BnS czy Tera?

FORUMOWICZE ! GAMERSKA BRAC ! ;p
Dylematooooo chce pograc w non targeta a chyba to jest jedyna opcja
Mogłby mi ktos wymienic features obu gier jakies plusy i minusy ?

Blade and Soul

+ Świetne areny pvp 1vs1, 3vs3

+ Ciekawe pve, może to nie poziom WoWa czy FFXIV, ale pobawić się można

+ Częste aktualizacje

+ Brak p2w

+ Praktycznie brak przerw między eventami, Ncsoft zawsze coś ma dla graczy ( większość eventów to 100% f2p, które polegają na farmieniu dungeonów )

- Gra opiera się na F8 ( cross server ) z którego nie ma potrzeby wychodzić

- Jeśli nie jesteś miłośnikiem pvp to BnS może okazać się monotonny

- Bardzo zepsute pvp 6v6 ( BG ) prawie każda klasa może zabić na 1 skilla ( 0 przesady ) Sam mam postać 1030 ap, 4,2k crit deff, 190khp i prawie na każdym BG trafi się ktoś z max gearem z okrutnym burstem, instant hit za 150-200k hp

Jeśli chcesz bardziej non-targeta to Terra ale jeśli chcesz mięć bardziej normalną rozgrywkę to Blade and Soul. Ogółem z Terrą jest tak, że albo godzisz się na patologie jaką nam serwują na EU albo godzisz się na wysoki ping na NA. W BnS nie ma takich "niemoralnych" wyborów, wbijasz na EU i tyle.

Co do Terry to zalatuje bardziej klasycznym stylem pasków skili czyli możesz mieć ich od groma no i plus kombo (coś jak makro) które sam możesz sobie ustawić w grze, jakiś czas temu dodali również party findera więc będzie podobnie jak z tym f8 BnS'a dodatkowo Terra wspiera grę na padzie Bns nie. Prawdę powiedziawszy dawno albo nawet bardzo dawno nie grałem w terre więc nie wiem co się aktualnie dzieje ale z tego co słychać to aktualizacje są raz na ruski rok.

Co do BnS to tak jak kolega wyżej, boskie pvp 1v1 i 3v3. Od groma aktualizacji i eventów gdzie zbierasz coś albo robisz dungeony czasami są głupie które wymagają byś wyskoczył z golda by kupić hcoiny(albo uzbierać je wcześniej bo też mogą dropnąć) no chyba, że jeśli jesteś leniwy i bogaty to z prawdziwej gotówki. BnS nie wspiera pada. Nic się nie stanie jeśli będziesz grał sobie tylko tak z 3 godziny max, ta gra bardziej wymaga systematyczności niż nolifienia. No chyba, że będziesz chciał szybko dogonić innych i utrzymać poziom to może ci i dnia zabraknąć. Do 55 lvl to praktycznie samouczek gdzie większość czasu grasz solo bo gra zaczyna się dopiero od hm lvli.

No a jak jest z walka i endgame ?
I gdzie bede mial wiecej setów nie lubie jak w grze sa doslownie 3-4 engame sety dla danej klasy lubie bawic sie i grzebac w itemach

Nie wiem jak to wygląda w Tera Online, ale w BnS nie pobawisz się setami, masz podział na pve/pvp i w sumie tyle. W dodatku ten pvp set działa tylko na zepsutych BG 6vs6

to juz ogromna wada BnS... sam juz nie wiem
ciezko teraz cos znaleźć

Jedynie co mogę od siebie dodać to to, że Tera ma najlepszy system non target w jaki grałem, ale pod banderą GameShit nie zagram już w nic, bo to korpo nastawione na dojenie i zamykanie gier.

no ja bym gral na NA to proste hm dla mnei najlepszy mial raiderz i hunter blade
narazie lepiej nastawiony jestem na tere

Co do tych non-targetów to Tera jako jedna z nielicznych gier faktycznie posiada prawdziwy non-target no i te wspieranie pada. BnS ma coś co symuluje non-target jak większość nowych gier, ja to nazywam pseudo non-targetem. W BnS masz celownik którym załapujesz przeciwnika, po tym załapaniu nawet jak zjedziesz z przeciwnika tym celowniczkiem to i tak będziesz go trafiał no chyba ze za mocno przekręcisz postać albo celowniczkiem najedziesz na innego przeciwnika wtedy celownik przyczepia się tego następnego przeciwnika. Taki inteligentny magnet target.

Co do setów, to jest to chyba plaga wszystkich mmo po 2010 roku gdzie twórcy rzucają jeden prawilny set do którego zmuszają graczy by go zdobyli i ulepszyli przez najbliższy czas aż do następnej aktualizacji. Gdzie te czasy gdzie miałeś od groma różnych przedmiotów ktory każdy wydawał się dobry. No i ta wolność gdzie chciałeś maga walczącego mieczem i w ciężkiej zbroi i dopasowywałeś wszystko tak by taka postać miała ręce i nogi i byłą grywana, a jak ci się udało to pięknie wszystko zrobić to taki twój osobisty set był grywalny nawet po jakiś dużych aktualizacjach. Teraz tworzysz maga dostajesz "szalik" albo jakiś "dysk" no chyba, że jakoś staroświecko to kostur albo księgę i ani boże mój nie można sobie pobiegać z inną bronią. Robisz Woja no to masz miecz i go ulepszaj po prostu do usranej śmierci i tak w każdy nowym mmo.

W Terze jak i w BnS masz narzucone sety czy to przez twórców czy też graczy. Zazwyczaj są to po prostu akcesoria z najnowszego patcha i tyle. Tak więc i w Terze i w BnSie masz po 2-3 sety z których sobie wybierasz, najczęściej jest to zdefiniowane żywiołem którym walczysz albo tym co pierwsze zdobędziesz. Jedynie w Bnsie masz jeszcze jakiś wybór z Soulshildami i możesz się pobawić z ich pasówkami łącząc pasywki z numerkami 1-3 z jednego seta a 4-8 z drugiego seta albo po prostu komplet jednego seta by mieć jeszcze jakiś inny dodatkowy bonus ale i tak masz z 4-6 setów soulshidow które możesz sobie pomieszać tak by nie odstawać z dpsem.

Jedyny prawdziwy nontarget jaki jest na rynku to Mortal... mortal i gloria victis
Reszta ma spell locki np
Nie wiem chyba jednak tera wydaje sie miec lepszy endgame

FORUMOWICZE ! GAMERSKA BRAC ! ;p
Dylematooooo chce pograc w non targeta a chyba to jest jedyna opcja
Mogłby mi ktos wymienic features obu gier jakies plusy i minusy ?