Astellia Online – różnice pomiędzy przywołańcami

Dodany przez PefriX prawie 7 lat temu
4 6932
Astellia Online – różnice pomiędzy przywołańcami

Astellia Online to kolejna produkcja z Azji. Początkowo podchodziłem do niej sceptycznie, ale czym częściej oglądam materiały Steparu na jej temat, tym bardziej sobie myślę „kurde, to może być całkiem fajna zapychajka czasowa”. W końcu na rynku brak dobrych, nowych produkcji, a jak wiadomo, na bezrybiu i rak ryba.

Wracając do tematu, głównym elementem Astelii są przywołańce, tutaj nazywane Astels. Do tej pory twórcy nie wyjaśnili, jak mają działać i czym się różnią, ale dzięki Steparu co nieco już na ich temat wiemy. Generalnie naszych milusińskich dostajemy w formie kart. Są nagrodą za konkretne zadania lub dropem z bossa w dungeonach. Czym więcej powtórek danej karty zbierzemy, tym dany Astel będzie miał lepszą jakość. Warto zatem farmić kartę wybranego przywołańca, aby go wzmacniać.

Potworki dzielą się przy tym na dwa rodzaje. Mamy Guardians oraz Servants, które pełnią nieco inne role w grze. Generalnie pierwszy typ jest silniejszy i daje nam ogromnego kopa, jeśli chodzi o moc. Problem jednak w tym, że przywołańce z kategorii Guardians nie biegają za nami cały czas. Przywołujemy je tylko na kilka minut, a potem same znikają. Do tego mają spory czas odnowienia (CD), więc trzeba korzystać z nich rozsądnie.

Servants z kolei to zminiaturyzowane (chibi) stworzenia, które będą nam towarzyszyły podczas całej zabawy. Oczywiście one również uczestniczą w walce, ale są skromniejszym wsparciem. Teraz uwaga, każdy może przywołać maksymalnie trzy Astelsy. Przy czym każdy kolejny zużywa coraz więcej zasobu energii, w efekcie posiadanie maksymalnej ilości przywołańców, bardzo szybko nas wyczerpie. Brak Astel many = stworki znikają, zostaje tylko pierwszy, przywołany. W zasadzie zatem cały czas biegamy z jednym stworzeniem, a dodatkowych używamy jedynie w razie potrzeby.

Mam nadzieję, że produkcja ta będzie jednak oferowała coś więcej niż przywołańce i ładne widoczki. Pozostaje zatem czekać na więcej informacji oraz ewentualne ogłoszenie debiutu gry w Europie. Chociaż nie wiem czemu, ale w kościach wyczuwam kolejnego, azjatyckiego crapa :<


4 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube