ponawiam moje pytanie, czym jest wulgaryzm 'lekki', a czym jest wulgaryzm 'ciężki', według Ciebie? Dlaczego pewne słowa wulgarne podlegają karze, a inne nie? Mam wrażenie, że interpretujesz wszystko po swojemu i wypowiadasz się tylko w sytuacjach, kiedy możesz się do czegoś doczepić, a niewygodne tematy odstawiasz na bok. Zażalenie powstało, żeby dyskutować, a nie narzucać swoje racje. Jak na te chwilę, nikt nie odpowiedział na moje pytania, które powtarzam od trzech postów. Nadal czekam, mam nadzieję, że ktoś z moderacji/administrator odpowie na nurtujące mnie pytania.

Napisałem że jest ciężki przez swoją etymologię. Wywodzi się bezpośrednio od słowa "jebać" i ma ogromną ilość zamienników. Odwołaj się do wypowiedzi Plaina kiedy za zmiana była wprowadzana:

Prawie każdy wulgaryzm ma swoją ordynarną etymologie i każdy wulgaryzm ma swojego neutralnego stylistycznie zamiennika, podałem przykłady wcześniej. Do regulaminu wkradła się, moim zdaniem, hipokryzja. Każdy wulgaryzm jest wulgaryzmem, nie można dzielić go na lekkie i ciężkie. Wnioskując, z regulaminu wychodzi na to, że wszystkie przekleństwa są dopuszczalne, bo wszystkie wkradły się do mowy potocznej. 'za***iście' jest właśnie takim słowem, 'k**wa' jest takim słowem i każdy inny wulgaryzm, też jest słowem, który używa się w rozmowie z kolegą, a nie w piśmie urzędowym, czyli jest częścią języka potocznego...

Prawie każdy wulgaryzm ma swoją ordynarną etymologie

To kompletna nieprawda, większość wulgaryzmów to zwykłe słowa które nabrały negatywnego znaczenia przez zmiany kulturowe. Przytoczona "k**wa" jest idealnym tego przykładem.

wszystkie przekleństwa są dopuszczalne, bo wszystkie wkradły się do mowy potocznej

Niby wkradły się do mowy potocznej a w wielu środowiskach są piętnowane. Według kodeksu karnego można dostać mandat za publiczne przeklinanie.

Cała ta zmiana w regulaminie była trochę dziwna, ale wprowadzona była dla wytłumaczenia co dokładnie było i będzie karane. Sam zakres słów się nie zmienił.

Zgodzę się że społeczeństwo robi się coraz bardziej wulgarne, ale czy to jest zmiana na lepsze? Czy rzeczywiście powinniśmy na coraz więcej przymykać oko? Wydaje się wam może że jak poprzeklinacie sobie to będziecie fajni i każdy będzie musiał traktować was jako dorosłych, ale jeśli pisząc o swojej ulubionej grze jedyne określenie jakie przychodzi Ci do głowy to "za***ista", świadczy to tylko negatywnie zarówno o kulturze jaką sobą prezentujesz, jak i o biednym zasobie słownictwa.

Możemy przepychać się tak w nieskończoność, więc przestaje udzielać się w tym temacie, bo do niczego to nie prowadzi. Dodam jeszcze, że w wielu środowiskach gówno, czy d*pa są słowami piętnowanymi...

Moim zdaniem, warn z użytkownika powinien zostać zdjęty, regulamin powinien zostać poprawiony, a sam punk powinien brzmieć "4.2. Wypowiedzi o charakterze wulgarnym, które ubliżają użytkownikom, lub w jakikolwiek sposób naruszają jego godność osobistą, będą usuwane, a ich autorzy nagradzani ostrzeżeniami. Wulgaryzmy ocenzurowane gwiazdkami, kropkami itp. również podlegają karze.' lub w ostateczności, żeby pozbyć się wszelkich wulgaryzmów, '4.2. Wszelkie wypowiedzi o charakterze wulgarnym będą usuwane, a ich autorzy nagradzani ostrzeżeniami...'

Dobra, zgadzam się, regulamin musi być krótki, bo dzisiejsze społeczeństwo nie lubi się przemęczać, ale dlaczego nie można znaleźć jakiegoś alternatywnego wyjścia? Takim złotym środkiem może być stworzenie regulaminu w regulaminie.



Są główne punkty dla leniwych i bardziej sprecyzowane dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej i nie narażać się na otrzymanie warna. Ignorantia iuris nocet. Co do zmian na forum, to użytkownicy zwodzeni są słodkimi słówkami, że mogą otwierać tematy i proponować swoje rozwiązania dot. ulepszenia forum, ale wiadomo jak to się zazwyczaj kończy...



P.S. Proszę przeczytać poprzedni mój post

Przeczytałem, ale niestety niewiele z tego wynika. Tak jak wspominałem, sprawa nie jest tak prosta, bo z każdym możliwym rozwiązaniem wiąże się co najmniej kilka komplikacji. Rozszerzymy regulamin chociażby o "słowniczek słów zakazanych" (co samo w sobie brzmi idiotycznie), sama jego treść się wydłuży - niezależnie od tego czy taką treść zawrzemy w kolejnych ukrytych podpunktach czy też nie. Nawet jeżeli zdecydujemy się wprowadzić taki słownik, to część osób uzna, że słowa wybrane przez nas za zbyt wulgarne wcale wulgarne DLA NICH nie są i w związku z tym i tak jesteśmy niekompetentni i się do niczego nie nadajemy.

Za każdym razem będzie jakieś "ale", więc ostatecznie i tak będziemy musieli podjąć decyzję, która się przynajmniej komuś nie spodoba. Czy nasza ostatnia decyzja w tej sprawie była słuszna? Nie wiem, ale tak jak wspominałem - przed wprowadzeniem zmian chcielibyśmy zobaczyć, że są one pożądane. Choćby po tych kilku stronach tego wątku widać, że zdania na temat używania wulgaryzmów są mocno podzielone i wcale nie jest tak, że wszystkim pasowałoby gdyby to jedno zajebiście byłoby dozwolone.

Dzz, zrozum, że jak warn za słowo 'za***isty' może być słuszny, skoro dozwolone jest używanie słów takich jak 'cholera', 'gówno', 'kurde', 'd*pa'?



Nie mogę jakoś tego pojąć... 'za***isty' przedostał się do języka polskiego i jest używany w mowie potocznej, w dodatku nie uwłaszcza niczyjej godności. Coś tu nie gra...

Słowa takie jak kurde i kurwa to wulgaryzmy zupełnie innego kalibru. W bardzo oficjalnych środowiskach nie przystoi oczywiście posługiwać się żadnym z nich, ale w szkole czy pracy kurde czy cholera będzie padać na porządku dziennym - cholera nawet z ust nauczycieli, podczas gdy nikt poważny nie użyje słowa takiego jak zajebiście w choćby w połowie formalnym środowisku.

Ponadto - mylisz pojęcia. Słowo nie musi nikogo obrażać ani "uwłaczać godności", aby było wulgarne. Nie tolerujemy tu wulgaryzmów, jednak na część z nich jest przyzwolenie ze względu na ich złagodzony przez lata wydźwięk oraz pospolitość. Zasady i wyjątki od nich - to naprawdę nie jest aż tak rzadkie zjawisko.

Nie bawem kurde lub spierpapier beda wulgaryzmami bo to domowe psedskole. Jestesmy dorosli, a regulamin na sile stara sie przekonac ze jestesmy dziecmi i nic nie rozumiemy.

Bardzo wielu użytkowników nie jest jeszcze pełnoletnia, choć biorąc pod uwagę wypowiedzi takie jak ta mam wrażenie, że "dorosłych" jest tu jeszcze mniej niż może się wydawać.

Słowo za literke "z" które zostało użyte w temacie i sprezentowane warnem nie jest przekleństwem w żadnym wypadku, po za tym nawet media już nie cenzurują i oficjalnie jest to potoczne słowo ktore nie jest ani obrazliwe ani wulgarne. Skoro cała Polska tak uważa i wszyscy sa do tego przyzwyczajeni, to dlaczego wymysliliscie cos takiego? Bo raczej przez taka pierdolke nie jestescie wyjatkowi. Tak jestesmy ograniczeni na ty forum, ze az strach cokolwiek pisac bo zaraz warn. I nie piszcie, ze najpierw trzeba 2 razy pomyslec co sie napisze, bo to nie jest forum naukowe, czy gramatyczne, to "zwykle" forum o grach mmo ktore ma byc przyjazne regulaminem dla zwyklych uzytkownikow i tych wyjatkowych tez.

Można się kłócić z tym czy powinniśmy przyznawać punkty za tego typu słowa, jednak twierdzenie, że słowo takie jak zajebiście wulgaryzmem nie jest, to już po prostu ignorancja i szkoda z tym dyskutować.

I kolejna sprawa jest taka, że tutaj większość myli przekleństwo z wulgaryzmem. To nie to samo. Wulgaryzm to słowo, którego nie wypada wymawiać publicznie, każdy wulgaryzm ma swoją odmianę w wersji poprawnej, nie wulgarnej. Sam wolałbym, żeby dozwolone były tutaj wulgaryzmy, ale zakazane byłoby obrażanie drugiego użytkownika/grona użytkowników, głównie z tego powodu, że sam ich codziennie używam.
Ale to nie o to chodzi w tym temacie. Autor twierdzi, że za***iście to słowo, które nie powinno być punktowane, bo jest niby lekkie. Kolejny temat, w którym rozmowa przechodzi na to, że  większość narzeka na nieścisły regulamin. Siedzę na tym forum już prawie 4 lata i jakoś potrafię się powstrzymać od przeklinania tutaj. No chyba, że tylko ja jestem taki super inteligentny i znam takie normalne słowa. 

W potocznym rozumieniu i kontekście używanym na tym forum te słowa to praktycznie synonimy, dlatego nie ma co się rozwodzić nad ich nazewnictwem, bo nie tego dotyczy problem.

Już kiedyś pisałem moderatorzy nie mają za grosz elastyczności, większość po prostu się do tego nie nadaje, zgłaszają się tylko po to żeby podnieść swoje EGO,które w normalnym życiu kuleje.



Sypią warnami nawet czasem się nie zastanawiając, BO W REGULAMINIE JEST NAPISANE, prawdę powiedziawszy wszystko da się podpisać pod regulamin bo jest tak napisany jak jest ;).



Dalej bawcie się w edukację "małolatów" kiedy to wystarczy obejrzeć pierwszą lepszą bajkę lub film i są tam o wiele gorsze słowa, ale co tam ja dostałem kiedyś warna od jakiegoś "intelygenta" za zdanie



"Jest was tam jak psów xD-1pkt"... lub "co niektórzy użytkownicy nie potrafią używać mózgu - 3pkty" -pewnie nawet nie przeczytał całego wątku (bo prtzecież po co ?) w obu przypadkach i zobaczył zdanie/wyraz wyciągnięty z kontekstu... pamiętajcie nie macie szans z klubem wzajemnej adoracji jakim są tutejsi modzi.



Ja już przestałem pisać, bo to nie ma kompletnie sensu, choć przyznam, że je czytam i zawsze śmiecham  jak widzę ciągle te same osoby broniące moderacji, które udzielają się w każdym takim temacie (wystarczy wejść czasem na SB i zobaczyć kto z kim trzyma i wszystko będzie jasne)



 



 



ps. o ile dobrze pamiętam jakiś mod tam kiedyś od nich odszedł i napisał jak się TAM sprawy mają, nic dodać nic ująć , a a niehc ktoś tylko spróbuje pokazać niekompetencję moderatora to zaraz zdania, że takie sprawy załatwia się na PW XD, ludzie piszcie dalej, nie pozwólcie tego zamiatać pod dywan !!!



ps2 założę się że 99% używa słowa za***iście lub temu podobne w normalnej rozmowie i nie uważa tego komPletnie za przekleństwo, ale na forum już próbuję edukować :)i pokazywać jakimi Fe użytkownikami my jesteśmy



 



 



"CZYSTA OBŁUDA I ZAKŁAMANIE"



 



no no ładnie udzielają się panowie powyżej 20 lat z avkami przestawiającymi małe dziewczynki i mędrkują, może pogadamy o waszym problemie i to w jaki sposób powodujecie zgorszenie u normalnych użytkowników? , kiedyś dotarłem na waszego bloga i to co ujrzałem kompletnie mnie przeraziło !!!!

:10:

Dobra, teraz trochę inaczej. Patrząc na to zagadnienie z bardziej 'humanistycznego' punktu widzenia, trzeba mieć na uwadze, że język ewoluuje. O tym, jakie dane słowo ma znaczenie i z jakim nacechowaniem jest używane, decydują ludzie. Owszem, słowo "za***isty' wywodzi się od słowa 'jebać', ale patrząc przez pryzmat ewoluującego języka, słowo 'za***isty' nie jest negatywnie nacechowane, za to 'jebać' ma wyraźne, twarde i wulgarne przesłanie. Owszem, nie użyjesz słowa 'za***isty' w gronie wysoko postawionych i rozwiniętych kulturowo ludzi, ale w mowie potocznej - jak najbardziej. Słowo te może nie jest w pełni z dewulgaryzowane, ale jego dewulgaryzacja zachodzi bardzo szybko. Młodzi ludzie coraz rzadziej używają słowa 'fajny', 'super', 'ładny', wolą je zastąpić zwykłym, prostym i szybkim 'za***iście'. Prawda jest taka, że każdy ma inne poczucie wulgarności, ale nie można być ślepym na zachodzące zmiany w języku. Starsze pokolenie wymiera, zastępuje je nowe, które posiada swój własny zasób słów i sposób komunikacji. Mam osiemnaście lat. Można powiedzieć, że należę do 'nowego' pokolenia. W moim odczuciu słowo 'za***iście' nie jest słowem uwłaczającym, a każde słowo, które nie uwłacza komukolwiek, nie powinno być traktowane jako wulgaryzm. Patrząc z słownikowego punktu widzenia, każde ordynarne słowo jest wulgaryzmem, bo ma swój neutralnie stylistyczny odpowiednik; 'gówno - kupa', 'd*pa - tyłek', 'k**wa - prostytutka', 'za***iście - fajnie'. Tematem dyskusji nie powinno być to, czy dane słowo jest wulgarne, a raczej to, czy owy wulgaryzm jest wulgaryzmem 'lekkim', czy 'ciężkim'. Pomogłoby to określić, czy kara została nałożona słusznie, czy nie...

To samo co wyżej - nie ma znaczenia czy słowo jest skierowane wobec kogoś czy nie, ani czy jest uwłaczające, bo wulgaryzm to wulgaryzm. Od tego pierwotnego filtra stosujemy drobne odstępstwa, aby, tak jak mówisz, forum było nadal bardziej nowoczesne i przyjazne dla ludzi tu przebywających (głównie młodzieży), ale jednocześnie oczekujemy kultury na jakimś konkretnym poziomie. Jeżeli chcesz zobaczyć różnicę w kulturze wypowiedzi, do której dążymy i namawiamy, to polecam porównać pierwsze lepsze komentarze ze strony głównej z postami znajdującymi się w obrębie forum.

Poza tym, znowu - problem sięga o wiele dalej. Jeżeli wyjedziemy od oryginalnego założenia, że forum ma być przyjazne dla młodzieży ale RÓWNIEŻ kulturalne, to mamy ograniczoną liczbę opcji i zasad, które możemy wprowadzić:

- całkowicie zakazać używania wulgaryzmów w jakiejkolwiek postaci, a co za tym idzie słowa takie jak kurde, cholera, dupa, gówno czy nawet pierdoła byłyby zakazane, a ich użycie wiązałoby się z punktami ostrzeżeń. Wyobrażasz sobie tak rygorystyczne zasady?

- zrezygnować z kultury, pozwolić każdemu na pisanie wedle własnego uznania - możliwy efekt można obserwować na portalu

- zdecydować się na półśrodek, czyli podział wulgaryzmów na dozwolone oraz te zakazane

-- stworzyć nie wiadomo jak długą listę słów, z której treścią i tak nie zgodzą się wszyscy, a jej format jedynie sztucznie rozwinie obecną treść regulaminu, która i tak już jest dla niektórych za długa

-- powołać się na wyczucie i smak użytkowników i moderatorów, i liczyć na to, że nawet jeżeli dojdzie do nieporozumień, to obie strony będą mogły polubownie dogadać się w ich sprawie i wypracować porozumienie LUB zaproponować zmiany regulaminowe, które będą mogły zostać wprowadzone i potencjalnie poprawić jakość życia forumowiczów

Ja pierniczę... Przez całą jedną stronę powtarzacie to samo.

Dla mnie to słowo jest wulgarne

Jeśli użytkownik użył go pierwszy raz to powinien dostać upomnienie słowne a nie odrazu ważna.

Może nie wiedział, może miał cięższy dzień, może taki jest...

Jeśli użytkownik użył go pierwszy raz to powinien dostać upomnienie słowne a nie odrazu ważna.

 

Może nie wiedział, może miał cięższy dzień, może taki jest...

I to jest najlepszy pomysł, zakończmy tą całą szopkę w ten sposób jeżeli moderatorzy się zgodzą, bo można by godzinami rozmawiać o tym temacie...

"Naucz się kultury" - Zbigniew Stonoga

Dysputa na ten temat jest zbędna, regulamin jest, jeśli ktoś czuję potrzebę może stworzyć słownik wulgaryzmów zakazanych na forum, aby w przyszłości nie było takich problemów. Sam "k**wy" w codziennym życiu używam jak przecinka (oczywiście poza pracą), i jakoś sobie nie wyobrażam żeby w czasie rozmowy z klientem powiedzieć mu, że ten sprzęt działa "za***iście" czy użyć innego podobnego słowa. Wszystko zależy nie tylko od kontekstu wypowiedzi, ale również od sytuacji w jakiej się znajdujemy. W tym przypadku znajdując się na forum, jesteśmy ograniczeni regulaminem w którym nie ma jasno określonych słów zabronionych. Jednych wulgaryzmy rażą, innych nie. Z kolei wiele osób jest tu niepełnoletnich, ale nie ukrywajmy, w dzisiejszych czasach młodzież potrafi lepiej klnąć niż większość dorosłych. Podsumowując, wszystko ch*j, pierdolnijcie jakiś słownik, a żeby nikt się nie przypierdolił więcej do niczego i będzie spokój, a nie rzucacie się jak Popiełuszko w bagażniku... Jako że po tej wypowiedzi spodziewam się co najmniej bana, chciałbym pozdrowić rodziców, panią kierownik (umrzyj), Toma Hanksa oraz twórców serialu "Dlaczego Ja?".