Też jeszcze grywam, chociaż już rzadziej. Czekam na valencie, obecnie nie ma co robić.
Co do samej gry, to gra nie jest dla każdego. Gra wymaga dość dużo czasu, żeby ogarnąć naprawdę dobre eq... mi się, to na początku podobało, ale teraz? Już mam chyba inne zdanie. Zostałem w tyle z lvl (mam 56 lvl), a na serwerach biegają już koksy z 58 czy 59 lvl. Dogonić ich nie ma szans.
Ogólnie ostatnio jak wracam po pracy do domu, to wolę sobie w overwatch ze znajomymi pograć, bo ta gra przynajmniej mnie jakoś odpręża BDO jest strasznie męczące, wracasz po robocie, a weź tu jeszcze idź farm sausany czy piraty przez 4h, rób daily questy, bossy czy chodź na wojne... Przez pierwsze 2 miesiące było ok, ale teraz to mnie męczy.
Czy F2P, to coś złego? Moim zdaniem nie. Serio, możecie się śmiać, ale ja wolałbym przeznaczyć dniówke na perły, sprzedac je innemu graczu za golda (o ile byłaby taka możliwość w f2P) i za golda kupić jakiś item z marketplace.Wiem, że to podchodzi pod Pay to win, ale cóż... wolę wydać 80 euro, niż stracić tydzień z życia farmiąć ogry i nic z tego nie mieć.
Tak samo chodzi o casualizacje... początkowo hejtowałem Daum za force itemów do +18, ale teraz mi to pasuje.
O RNG nie będę wspominał, bo jest jakiż żart. Gram od premiery, a żadnego itema z bossa nie posiadam... gdzie inni grają miesiąc, a z bundli dostali po 3 itemy... Cały twój gear w grze zależy od RNG... Jeden pójdzie, zabije 10 ogrów i dostanie ogre ringa, gdzie ja tam spędziłem chyba z 50h i jedynie co widziałem, to 7 soiled ogre ring
A największą wadą tej gry jest system failstacków, serio, ale tak chorego systemu nie widziałem w żadnej grze. Nie dosć, że u mnie dobicie +30fs na grunilu graniczy z cudem, bo wchodzi na +15 przed 20 failstackiem, to jescze przy robieniu biżuterii na duo masz 30% szansy, że ci wejdzie... Jak stracisz mosa pri i zwykłego, to jesteś 50kk w d*pie i znów wracaj do studni farmić ringi... gdzie drugiemu wejdzie i przez tydzień (gdzie ty siedzisz w studni) on zarabia hajs na eq z bossów.
Przez pierwsze 2-3 miechy było ok, ale teraz jak mam siedzieć w studni farmić ringi (by później znów je spalić), to sorry, ale wole przeznaczyć ten czas na coś innego.
Gdyby gra miałabyć bardziej casualowa jeśli chodzi o enchant biżuterii, to jestem na tak.
//
A co do Deski, to kij mnie, ten no-life interesuje. Według niego, ta gra powinna być tylko dla ludzi którzy spędzają 80h tygodniowo w grze.
Wyleciał z forum bdo, wyleciał z tego forum - przypadek?
http://mmorpg.org.pl/forum/profile/35485-deska/