Moba/Fps moje odczucia

@up

Tak myślisz ja już ludzi zmieniam tenhttp://forums.smitegame.com/member.php?44981-Disquieted1 gracz kiedyś fanatykiem i obrońcą noobów i bydła.

Teraz jest po mojej stronie bo sam zaczął dostawać no brainsów do teamu, zrozumiał że zamiast nooba bronić to trzeba go zniszczyć bo jest duże prawdopodobieństwo że będziesz nooba miał w teamie.

Teraz głównie siedzę na ptsie i to co się stanie po wejściu tego patcha to będzie rzeźnia, nowe zmiany wprowadzają jeszcze większy nacisk na team fight.

Ale wiem że jeden noob z drugim noobem dalej nie będzie informował że nie widzi enemy na linii itp. już teraz ludzie którzy grają na PTSie mają wątpliwości, czy uda się coś ugrać po wejściu tego patcha na serwery, bo ciągle trafi się noob co nie kupuje wardów nie pomaga feeduje itd.

Teraz jest po mojej stronie bo sam zaczął dostawać no brainsów do teamu, zrozumiał że zamiast nooba bronić to trzeba go zniszczyć bo jest duże prawdopodobieństwo że będziesz nooba miał w teamie.

I tak powstaję niszczące gry,toksyczne community. Zamiast rozmowy(po meczu) w celu pomocy czy czegoś innego to rage na skalę globalną,bo ktoś gorzej gra.

Nie zmienisz złych nawyków używając innych złych nawyków

Ten temat stracił wartości z działu "Wasze tematy" i chciałbym aby wymieniony temat/tekst został zamknięty.

I tak powstaję niszczące gry,toksyczne community. Zamiast rozmowy(po meczu) w celu pomocy czy czegoś innego to rage na skalę globalną,bo ktoś gorzej gra.Nie zmienisz złych nawyków używając innych złych nawykówTen temat stracił wartości z działu "Wasze tematy" i chciałbym aby wymieniony temat/tekst został zamknięty.

Hehe jeśli koleś ma lvl 30 i parę setek meczy rozegranych to musi znać każdego bohatera, oraz podstawy gry.

A jeśli nie zna się tego i tylko co się umie to feedować to PORA IŚĆ GRAĆ W TETRISA, a nie ludzi wk***iać

j**ane casuale hehe kiedyś to były czas gdzie żaden no brain nie dostał się do porządnego klanu i był zmuszony grać z takimi samymi debilami jak on.

Ech pamiętne czas L2C4 a dzisiaj co no brainsów się broni nie można ich szykanować, pisać prawdy że są debilami i powinni wracać grać w tetrisa.

warn_ico.png
Wulgaryzmy ~ blaumro

Hehehe, taki pyskaty smarkacz i internetowy kozak od razu wyleciałby z każdego szanującego się klanu/glidii. Żaden poważny człowiek nie chciałby mieć kogoś, kto zachowuje się jak ty, a na dodatek jeszcze throwuje gry, gdy coś nie idzie.

@up

I tu się mylisz w guildach zawsze robię za przesiewacza, jeśli ktoś nie ogarnie bossa x3 i nie zna mechaniki swojej postaci, to mówi papa z guildy.

I idzie grać z debilami takimi jak on, czyli casualowymi idiotami bo skoro ja ogarniam swoją postać i mechanikę bossa po pierwszym razie to czemu on nie może.

Bo jest idiotom i taki właśnie idiota idzie do moba bo tam nie trzeba no life robić, właśnie głaskanie takich noobów skutkuje no brainsami w mmorpg.

Dałem tobie mój adres, wpadaj tylko przed 20 marca, bo wtedy wychodzi kumpel z zakładu i jak on cię dorwie w swoje ręce to może być krucho.

Bo jest idiotom i taki właśnie idiota

Polska język - trudna ale giętka!

Dałem tobie mój adres, wpadaj tylko przed 20 marca, bo wtedy wychodzi kumpel z zakładu i jak on cię dorwie w swoje ręce to może być krucho.

Z zakładu poprawczego? Ach, zapomniałem - niedaleko pada jabłko od jabłoni. Ech, ci gówniarze XXI wieku:D

Wracając do tematu.

W League of Legends również doświadczam takiego problemu z Matchmakingiem.

Wraz z długim powrotem do gry, dobiera mi lepszych ode mnie graczy, wygrywam niemalże każdy mecz, zdarzają się nawet serie po 11 wygranych pod rząd!

[Zaznaczam, po powrocie]

A teraz, gdy już się nawygrywam te pare dni, zaczyna się ból.

Od pewnego momentu grm z samymi flamerami, rumunami i retardowymi pre-made'ami, którzy nawet słowa po angielsku nie napiszą.

Mam zamiar napisać szerszy artykuł na temat gier online, i oddać swoje zdanie na temat ich przyszłości.

Jeszcze ten temat wisi, odkopali stary temat robiąc off top. Wszystko już zostało napisane, autora chyba psychicznie przerosły gry.

(...)Albo nie graj w takie gry, poświęć czas na single player.

To jest dobra myśl.

Gry MOBA, mają to do siebie, że tylko w nie grasz i możesz zagrać ze znajomymi... to samo łączy single player'a, a co lepsze czasem nawet nie wymaga neta.

Tak samo tracisz na tym jak i tamtym.

Ja mam 32 lata i cię zapierdolę wpadaj masz synku mój adres wpadaj.

warn_ico.png
Wulgaryzmy i grożenie innym ~ blaumro

perm_ico.png
Dostałeś perma - administracja mmorpg.org.pl & Hello Kityy

Mod usunął adres? Co do tematu - jaki tekst, taki użytkownik, co widać wyżej.

32 lata? Zachowanie jak u 12 latka ^^.

Osoby, które twierdzą, że matchmaking nie jest taki jak mówi autor (tzn. specjalnie losuje warzywa do drużyny gdzie są pojedyncze dobre jednostki, aby owe ścierwa dłużej grały w daną grę) i twierdzą, że zależy on głównie od naszych winów i lostów, nigdy nie założą dobrze prosperującej firmy/działalności ;)

Przepraszam ale... JAKIE WARZYWA?!

Kolega już się nie wypowie w... spuścił jakiejś babce za to że go atakowała w goodgame empire, zamknęli go na przymusowe leczenie na 48 miesięcy.

Kobieta ma zmasakrowaną twarz bał bym się na waszym miejscu, ja się go zacząłem bać ma zakaz zbliżania się do mnie na 10m.

Gracze się nie zmieniają. Zmieniły się gry: - Stare gry były spolaryzowane. Koncentrowały się albo wokół PvE (dungeonówki) albo PvP (sandboxy jak Ultima czy Linage 2). Stare gry były ściśle albo dla casuali, albo dla graczy bardziej hardcorowych. Nowe gry to theme parki które ściągają wszystkie grupy graczy, prowadząc do konfliktów interesów a to do frustracji. - Stare gry zmuszały i dawały możliwość samodzielnego dobierania drużyn. Nowe gry coraz częściej zmuszają do korzystania z systemów które automatycznie dobierają graczy do drużyn. Prowadzi to do tego że gracz niema wyboru z kim jest w drużynie a gdy trafia do drużyny nieudaczników znowu generuje to frustrację.

http://mmorpg.org.pl/news/zobacz/kiedy-w-mmorpg-gralo-wiecej-porzadnych-ludzi-teraz-czy-dawniej

Pozwoliłem sobie zacytować i odnieść się do tego, jestem osobą nie pełnosprawną gram w mmorpg dla zabicia czasu jak i też dorobienia pieniędzy.

Właśnie że gracze się zmieniają i to jest problem bo casuale są bronieni przez wydawców casual (Noob) robi gnój w guildzie wylatuje, Guild Master nowej guildy do której casual chce dołączyć. Pyta się zarządu twojej guildy za co wyleciał mówisz mu prawdę że ten casual to noob, piszesz mu co odwalał. Potem się okazuje że to koleś tego casuala robi screeny i wysyła do supportu. Który banuje mi guild lidera bo za nękanie casuala (Nooba). Dzisiaj ludzie potrafią wywalić do graczy że nie są takimi no life jak my, po tym jak mu się wyjaśni że zepsuł nam rajd i czemu mówił że ten rajd ogarnia jak go nie ogarnia. Już dawno temu firmy stwierdziły że na casualach (Noobach) najwięcej się zarobi bo zawsze to sprzedadzą coś z is lub kod na miesiąc abonamentu, a reszta jak wyżej napisane w cytacie.

Jestem osobą niepełnosprawną mam 38 lat i w mmorpg gram od czasów Mu autor ma trochę racji.

Sam swego czasu robiłem doświadczenie a raczej konta na aledrogo z LoLa na normalach nabijałem 30 lvl, i nawet sobie biłem od nie chcenia zawsze ponad 20 zgonów na mecz mój WIN Ratio uwaga to 41% więc po jasną cholerę ja się staram wspinać się na moim koncie jak taki kompletny noob ma 41% Win Ratio gdzie ja mam 47%.
Ostatnio czytałem tutaj na portalu gówno burzę na temat co jest lepsze Paladins czy OW, pewnie że OW lepszy po oglądajcie sobie streamy z OW i Paladins wszystko się wyjaśni. Ja sam teraz patrzę na staty delikwentów z którymi gram i jak widzę że mam imbecyli to robię Quit i niech wkurzają kogoś innego.

Ale to nie jest ich wina bo zamiast grać z noobami takimi jak oni to firmy specjalnie żeby zatrzymać ich jak najdłużej przy grze losuje im pro koksów do teamu żeby mieli fun z wygranej. Ewidentnie to widać w Paladins gdzie zawsze po przegranym meczu sprawdzam staty kolesi i się okazywało że ja mimo 100+ lvla dostawali baranów którzy mieli lvl +/-30 i cała ściana na czerwono i po wyżej 10 deadów na mecz. Wiadomo firmy chcą zarobić ale do cholery jasnej nie w ten sposób.

Witam

Dzisiaj chciałbym wam opowiedzieć całą prawdę na temat systemów dobierania warzyw do naszych teamów.

Po pierwsze dzieje się tak dla tego żeby warzywa zostawały w grze, ktoś powie każdy ma prawo mieć zły dzień owszem ale nie takie warzywo przykład ze smite https://smite.guru/stats/darksoulivi/matches taki gracz leci w górę dzięki zasłudze swojego teamu. A to same Hi Rez studio i ich ustawiony system dobierania drużyn daje nam takich graczy żeby ich zatrzymać w grze bo być może będą z nich pieniądze.

A ty człowieku męcz się z warzywami w teamie i tutaj co nie którzy znowu się odezwą "Bo każdy ma prawo grać", owszem ale niech warzywa dobiera z warzywami a nie że 2 takich doprowadza mnie i wielu graczy do białej gorączki. I nie piszcie mi tu znalezieniu drużyny bo nie mam na to czasu, zresztą gry drużynowe czy tam klanowe to całkiem inna bajka jest.

Mało tego że warzywa nie mają mózgów i grają waląc głową w klawiaturę to jeszcze ty człowieku musisz siedzieć cicho bo wyłapiesz bana, w tym miejscu pod pnijcie sobie co kolwiek np. negatywne nastawienie.

Dla czego tak firmy bronią te warzywa i dla czego gry Solo Que ustawiają w ten sposób żeby zatrzyma warzywa jak najdłużej w grze, i zarobić jakiekolwiek pieniądze na ww graczach.

W co nie których Fps jest jeszcze gorzej weźmy na ten przykład Wolf Team, warzywo może nie mieć skilla ale doładuje swoje eq za realną kasę i jest nie śmiertelny, dostaje pestkę w czoło ale co to nie zabiła go. Czemu? bo ma super uber hełm za 100zł, itd.

Na zakończenie polecam obejrzenie tego filmiku, on dokładnie wam wyjaśni że moje spostrzeżenia są słuszne:

https://www.youtube.com/watch?v=SImdI_C2bQs

@MaloSilny Jeśli nie przestaniesz używać mojego nicka to idę z tym do sądu.
Bo grubo przesadzasz nie dość że sprzedałem tobie konto w Elsword to jeszcze mordę psycholu sobie moim nickiem wycierasz.
Idź się lecz jak na głowę za późno to na nogi.

1lajk