Jego pracą jest Tibia. Utrzymuje rodzinę z farmienia złota w grze

Dodany przez guru prawie 4 lata temu
17 130032
Jego pracą jest Tibia. Utrzymuje rodzinę z farmienia złota w grze

Poznajcie pochodzącego z Wenezueli gracza/farmera o nicku „Jk_gl”, który od kilku lat utrzymuje swoją trzyosobową rodzinkę z grania w Tibię. 

Czy to możliwe? Tak. 

Czy to opłacalne? Dla naszego bohatera – owszem. 

Sytuacja w jego kraju wciąż jest krytyczna (w Wenezueli panuje hiperinflacja, płaca minimalna nie przekracza 10-15 dolarów na miesiąc), a Tibia gwarantuje mu stały i – co najważniejsze – bardzo satysfakcjonujący dochód. 

Dzięki wczorajszemu AMA z Reddita, dowiedzieliśmy kilku ciekawych rzeczy o takim stylu „pracy”. 

  • Jego dzień rozpoczyna się o 6:00 rano
  • Mycie zębów, śniadanie i komputer (i7 3770, 16 GB ram, monitor 22 LCD, zwykła myszka i klawiatura)
  • Nasz bohater najpierw zabija bossy (trzema kolejnymi postaciami)
  • Potem przelogowuje się na swojego głównego chara – 500 lvl+ Elite Knight i farmi do momentu, gdy uda mu się zdobyć ilość złota potrzebną do zakupu 250 Tibia Coins (czyli kilka milionów gp – różne ceny dla różnych serwerów)
  • Zazwyczaj zajmuje to 5-6 godzin

Tibia Coins to waluta Premium. Można ją kupić za realną gotówkę i zamienić na Markecie gry za złoto lub – jak to robi nasz Wenezuelczyk – kupić za wyfarmione złoto i sprzedać TC na czarnym rynku za prawdziwe dolary. 

Dzięki temu systemowi nasz wenezuelski kolega jest w stanie wyciągnąć 200 dolarów miesięcznie (850 złotych), co jak twierdzi zapewnia jego rodzinie „good life”. Ich standard życia jest kilka poziomów lepszy od innych. 

70% społeczeństwa Wenezueli żyje w ubóstwie lub na jego skraju. 

I can provide very well for my small family of three. We are healthy and in good shape.

Wenezuelczyk mógłby wyciągać jeszcze więcej, ale w Tibii spędza tyle czasu, ile potrzeba. Nie mniej, nie więcej. Pracuje od poniedziałku do soboty. Niedziele ma wolne. 

„Jk_gl” został także zapytany, dlaczego wybrał Tibię. 

„To bardzo proste, Tibia była pierwszą grą MMORPG, którą grałem, gdy miałem dziesięć lat. W tamtych czasach robiłem to dla zabawy, teraz ma to podwójny cel”

Ale podobno na innych „sieciówkach” też można nieźle zarobić. Jako przykłady wymienił Path of Exile, RuneScape oraz World of Warcraft. 


17 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube