Cześć,
niestety Revelation: Online pomimo mojej sympatii dla tej gry mnie odrzuciło z paru względów (m.in. od 40lv gra się robi nudna, wciąż widać sporo rażących niedociągnięć, dalej nie przetłumaczono sporo contentu) i szukam teraz jakiegoś MMO dla siebie. Zależy mi koniecznie na klimacie fantasy. Moje oczekiwania wobec gry:
- wysoki online (nie chcę grać w SP);
- rozwinięte PvP (najlepiej open PvP jak w Tibii);
- rozwinięte PvE (ciekawy endgame, dungi itp.);
- F2P (nie mam na razie pieniędzy, więc B2P i P2P odpada);
- łatwa do przyswojenia;
- święta trójca;
- możliwość handlu itemami z IS;
- P2W mi nie przeszkadza (nie jestem hardcorowym graczem, który w każdej grze musi być Top1), jeśli nie jest okrutnie inwazyjne tj. chcę unikać tego, że IS działa jak PACC w Tibii.
Mój sprzęt: intel i5 2500k, GTX560Ti 1GB, 16GB RAM
Gry, które przypadły mi do gustu:
- World of Warcraft (na razie mam mało czasu na grę, więc nie opłaca mi się kupować abonamentu);
- ASTA: Online (przyjemnie mi się grało, ale szybko zamknęli);
- Runes of Magic (niski online);
- WildStar (niski online, nie moje klimaty, ale grało się przyjemnie);
- Tibia (kiedyś to była prawdziwa przygoda w nią grając, ale teraz to już nie to samo);
- Metin 2 (miał coś w sobie, ale nie chcę wracać do niego);
- 4Story (po pewnym czasie było nudno);
- GW2 (kiedyś mnie cieszyła, ale przestałem grać zanim przeszedł na F2P);
- RuneScape.
Gry, które mi nie przypadły do gustu:
- Revelation Online (wiązałem z nią wielkie nadzieje, ale wyszła kicha);
- TERA;
- RIFT;
- Aion;
- L2
- Black Desert Online (grałem na trialu, ale jakoś mnie do siebie nie przekonało);
- Final Fantasy XIV (też trial mnie do siebie nie przekonał, no i P2P, a osobiście wolę WoWa opłacać);
- Mortal Online;
- Neverwinter;
- NosTale.