Szukam PvP Open World MMORPG

Gatunek: MMORPG

Sprzęt: Pociągnie wszystko xd

Cechy:

- Open World, najlepiej z Open PvP,

- Nastawienie na granie w grupie, gildii,

- Duża ilość contentu, tak by przykładowo end-game nie polegał na klepaniu w kółko jednego raidu/dungeonu,

- Chciałbym aby wbicie max lvl'a było jakimś 'osiągnięciem' (brak lvl capa byłby jeszcze lepszy xd), a jeśli to niemożliwe, żeby gearowanie było jakimś wyzwaniem,

- Mounty - bo po prostu je lubię xD

- Miło by było gdyby crafting był przydatny i stwarzał możliwość zarobku,

- Najbardziej preferuję klimaty fantasy

- W miarę dynamiczny combat

- Grind jest w porządku xD - Model płatności nie ma znaczenia

- Rywalizacja, czy to w nabitym LvLu, czy iLvlu, czy w ilości odblokowanych osiągnięć - coś czym można się realnie porównać z innymi.

Przypadły mi do gustu:

* Guild Wars 2 - grałem przez dość długi okres czasu, za namową kumpla, mimo, iż wielce odbiega od mojego ideału MMORPG, bawiłem się świetnie, dzięki dobrej ekipie, rozbudowanemu PvE i super 3w.

* Black Desert - podoba mi się, jednak ilość contentu, którą zostajemy obrzuceni na samym początku nieco mnie przerosła. Aktualnie zastanawiam się nad drugim podejściem.

* Albion Online - gra ma potencjał, jednak wieczne testy niszczą chęć do gry.

* Metin 2 - gra mojego dzieciństwa, wieczne expienie z kumplami, wojny gildii, wyłudzanie itemów - klimat nie do podrobienia XD

* MU Online - kolejna gra dzieciństwa, expienie, walki o spoty.

Nie przypadły mi do gustu:

* ESO - grałem przez kilka godzin, jednak coś ciągle mnie odrzucało.

* Tera - zmiana lokacji co 2h, typowy questownik, azjatyckie klimaty, genderlocki na niektórych klasach - nope.

* Neverwinter - kilka razy podchodziłem, jednak również nie mogłem się wkręcić, może z powodu braku ekipy.

* Vindictus, Dragon Nest - nie lubię instancjówek xd

Lineage II.

EvE Online.

Wróć do Black Desert i zacznij łowić ryby !

Jeżeli przebolejesz jakoś azjatyckie klimaty to polecam nadchodzący tytuł Revelation Online nastawienie na grę w gildii jest, open world pvp jest i jest pk'owanie :) czyli to co tygryski lubia najbardziej :]

ArcheAge

BDO, jeżeli przerosły Cię trochę możliwości w tej grze to polecałbym poradniki Szubrawca, sam korzystałem i dużo się nauczyłem. :) Pvp jest kozak, szczególnie na pustyni :D

Siemka, dzięki wszystkim za odpowiedź ^^

Lineage II - nigdy nie grałem, jednak z tego co wyczytałem aktualnie gra jest warta uwagi jedynie na privach, co niestety nie bardzo mnie interesuje.

EVE Online - również nie grałem, klimat może nie bardzo mój, ale słyszałem o tej produkcji wiele dobrego. Jak wygląda sytuacja w grze dla całkiem nowych graczy?

Revelation Online - Kiedy oficjalnie startuje? Z tego co wiem tytuł ma być f2p, więc na pewno sprawdzę ^^

BDO - właśnie ściągam ponownie, spróbuję kolejny raz - obejrzę również te poradniki, może nieco mi pomogą xD Od razu spytam: Czy są tu jakieś osoby chętne na wspólne wbijanie lvli?

Revelation Online 6 marca

Gloria Victis takie litle fantasy, są kościotrupy więc :D

Gatunek: MMORPG

Sprzęt: Pociągnie wszystko xd

Cechy:

- Open World, najlepiej z Open PvP,

- Nastawienie na granie w grupie, gildii,

- Duża ilość contentu, tak by przykładowo end-game nie polegał na klepaniu w kółko jednego raidu/dungeonu,

- Chciałbym aby wbicie max lvl'a było jakimś 'osiągnięciem' (brak lvl capa byłby jeszcze lepszy xd), a jeśli to niemożliwe, żeby gearowanie było jakimś wyzwaniem,

- Mounty - bo po prostu je lubię xD

- Miło by było gdyby crafting był przydatny i stwarzał możliwość zarobku,

- Najbardziej preferuję klimaty fantasy

- W miarę dynamiczny combat

- Grind jest w porządku xD - Model płatności nie ma znaczenia

- Rywalizacja, czy to w nabitym LvLu, czy iLvlu, czy w ilości odblokowanych osiągnięć - coś czym można się realnie porównać z innymi.

Przypadły mi do gustu:

* Guild Wars 2 - grałem przez dość długi okres czasu, za namową kumpla, mimo, iż wielce odbiega od mojego ideału MMORPG, bawiłem się świetnie, dzięki dobrej ekipie, rozbudowanemu PvE i super 3w.

* Black Desert - podoba mi się, jednak ilość contentu, którą zostajemy obrzuceni na samym początku nieco mnie przerosła. Aktualnie zastanawiam się nad drugim podejściem.

* Albion Online - gra ma potencjał, jednak wieczne testy niszczą chęć do gry.

* Metin 2 - gra mojego dzieciństwa, wieczne expienie z kumplami, wojny gildii, wyłudzanie itemów - klimat nie do podrobienia XD

* MU Online - kolejna gra dzieciństwa, expienie, walki o spoty.

Nie przypadły mi do gustu:

* ESO - grałem przez kilka godzin, jednak coś ciągle mnie odrzucało.

* Tera - zmiana lokacji co 2h, typowy questownik, azjatyckie klimaty, genderlocki na niektórych klasach - nope.

* Neverwinter - kilka razy podchodziłem, jednak również nie mogłem się wkręcić, może z powodu braku ekipy.

* Vindictus, Dragon Nest - nie lubię instancjówek xd