Początki w grze

Witam. Zagrałem w triala World Of Warcraft i zakochałem się od razu. Piękne lokacje widać że świat żyje. Tylko mam kilka pytań. Czy jest sens teraz zaczynać? tzn większym problemem jest to gdyż mam tylko 14 lat ale zazwyczaj jestem w gildiach 20+ z tym nigdy nie ma problemu. Czy w WoWie tak samo odnajdę jakąś gildię,grupę ludzi którzy będą chcieli grać z kimś młodszym? Język angielski nie sprawia mi problemów. I jeszcze jak się wdrożyć w tą całą opowieść o świecie Warcrafta wszystkich postaciach itd? Bo chyba raczej nie ma większego sensu czytać każdego questu z osobna. I jak wygląda sprawa z Tokenem. Jak długo może mi potrwać aby grać nie wydając realnych pieniędzy? Podsumowując, Czy gracze nie mają uprzedzeń do młodszych? Ile kosztuje token i jak szybko da się na niego zarobić? Jak wdrożyć się w historie świata i postaci Warcrafta?

W Token zarobisz po 2 miesiacach gry, potem już będzie szło łatwo. Teraz wychodzi nowy dodatek i będzie problem z tokenem i zarobieniem

Co do gildii i tym 20 rokiem życia to chodzi tylko o to, że duża ilość dzieci zachowują się jak idioci krzyczą itp. dochodzi również kwestia mutacji, jeżeli jesteś opanowany i nie masz w miarę piskliwego głosu to bez problemu znajdziesz gildię :). Sens jest zaczynać jeżeli Ci się podoba ponieważ mimo spadku graczy ostatnio, gra wciąż posiada ogromną ich ilości + z tego co wiem wychodzi dodatek dzięki któremu starzy gracze mogą wrócić. Co do uniwersum to nie jestem pewien ale z tego co kojarzę to Wow jest też na nim wzorowany a tak naprawdę chodzi o same Warcrafty w których ta opowieść jest wdrożona. I ostatnia kwestia Token hmm jesteś nowym graczem więc nie będziesz potrafił dorobić się z craftu no ale tak jak kolega napisał na górze miesiąc pograsz i pewnie dasz radę. A może Ci się poszczęści ? kiedyś jak ja zaczynałem z kolegą to jakiś ziomek dał mu tak od niczego kilkaset golda o ile dobrze pamiętam :D

Token kosztuje bodajże 80-90k ale teraz na pre legionie będzie bodajże zablokowany garnizon także z goldem będzie gorzej. Więc pozostaje grind i crafting

Wiek nie robi. Możesz mieć i 9 lat ważne żeby nie było "burzy g*wna"

Hej, mam kilka osób które dobrze znam i można razem pograć, sam mam podobny wiek do ciebie. Jak chcesz to jedyne wymagania to granie na realmie o nazwie Outland po stronie alliance. Teraz często robimy achivy na mounty. Jak chcesz do nas dołączyć nie musisz mieć max. lvl'a zawsze pomoge lub pomożemy z questem czy z czymś innym :)

Mój nick: Dellaa (realm outland)

Jak chcesz do mnie napisac to wpisz /w Dellaa [tekst] :D

Nie słuchaj znawców wyżej co piszą ci że zarobisz na token w 2 miesiące bo nie zarobisz, tym bardziej jako nowy gracz, beż żadnego max poziomu i dodatkowych altów

Garnizon został znerfiony i nie dostajesz już za niego żadnego golda.

Co do wieku to nie ma on większego znaczenia, są gracze 25+ a krzyczą jak dzieci z ADHD. Polska społeczność WoWa jest naprawdę spora, najwięcej naszych rodaków gra na serwerze Burning Legion, jeśli X gildia Ci nie podpasuje to zawsze ją możesz zmienić na inną. co do samej gry World of Warcraft to zapewniam Cię że jako całkiem nowy gracz będziesz miał rozgrywki na długie miesiące jak nie lata

Nie słuchaj znawców wyżej co piszą ci  że zarobisz na token w 2 miesiące bo nie zarobisz, tym bardziej jako nowy gracz, beż żadnego max poziomu i dodatkowych altów

Garnizon został znerfiony i nie dostajesz już za niego żadnego golda.

Co do wieku to nie ma on większego znaczenia, są gracze 25+ a krzyczą jak dzieci z ADHD. Polska społeczność WoWa jest naprawdę spora, najwięcej naszych rodaków gra na serwerze Burning Legion, jeśli X gildia Ci nie podpasuje to zawsze ją możesz zmienić na inną. co do samej gry World of Warcraft to zapewniam Cię że jako całkiem nowy gracz będziesz miał rozgrywki na długie miesiące jak nie lata

Z tym, że nie zarobi to bym się nie zgodził, lvl może wbić w kilka dni, jeżeli spotka kogoś kto wyśle mu RAF'a to już w ogóle 3 x szybciej. To co wysłałem to gold na jednej z moich postaci. Nie ma na niej żadnej craftów etc. Sam też nie jestem eskpertem od wow'a, bo wróciłem 2 tyg temu po długiej przerwie, a wcześniej też różnie grałem, nigdy nawet nie byłem w żadnym legionie, chociaż w końcu musi się to zmienić. Na youtubie znajdzie tysiące filmików na temat zarabiania gold'a, a teraz z nim jest łatwiej, bo sporo ludzi wróciło i aukcjoner wrze.

Tylko główne pytanie "PRZYJACIELU" czy ty się w wow'ie nie zanudzisz? Dobrze się zastanów 2 razy zanim podejmiesz decyzje. Jeśli nadal chcesz grać to droga wolna i dostajesz moje błogosławieństwo (w niczym się nie przyda). Teraz trial został zmieniony z tego co wiem. Tak więc nie powiem Ci jak to wygląda ale w starym systemie to wiało nudą na początku. Pewnie bym innaczej śpiewał gdybym grał na oficialu, a nie na privie. Właśnie tak żeby nie było napiszcie koledze (sam nie mogę mam zbyt mało doświadczenia i na oficialu nie grałem) jak teraz jest z poziomem trudności. Grając na privie, pamiętam nawet mobki na niskich poziomach ciężko było zabić. A w lochach zebranie więcej niż jednego spota często kończyło się zgonem. Jak jest po tylu patchach tego nie wiem. Aczkolwiek warto wspomnieć o tym dla nowego (oczywiście w nowy w wow'ie żeby nie było). Jeszcze niech ktoś wymieni jakieś minusy z plusami po dłuższej rozgrywce, opisze jak wygląda środek gry. I jeszcze jedno czy można zaliczyć wow'a pod względem expa do dungeonówek? Party searcher jest spoko tylko czy szybciej wbijać lvl w lochach czy misjami.

Zastanów się czy chcesz grać w grę w której wbijesz max lvl w chwilę, w której levelowanie nie sprawi Ci żadnego problemu. Na dungeonach to tank leci w heirloomach bierze cały wielki obszar - bum bum i koniec. Ogólnie zero przyjemności z odkrywania lokacji ponieważ wbiijesz na lokacje 30-35 zrobisz 2 questy i random dungeona(bo fajnie sobie dungeona zrobić) i wbijesz 33lvl śmiechu warte... Ogólnie dla mnie WoW na Globalu to syf totalny. Profesje? Crafting? Zapomnij. Nawet tego nie tykaj nic ciekawego przez posrane ograniczenia do zbierania matsów. Zero zabawy z tworzeniem buildu bo talentów jest tylko 10 xD. Podsumowując, jeśli lubisz grę w której jest zerowy poziom trudności i wbijasz max lvl w chwilę. Gdzie będziesz sobie stał w garnizonie i klikał wysyłanie followersów na misje samemu nic nie robiąc. Jeśli lubisz grę gdzie na lokacjach mimo przy takim wielkim online nie zobaczysz nikogo bo wszyscy stoją w mieście i spamują rdf'a to polecam nowego WoW'a ;)

Tak dla porównania to na wcześniejszych wersjach wbicie max lvla nie zajmowało tydzień tylko duużo dużo dłużej, parę miesięcy ;) Dungeony to były wyzwanie, można było paść na bossach czy na zwykłych mobach które miały 4 lvle wyżej a na nowym wowie to sobie z heirloomami na 10 lvlu wezmiesz 5 mobów na 19 i bez problemu je rozwalisz... xD A przede wszystkim otwarte pvp, ganki, pełno osób na lokacjach, zbieranie ekip na questa/dungeona przy okazji rozmowa i zawieranie nowych znajomości. Nie polecam serdecznie nowego WoWa ;)

A ja polecę z prostego powodu. IMO WoW na obecną chwilę nie ma konkurencji, chyba że ktoś woli azjatyckie gnioty, które w każdej chwili mogą zakończyć swój żywot czy p2w jak Black Desert.
@ up. Max lvl w WoWie nie trzeba wbijać w kilka dni. Nikt nikogo nie zmusza do wyścigu szczurów. Przecież bez problemu można levelować robiąc questy w KAŻDEJ krainie. Ba, można nawet u odpowiedniego npc zablokować sobie zdobywanie expa jeśli przez nadmiar doświadczenia ciężko ci aggrować mobki.. Taką metodą to nawet nie wiem, czy w 2 miechy wylevelujesz się na max lvl.
No, ale przecież zapomniałem, że są ludki, które jadą na rafie, oraz na http://www.wowhead.com/item=128312/elixir-of-the-rapid-mind i heirloomach a potem się dziwią, że max lvl leci za szybko...

@Mariska chyba gralismy w dwie rozne gry ^^ o czym Ty wogole tutaj rozmawiasz? :D Garnizon od prepatch stal sie useless. Nie oplaca sie wysylac followerow. Zmiany w klasach umozliwiaja teraz lepsze panowanie nad postacia. Talenty zmienia sie w zaleznosci od walki. :) Sam legion i bron heirloomowa wraz z gemami to bedzie zabawa na dluzszy czas bo niektore runy beda mialy tak maly % na drop, ze WoW bedzie po czesci grinderem :) Masz informacje gdzies tam z samego poczatku WoD i z forum typu reddit i teraz tu zniechecasz ludzi do gry.

Nie znosze takiego pier... nie grasz nie wypowiadaj sie. :) Podaj battlenet i pokaz czy masz zrobiony normal/heroic bo po tym jak juz piszesz wywnioskowac moge, ze na Mythicu nawet nie byles.

W miastach jest tak duzo ludzi, ze wczoraj w samym Stormwind było kilkaset osob. Fps dropil strasznie.

Zastanów się czy chcesz grać w grę w której wbijesz max lvl w chwilę, w której levelowanie nie sprawi Ci żadnego problemu. Na dungeonach to tank leci w heirloomach bierze cały wielki obszar - bum bum i koniec. Ogólnie zero przyjemności z odkrywania lokacji ponieważ wbiijesz na lokacje 30-35 zrobisz 2 questy i random dungeona(bo fajnie sobie dungeona zrobić) i wbijesz 33lvl śmiechu warte... Ogólnie dla mnie WoW na Globalu to syf totalny. Profesje? Crafting? Zapomnij. Nawet tego nie tykaj nic ciekawego przez posrane ograniczenia do zbierania matsów. Zero zabawy z tworzeniem buildu bo talentów jest tylko 10 xD. Podsumowując, jeśli lubisz grę w której jest zerowy poziom trudności i wbijasz max lvl w chwilę. Gdzie będziesz sobie stał w garnizonie i klikał wysyłanie followersów na misje samemu nic nie robiąc. Jeśli lubisz grę gdzie na lokacjach mimo przy takim wielkim online nie zobaczysz nikogo bo wszyscy stoją w mieście i spamują rdf'a to polecam nowego WoW'a 
Tak dla porównania to na wcześniejszych wersjach wbicie max lvla nie zajmowało tydzień tylko duużo dużo dłużej, parę miesięcy  Dungeony to były wyzwanie, można było paść na bossach czy na zwykłych mobach które miały 4 lvle wyżej a na nowym wowie to sobie z heirloomami na 10 lvlu wezmiesz 5 mobów na 19 i bez problemu je rozwalisz... xD A przede wszystkim otwarte pvp, ganki, pełno osób na lokacjach, zbieranie ekip na questa/dungeona przy okazji rozmowa i zawieranie nowych znajomości. Nie polecam serdecznie nowego WoWa 

Na vanilli jakie masz atrakcje ? jedynym endgamem na privach jest leveling, co z tego ze przelecisz wszystkie stare dungi na heirloomach ? WoW to jest głównie endgame i liczą się tylko dungi/rajdy z aktualnego dodatku, lepszy nowy content co 2 lata i klepanie jednego rajdu przez rok niż jakikolwiek priv i klepanie jednego rajdu do usranej śmierci

Dokładnie. Ponadto Blizz ma u mnie wielkiego + za urozmaicenie speców w Legionie oraz dodaniu 2 nowych dodatkowych drzewek talentów (pvp + artefakt).

i jeszcze jedno @Mariska masz wbite wszystkie Achive, zebrane wszystkie Toye, pety + lvl 25 na nich, mounty, zebrane wszystkie możliwe transmogi, wbite reputacje, skończone wszystkie questy, odkryte mapki na 100% , wszytskie 11 postaci na 100 poziomie ? Zapewne nie masz nawet polowy z każdej z tych rzeczy. :)

Myślę, ze to tyle w temacie dyskusji o WoWie z Toba. :)

Hmm, szczerze powiedziawszy to już zależy jak trafisz. Ale jestem dobrej myśli przez wzgląd na własne doświadczenie i w wieku 13-15 lat Byłem w gildi/ach w których średni wiek graczy wynosił 20+ właśnie w world of warcraft. Jeżeli masz trochę oleju w głowie to na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Dokładnie. Ponadto Blizz ma u mnie wielkiego + za urozmaicenie speców w Legionie oraz dodaniu 2 nowych dodatkowych drzewek talentów (pvp + artefakt).

ode mnie plusa ma też za nową mechanikę tych dungeonów :P

Płaczą, że teraz tank wbija w heirloomach i zbiera cały room a wychwalają np. WotLK na którym heirloomy również był choć mało kto z tu obecnych je miał bo wymagały trochę wysiłku. World of Warcraft idzie do przodu wiele rzeczy się zmienia ale czy to źle?
Pytanie do tych wszystkich prywatowiczów co siedzą na WotLK od 5 lat.... co wy przez tyle czasu robicie na tym dodatku? uczycie się nazw mobów na pamięć?
Rozumiem chęć gry na vanilli bo sam bym zagrał (gram od tbc) żeby zobaczyć jak to było.
Co do wieku kolegi, który założył post. Raczej wiek nie ma problemu, ważne, żebyś zachowywał się dojrzale.
Lokacje wcale nie są puste i żeby się o tym przekonać wystarczy samemu zacząć expic na questach. W każdej lokacji bez przerwy kogoś spotykałem. Wypowiadają się osoby co same spamują dfy beż przerwy i tyle.
Gram w WoWa kawał czasu i jakoś nie mam zamiaru odchodzić od tej produkcji bo jest zwyczajnie dobra.

Witaj bracie! wiek nie ma znaczenia liczy się kultura osobista i wzajemny szacunek, sam poznałem masę ludzi i w moim wieku i młodszych graczy i gra się świetnie, co do World of Warcaft to grałem na serwerze burning legion w gildi Saint Anger bardzo fajni ludzie ale mnie wow jakoś nudzi a uwielbiam te uniwersum zdecydowanie lepiej bawiłem i bawię się w warcarft 3, uważam że gra nie jest warta abonamentu, sam musisz zagrać żeby ocenić pozdro!

W Token zarobisz po 2 miesiacach gry, potem już będzie szło łatwo. Teraz wychodzi nowy dodatek i będzie problem z tokenem i zarobieniem

No tutaj nie moge sie zgodzic. Wyjscie nowego dodatku to najlepszy moment do zarobienia golda. Jak ostatnio gralem i wyszedl MoP to wbilem gold capa w miesiac na startowych niebieskich itemach i kartach z inskrypcji.