Wystarczy tylko chcieć. Wystartował open-world MMORPG stworzony... przez jedną osobę
Już o nim kiedyś wspominałem. Boundel to MMORPG z otwartym światem stworzony… przez jedną osobę, jednego gracza, jednego weterana Ultimy Online, który spędził tam 10 lat swojego życia. A kolejne 2-3 lata na zrobienie swojej produkcji.
Zagracie TUTAJ. Ostrzegam jednak, że jest to płatne Early Access, choć w tym wypadku płacimy tylko śmieszne 4 euro.
W Boundel nie ma czegoś takiego jak questy czy misje. Skupiamy się wokół eksploracji open-worlda, pół non-targetowej walki (również na wierzchowcach) hardkorowym PvP z full lootem (po śmierci stracimy nasze rzeczy) czy totalnej swobodzie w kreowaniu naszej postaci. Dodatkowo można też... stworzyć własny serwer LAN, gdybyście chcieli zagrać na lokalnej sieci. Aż dziw bierze, że to wszystko sprawka jednego gościa.