Plaga botów w Elder Scrolls Online nie maleje... ona rośnie

Liczba botów w ESO miała podobno maleć, nie rosnąć. Cóż, coś ten „banhammer” nie zadziałał, bo po Tamriel nadal latają tysiące oszustów, którzy są rejestrowani na każdym kroku.

I nie chodzi o jakieś malutkie „grzeszki” typu: gold seller, auto-attacker, , tylko o takie rzeczy jak… latanie i speed-hacki. To tylko niektóre przykłady z ostatniego tygodnia, na YT jest tego o wiele więcej:

Boty na dungeonie: 

Latające boty:

Boty w grupie: 

Gęsiego:)

​

 

Wszyscy oczywiście o nickach „adkjahsdkjadiahdalkdalksda”. Fail goni faila. Ciekawe też, dlaczego Zenimax nie chwali się wynikami sprzedaży. 1,5 od premiery, a my nie wiemy niczego.

Żeby nie było, że jestem uprzedzony do ESO. Najpierw o „wysypie” botów napisały inne, obiektywne serwisy.

 

guru