[EVE:O] Under siege! #10 10.04.2016

Under siege! #9 (Kliknij tutaj, aby przeczytać!)

"GrindFleet - Chrzest Bojowy"

d3m2-1.png

RAPORT Z BITWY (Kliknij tutaj, aby przeczytać)

Nie trzeba było długo czekać na pierwszą okazje do wypróbowania nowych zabawek otrzymanych od admiralicji. Bitwa odbyła się 8 kwietnia między siłami Imperium (dwie regularne floty GrindFleet) i koalicji ProviBloc (jedna regularna flota Hellcat'ów ze wsparciem Caracal'i, członkowie MBC) w systemie Karjataimon niedaleko Saranen. Jak wyraźnie widać na raporcie czerwoni mieli zdecydowaną przewagę liczebną, co doprowadziło do równie zdecydowanego zwycięstwa. Już przed samą bitwą było wiadomo, że to nie będzie łatwa walka, gdyż nasz przeciwnik posiadał we swojej flocie Abaddon'y. Są one bardzo wytrzymałe i trudne do zniszczenia, a do tego używają Mega Pulse Laser'ów, które są zabójcze na krótkich i średnich dystansach. Wadami tego okrętu są jego bardzo niska mobilność (jest najcięższym BS'em) i ogromne zużycie energii (starcza jej na kilkanaście minut ciągłej walki). Nasza flota opiera się na bardziej mobilnych BS'ach, chociaż też dodatkowo opancerzonych z uzbrojeniem dalekosiężnym. Wydawałoby się, że wystarczy uciec Abaddon'om poza ich skuteczny zasięg i wystrzelać je z dystansu. Problem w tym, że są tak wytrzymałe, że ostrzał z daleka byłby mało skuteczny. W związku z tym walka odbyła się burta w burtę zaraz przy bramie gwiezdnej. Mimo taktycznej przewagi przeciwnika nasza ilość zrobiła swoje.

"Prosto w paszczę lwa - walka o przetrwanie"

RAPORT Z BITWY (Kliknij tutaj, aby przeczytać)

Tego samego wieczoru zostaliśmy wezwani jeszcze raz. Tym razem podobno złapaliśmy "grubego zwierza" niedaleko nas. Pomyślałem "Hmmm. Szybki kill i szybki powrót. Mam jeszcze chwilę czasu." W jakim ja byłem błędzie :D Flota zebrała się bardzo szybko, ledwo zdążyłem do niej dołączyć, a już musiałem ją gonić. W momencie w którym doleciałem do sojuszniczego Tytana i przeskoczyłem przez portal cały mój entuzjazm znikł. Złapaliśmy grubego zwierza niedaleko nas w SYSTEMIE GŁÓWNYM PRZECIWNIKA xD Nie trzeba było długo czekać na przybycie "ekipy ratunkowej". Łowcy zostali zwierzyną łowną. Padaliśmy jak muchy, wokół mnie co kilka sekund eksplodował jakiś statek, była to istna walka o przetrwanie. Części z nas udało się uciec, jednak straty były ogromne. Mam nadzieje, że u nas na górze posypią się głowy za tę akcje :)

"My nie mamy czasu na urlop!"

jak-to-koniec-urlopu.jpg

W Saranen widać coraz więcej znajomych nick'ów z sojuszu. W najbliższym czasie powinienem spodziewać się ożywienia akcji, gdyż od ponad tygodnia zajmujemy się tylko ewakuacją. Wczoraj wieczorem odbyło się zamknięte spotkanie admiralicji F-CON'u. Ustalano na nim, że nadal pozostaniemy w Imperium oraz w czasie "urlopu" GSF przypuścimy atak na tereny rebeliantów z CO2, którzy ostatnio dogadali się z MBC i dołączyli po ich stronie. Niby wszystko fajnie, bo polecimy komuś dokopać. Niestety, aby tam dolecieć musimy przebijać się przez bazę przeciwnika, albo lecieć na około, prostą drogą na której można łatwo zastawić pułapkę. Widząc ostatnią aktywność przeciwnika w tym regionie mogę śmiało powiedzieć, że raczej z tego planu g!@#$ wyjdzie :3

"Więc co dalej?!"

Osobiście nie mam już ochoty brać udziału w tej wojnie w takim stanie, jak wygląda teraz. Imperium jest podzielone, admiralicje nie są skoordynowane, brakuje sprzętu i zaopatrzenia. To nie jest koalicja do której dołączyłem kilka lat temu. Ba! Nawet nie przypomina tej z przed kilku tygodni. Wygląda to tak, jakbyśmy specjalnie rzucali pod sojuszników kłody, aby tylko przeciwnik miał o czym pisać na reddit.com/r/Eve. Dziś wieczorem mam kolejne zebranie korporacji. Raczej nie widać u nas ochoty do wali w Tribute z tak słabo przygotowanym planem, więc pewnie zorganizujemy coś we własnym zakresie. Ja sam już odpaliłem "rezerwowego alt'a" do zarabiania w Hi-sec'u.

Under siege! #11 (Kliknij tutaj, aby przeczytać!)

21days.jpg.0adfdc9f75e5354cc8098e3de540b

Zapraszam również na nasz korporacyjny in-game channel "Mostly AFK"

W najbliższym czasie raczej nie ma co liczyć na jakiś konkretny news. Admiralicja ciągle planuje kolejne posunięcia i zmienia zdanie. W związku z tym planujemy w ramach korporacji zaatakować tyły przeciwnika. Może do piątku uda mi się zorganizować jakiś stream przez twitch.tv albo hitbox.tv. Mój wolniutki internet nie pozwala na wiele, ale testując różne konfiguracje otrzymuje coraz lepsze efekty.

Dzięki za informację o ataku na nasze tyły, tak, dołączyłem do Hordy :D

Dzięki za informację o ataku na nasze tyły, tak, dołączyłem do Hordy 

hehe. ale my nie w te stronę xD

To z kim wy jeszcze się naparzacie, ze stainwagonem? A oni nie są z wami?

To z kim wy jeszcze się naparzacie, ze stainwagonem? A oni nie są z wami?

stainwagon bedzie naparzac horde, my prawdopodobnie albo ich wspomozemy albo lecimy na wchod

Under siege! #9 (Kliknij tutaj, aby przeczytać!)

"GrindFleet - Chrzest Bojowy"

d3m2-1.png

RAPORT Z BITWY (Kliknij tutaj, aby przeczytać)

Nie trzeba było długo czekać na pierwszą okazje do wypróbowania nowych zabawek otrzymanych od admiralicji. Bitwa odbyła się 8 kwietnia między siłami Imperium (dwie regularne floty GrindFleet) i koalicji ProviBloc (jedna regularna flota Hellcat'ów ze wsparciem Caracal'i, członkowie MBC) w systemie Karjataimon niedaleko Saranen. Jak wyraźnie widać na raporcie czerwoni mieli zdecydowaną przewagę liczebną, co doprowadziło do równie zdecydowanego zwycięstwa. Już przed samą bitwą było wiadomo, że to nie będzie łatwa walka, gdyż nasz przeciwnik posiadał we swojej flocie Abaddon'y. Są one bardzo wytrzymałe i trudne do zniszczenia, a do tego używają Mega Pulse Laser'ów, które są zabójcze na krótkich i średnich dystansach. Wadami tego okrętu są jego bardzo niska mobilność (jest najcięższym BS'em) i ogromne zużycie energii (starcza jej na kilkanaście minut ciągłej walki). Nasza flota opiera się na bardziej mobilnych BS'ach, chociaż też dodatkowo opancerzonych z uzbrojeniem dalekosiężnym. Wydawałoby się, że wystarczy uciec Abaddon'om poza ich skuteczny zasięg i wystrzelać je z dystansu. Problem w tym, że są tak wytrzymałe, że ostrzał z daleka byłby mało skuteczny. W związku z tym walka odbyła się burta w burtę zaraz przy bramie gwiezdnej. Mimo taktycznej przewagi przeciwnika nasza ilość zrobiła swoje.

"Prosto w paszczę lwa - walka o przetrwanie"

RAPORT Z BITWY (Kliknij tutaj, aby przeczytać)

Tego samego wieczoru zostaliśmy wezwani jeszcze raz. Tym razem podobno złapaliśmy "grubego zwierza" niedaleko nas. Pomyślałem "Hmmm. Szybki kill i szybki powrót. Mam jeszcze chwilę czasu." W jakim ja byłem błędzie :D Flota zebrała się bardzo szybko, ledwo zdążyłem do niej dołączyć, a już musiałem ją gonić. W momencie w którym doleciałem do sojuszniczego Tytana i przeskoczyłem przez portal cały mój entuzjazm znikł. Złapaliśmy grubego zwierza niedaleko nas w SYSTEMIE GŁÓWNYM PRZECIWNIKA xD Nie trzeba było długo czekać na przybycie "ekipy ratunkowej". Łowcy zostali zwierzyną łowną. Padaliśmy jak muchy, wokół mnie co kilka sekund eksplodował jakiś statek, była to istna walka o przetrwanie. Części z nas udało się uciec, jednak straty były ogromne. Mam nadzieje, że u nas na górze posypią się głowy za tę akcje :)

"My nie mamy czasu na urlop!"

jak-to-koniec-urlopu.jpg

W Saranen widać coraz więcej znajomych nick'ów z sojuszu. W najbliższym czasie powinienem spodziewać się ożywienia akcji, gdyż od ponad tygodnia zajmujemy się tylko ewakuacją. Wczoraj wieczorem odbyło się zamknięte spotkanie admiralicji F-CON'u. Ustalano na nim, że nadal pozostaniemy w Imperium oraz w czasie "urlopu" GSF przypuścimy atak na tereny rebeliantów z CO2, którzy ostatnio dogadali się z MBC i dołączyli po ich stronie. Niby wszystko fajnie, bo polecimy komuś dokopać. Niestety, aby tam dolecieć musimy przebijać się przez bazę przeciwnika, albo lecieć na około, prostą drogą na której można łatwo zastawić pułapkę. Widząc ostatnią aktywność przeciwnika w tym regionie mogę śmiało powiedzieć, że raczej z tego planu g!@#$ wyjdzie :3

"Więc co dalej?!"

Osobiście nie mam już ochoty brać udziału w tej wojnie w takim stanie, jak wygląda teraz. Imperium jest podzielone, admiralicje nie są skoordynowane, brakuje sprzętu i zaopatrzenia. To nie jest koalicja do której dołączyłem kilka lat temu. Ba! Nawet nie przypomina tej z przed kilku tygodni. Wygląda to tak, jakbyśmy specjalnie rzucali pod sojuszników kłody, aby tylko przeciwnik miał o czym pisać na reddit.com/r/Eve. Dziś wieczorem mam kolejne zebranie korporacji. Raczej nie widać u nas ochoty do wali w Tribute z tak słabo przygotowanym planem, więc pewnie zorganizujemy coś we własnym zakresie. Ja sam już odpaliłem "rezerwowego alt'a" do zarabiania w Hi-sec'u.

Under siege! #11 (Kliknij tutaj, aby przeczytać!)

21days.jpg.0adfdc9f75e5354cc8098e3de540b

Zapraszam również na nasz korporacyjny in-game channel "Mostly AFK"