Trochę o BDO - zalety i wady

Na początek, chcę powiedzieć, że temat nie jest przymuszeniem do zmiany waszych opinii na temat BDO, jest recenzją tej gry, a także jest odpowiedzią, na kolejną bezsensowną odpowiedź niedzielnego gracza pod ostatnim newsem guru o BDO.
Ten temat i wypowiedź ma na celu przedstawienia wam klarownej sytuacji w tej grze, bo niestety, po newsach guru i głupich wypowiedziach użytkowników, BDO traci w czyiś oczach i ta osoba, nie ma potem zamiaru nawet skosztować tego "dessertu"
;)
Jeśli administracja nie zgadza się na taką recenzję, bardzo prosiłbym o przeniesienie jej do odpowiedniego działu.

EDIT: Po przeczytaniu tego już po któryś raz - doszedłem do wniosku, że nie udało mi się napisać recenzji a reklamę, tak też traktujcie ten temat.
Wstęp
MMMORPG Wydany oficjalnie w lipcu 2015 roku (open beta trwała już od grudnia 2014 roku) w Korei Południowej, Black Desert Online był czymś na co czekało wielu graczy. Miał być przełomem na przestrzeni minionych lat i odświeżeniem gatunku którego niestety brakowało i dalej brakuje. Rok później, w marcu, zostaje wydany na tereny Europy i Amerki Północnej. I tu zaczynamy naszą przygodę. Czy dzieło producenta Pearl Abyss, a wydawcy pośredniego Kakao Games (niegdyś Daum Games) staje się hitem czy kolejnym crapem. Postaram się przedstawić zalety i wady BDO w jak najbardziej realistyczny i obiektywny sposób.

Uwaga!* Gra ta jest dla każdego typu gracza, czy jest on laikiem, niedzielnym graczem, hardcorem, wieszczem Januszem jednak przyjęło się, że jest skierowana w stronę wymagających graczy typu hardcore.
Informacje

  • Dostępny na: PC oraz za niedługo na Xbox One (Q1, 2018)
  • Twórcy: Pearl Abyss; Kakao Games
  • Cena: B2P/mikropłatności
  • Gatunek: MMORPG
  • Data wydania: KOR 2015/07, EU/NA 2016/03
  • Wymagania: Minimalne/Rekomendowane
  • Update: Aktualizacje od samego początku gry były stosowane co tydzień, w każdą środę. Aktualnie system zmieniony został na co dwutygodniowy, jednak nie trzeba martwić się o kolejne aktualizacje gry, czy to chodzi o nową zawartość czy patche balansujące rozgrywkę.

Grafika

Oprawa wizualna w BDO to coś co wyróżnia tego MMORPG od wielu innych przedstawicieli jego gatunku. Stoi ona na bardzo wysokim poziomie, widoki są przepiękne a detale i szczegółowość postaci, ekwipunku i miast mogłaby konkurować pewnie z Wiedźminem 3 gdyby gra była nastawiona na Single Player (wiadomo, na potrzeby MMO szczegółowość jest trochę zaniżona). Pod samym względem graficznym, Black Desert miażdży konkurencję. Istnieją pewne problemy z optymalizacją jednak przy przemierzaniu świata są one niewidoczne, pojawiają się dopiero przy dużych skupiskach graczy tj. w mieście, przy bossach światowych, w masywnym PvP (czyli tak na prawdę bolączka każdej gry).


Kreator postaci

Jeden z najlepszych i najbardziej rozbudowanych kreatorów postaci jaki istnieje w świecie MMO. Istnieje tyle możliwości wykreowania postaci, że trudno w tej grze o klona (chyba, że zdecydujecie się na wybór jednego z wielu prefixów, stworzonych przez innych graczy)



Jeśli wasza wyobraźnia pofrunie ku przestworzom to możecie stworzyć najprzystojniejszego faceta na ziemi, seksowną panią waszych marzeń, najdziwniejsze monstrum, celebrytów z rzeczywistości, czy też postacie z innych gier/filmów.

Możliwości jest mnóstwo i wydają się nieskończone, a zależy to tylko od was jakiego bohatera wykreujecie.
  • Zmiana głosu postaci - duży plus, nie musicie się obawiać o to, że podczas zabijania kolejnych hord potworów będziecie słyszeć piskliwy i jękliwy głosik, sami decydujecie jaki głos będzie miała wasza postać (spośród możliwości wyboru)
  • Rozbudowany modyfikator części ciała - długość, grubość, pochyłość, odchylenie, czyli wszystko czego potrzebuje do stworzenia waszego indywiduum
  • MIĘŚNIE - tak, znajduje się tu suwak odpowiadający za szczegółowość mięśni waszej postaci
  • Twarz i włosy - kreator tu przechodzi sam siebie: nachylenie, wklęsłość, grubość i długość kości policzkowych? Czemu nie! Włosy, które mogą przybrać formę lisich uszu? Jasne!

Muzyka/Dźwięk

Muzyka oraz dźwięk w Black Desert jest czymś co na pewno zachwyci fanów immersyjności, zanurzenia się w świat - RolePlayerów (czyt. ludzi uwielbiających wcielanie się w postać)
Muzyka jest dynamiczna i zmienia się zależnie od terenu i sytuacji w jakiej się znajdujemy. Jest nastawiona na średniowieczny klimat, bez nuty orientalistyki, która popsuła by pogląd oprawy dźwiękowej i nie pasowałaby do wykreowanego świata.

Przykładowa Muzyka

Postacie
Postaci aktaulnie w grze jest 14, w tym 15 jest w drodze do naszej wersji. Z racji że jest ich dużo, ich opis może wydawać się chaotyczny. Wszystkie postacie mają genderlocka (czyt. ich płeć jest zablokowana). Są to następująco:

  • Berserker - gigant, z toporami, po przebudzeniu (awakening) zdobywa rękawicę-armatę. Jego walka polega na siekaniu wrogów toporami, eksplozjach, trzęsieniach oraz przytrzymywaniu przeciwników (grabowaniu). Grany bardziej pod tanka.
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#8e44ad;"><strong>Dark Knight</strong></span> - pani z dużym mieczem, po przebudzeniu ma dwa miecze ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jej styl polega na walce przy pomocy mrocznej magii oraz średniej szybkości ataków mieczem, w przebudzeniu przywołuje miecze by ranić wrogów i wykorzystuje magię do eksplozji.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#f39c12;"><strong>Ninja</strong> </span>- posługuje się krótkim mieczem, po przebudzeniu używa 6 różnych katan. Jego styl to szybkie i śmiercionośne kombinacje, ataki z zaskoczenia, gdzie stara się jak najszybciej wykończyć przeciwnika i uciec do cienia. Typowy asasyn.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#f39c12;"><strong>Kunoichi</strong></span> - żeńska forma ninjy, posługuje się krótkim mieczem, po przebudzeniu czakramem. Styl jest nastawiony na duża ilość, małych/średnich obrażeń w krótkim czasie, oczywiście niewidzialność i ataki z zaskoczenia.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#f1c40f;"><strong>Valkyrie</strong></span> - pani posługująca się długim mieczem oraz tarczą, po przebudzeniu miecz zmienia na lance. Rozgrywka nią jest pasywna, jednak nie jest przez to na przegranej pozycji jakby mogło się niektórym wydawać. Jej ataki są silne lecz powolne. Grana bardziej pod tankowatość.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#c0392b;"><strong>Warrior</strong></span> - pora na pana z długim mieczem i tarczą, po przebudzeniu dobywa greatsworda (dwuręczny wielki miecz). Średniej szybkości ataki, z dużą siłą ataku. Często jednak grany bardziej pod bycie tankowatym.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#2980b9;"><strong>Witch</strong></span> - wiedźma używająca laski, po przebudzeniu sfery ziemi oraz błyskawic. Bardzo duża siła ataku o dużym obszarze, trochę powolna lecz nie ustępuje w żadnym bądź razie innym klasom.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#2980b9;"><strong>Wizard</strong> </span>- męska wiedźma, po przebudzeniu używa sfery ognia i wody, uważany za najszybszego grindera, bardzo boli na PvP (gdy ktoś rozumie jak działa).</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#e67e22;"><strong>Musa</strong></span> - samuraj, czy też blader, posługujący się ostrzem (ang. Blade), po przebudzeniu księżycowym ostrzem. Jest bardzo mobilną i szybką klasą, jego maximum można zobaczyć w pojedynku 1 na 1.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#e67e22;"><strong>Maehwa</strong></span> - żeńska wersja Musy, po przebudzeniu używa włóczni. W opinii wielu jest bardziej agresywna i szybsza od Musy.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#9b59b6;"><strong>Tamer</strong></span> - mała dziewczynka (tak, wiem że to lubicie) posługująca się krótkim mieczem, do pomocy przywołuje sobie mrocznego piesia, tudzież wilkora. Po przebudzeniu używa Celestial Bo Staff (trudno znaleźć polski odpowiednik). Bardzo szybka i mobilna postać, ma duży potencjał w 1v1, chociaż w masowym PvP nie jest zła.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#9b59b6;"><strong>Sorceress</strong></span> - czarodziejka używająca amuletu, walczy na bliski i średni dystans, po przebudzeniu walczy kosą. O tej klasie tak naprawdę mało wiem, jest mobilna jednak nie wiem jak sytuacja wygląda z jej kombinacjami i jak bardzo jest silna.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#2ecc71;"><strong>Ranger</strong></span> - elfka posługująca się długim łukiem, po przebudzeniu czymś w rodzaju sztyleto-miecza. Prawdopodobnie jedyna klasa która używa po równo umiejętności z awakeningu jak i pre-awakeningu. Mobilna, spora ilość AoE (mniej od Witch/Wizarda), szybkie kombinacje.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#f39c12;"><strong>Striker</strong></span> - tudzież mnich, w walce służą mu vambrace (karwasze), po przebudzeniu coś w rodzaju ulepszenia zbroi. Lubi chwytać przeciwników, orać nimi o ziemię by na końcu ich w nią wdeptać. Przywołuje swoje ilzuje, by te niczym pomioty uderzały pięściami ognia.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#f39c12;"><strong>Mystic</strong></span> - jest to żeńska wersja Strikera, jednak na EU/NA jeszcze się nie pojawiła, także nie wypowiem się na jej temat, zainteresowani mogą jednak sprawdzić filmiki ukazujące tę postać w akcji.</span>
    </li>
    

*Co do ogólnej rozgrywki PvP i PvE największe znaczenie ma kolejno - Dla PvE: Poziom/Ekwipunek>Klasa>Zrozumienie własnej postaci, Dla PvP: Poziom/Ekwipunek>Zrozumienie działania własnej klasy i klasy przeciwnika>Klasa

Gameplay/Rozgrywka

Rozgrywka w Black Desert należ do jednej z najbardziej dynamicznych, przypominająca stylem i efektownością serie gier Devil May Cry (takie odczułem wrażenie). Jednak PvE składa się wyłącznie do żmudnego grindowania grup potworów, biegania na światowe bossy i dwa endgame'owe* dungeony.
Pod względem ekonomicznym Black Desert jest bardzo zrównoważony, jest wiele profesji i nie zmusza nas do wyboru jednej, dwóch czy innej liczby jak to jest w innych grach, możemy szkolić wszystkie jeśli tego chcemy. Dzielą się one na takie jak: gotowanie, zbieractwo, przetwarzanie, alchemię, rybołówstwo, jeździectwo, handel, polowanie, uprawę roli, żeglarstwo. Jednak na aktualny moment, jeździectwo i polowanie są w tyle jeśli chodzi o ich przydatność (jeździectwo pozwala jedynie na szybsze trenowanie umiejętności konia, polowanie na ekwipowanie lepszych muszkietów).

Czy też system pracowników, których wysyłamy do pracy przy node'ach, by zbierali z nich dostępne materiały, a samych pracowników możemy szkolić na wyższe poziomy.

**** Ulepszanie i zdobywanie ekwipunku to prawdziwy RNG (Random Number Generator) i czy wam się poszczęści to tylko wasza indywidualna spraw - wiele graczy na tym etapie daje sobie spokój bo nie potrafi znieść tego systemu lub rage quituje po spalonym ulepszeniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Market jest z góry ustalony przez grę, także nie ma takie sytuacji, że jakiś słaby przedmiot jest wystawiony za miliard srebra (walutą jest srebro) - istnieje tylko minimalna i maksymalna cena i można wystawić za dowolną cenę między tymi wartościami.


Bardzo trudno jest opisać całkowitą rozgrywkę BDO, ponieważ świat tej gry jest bardzo duży i jest w nim wiele rzeczy do zrobienia. Istnieje dużo czynników, wpływających na to ile i co możemy robić. Jak na przykład: energia, którą zwiększamy poprzez zdobywanie wiedzy o świecie, a wykorzystujemy ją do choćby zbieractwa. Tak samo system node'ów, który opieramy na kontrybucji, którą zwiększamy poprzez wykonywanie questów i wymiany specyficznych przedmiotów na doświadczenie kontrybucji.

Nie sposób tego opisać w recenzji, ponieważ oznaczałoby to jednocześnie pisanie poradnika do gry/pracy magisterskiej (naprawdę jest tego tak wiele).

*Endgame - w Black Desert nie ma prawdziwego endgame'u, ponieważ zawsze jest coś do robienia, czy to zwiększanie poziomu profesji, expienie lub ulepszanie ekwipunku, jednak za obiektywną wartość takiego początku endgame'u, można uznać poziomy powyżej 56 poziomu kiedy mamy naprawdę dostęp do wszystkiego i decydujemy jak chcemy spędzić ten czas.

PvP

Czyli to co miśki lubią najbardziej. PvP składa się z pojedynków, systemu PK/karmy (za przymusowe zabicie gracza tracimy karmę), drużynowego battlegrounda zwanego Red Battlefield, wojny gildii, walki o node'y oraz city siege (oblężenia miast).

Black Desert ma jeden z najbardziej rozbudowanych systemów PvP i gracze poszukujący wyzwania w tym aspekcie na pewno długo zagoszczą w tym świecie.

Większości nie muszę tłumaczyć, jednak walka o node'y i siege to temat warty objaśnienia. Jak wspominałem świat Black Desert jest wielki i są na nim punkty lokacyjne zwane node'ami. Każdy node ma przypisany dzień w którym się o niego walczy, w walce o node mogę uczestniczyć wszystkie gildie. Warunkiem jest wybudowanie własnego fortu/zamku który trzeba obronić, a żeby wygrać walkę, jak się domyślacie trzeba zniszczyć zamki przeciwników. Gildia która wygrała, pobiera podatek na podstawie poziomu node'a.

Siege wygląda podobnie jednak walczymy o cały teren miasta (mamy tereny zwane Balenos, Serendia, Calpheon, Mediah, Valencia), dostępne są machiny oblężnicze tj. armaty, ruchome wieże. walki te odbywają się co każdą niedzielę.

Gildia która wygrała, pobiera podatek z danego terytorium.

P2W/Itemshop

Kwestia którą uwielbiam w każdej grze, ale w Black Desert najbardziej. Jest to tak sporny temat, że nie ma jedoznacznej opinii jednak biorąc pod uwagę to co piszą ludzie tutaj pod newsami i na forum, a także to co piszą w grze - stwierdzam, że społeczeństwo graczy zatraciło definicję P2W. W Black Desert takowy nie istnieje. Prawie wszystkie itemy z ItemShopu można kupić za walutę gry, zajmuje to trochę czasu, jednak jest do zdobycia i wcale tak bardzo nie ułatwia gry jak niektórzy piszą. Zaczynamy:

  • Pety - aktywnych petów można mieć 4 na raz, każdy pet, oprócz automatycznego podnoszenia dropu, dają specjalne umiejętności (pierdółki, np wykrywanie wrogich graczy na małym zasięgu, wykrywanie rzeczy do zbieractwa) - to nic nie daje, jakieś małe bonusy procentowe do np. Life Exp'a (doświadczenie zdobywane dla profesji). Pety mają swoje poziomy/tiery. Bo oprócz tego że peta można wbić na 10 poziom (karmiąc go jedzeniem, które produkujemy dzięki gotowaniu lub kupując od NPC) to jeszcze mają własny tier od 1 do 5 (nikt jeszcze chyba nie zdobył) gdzie na każdy tier zdobywają kolejne bonusy % i poprzednie stają się też większe. Tier można podwyższyć tylko i wyłącznie wymieniając dwa pety tego samego typu gdzie jest możliwość przeskoku tieru np. oba pety mają tier 1 i mogą dać peta na tier 3. Na wyższych poziomach i tierach skraca się czas podnoszenia przedmiotów jednak nieznacznie, pety można kupić od graczy za walutę w grze na markecie.
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#f39c12;"><strong>Kostiumy</strong></span> - dają pewne bonusy, najważniejszy to +10% do Combat Exp (doświadczenie za bicie potworków), reszta bonusów to po prawdzie pierdółki. Kostium tak jak pety można kupić na markecie, wystarczy cierpliwość. To samo tyczy się kostiumu dla konia - daje <span style="color:#c0392b;"><strong>NIEZNACZNY</strong></span> bonus do prędkości.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#f39c12;"><strong>Waga i sloty w plecaku</strong></span> - tu niestety jedyna możliwość to kupno za własną gotówkę, jednak naprawdę ciężko jest zapełnić maksymalnie sloty w plecaku - ponieważ każde terytorium (jest ich 5) ma swój bank a sloty w banku powiększamy wydając kontrybucję na domki w danym terytorium. Waga jest przydatna, jednak można bez jej kupowania spokojnie grać, jeśli ktoś się zagłębi w tym temacie to będzie wiedział jak ominąć system wagowy w BDO.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#f39c12;"><strong>Value Pack (Premium)</strong></span> - daje 16 slotów do plecaka, 16 slotów w każdym banku, 100lb wagi, możliwość kolorowania ekwipunku, możliwość edytowania wyglądu postaci, 10% do każdego rodzaju expa, 30% mniejszy podatek (z Value Packiem podatek wynosi 15,5% - czyli dostajecie 84,5% wartości sprzedaży) od sprzedaży na markecie (z wyłączeniem przedmiotów za perły czyli realną gotówkę), oraz inwestycja w node'y z dystansu za koszt 10 energii. Value Pack można kupić na markecie za śmieszne pieniądze, rzadko są jako nagroda w evencie. Te z marketu trwają 30 dni, szansa że wygracie licytacje jest mała ale są one wystawiane często. Bez Value Packa można spokojnie grać chociaż utrudnia to trochę rozgrywkę.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#f39c12;"><strong>5 Kostiumów które nieznacznie polepszają rozgrywkę</strong></span>:<br>
    	1. Z bonusem do łowienia ryb +1, szybszym i dłuższym pływaniem (tylko tym zwykłym, na łodzi nie daje bonusu) (możliwe poziomy to od 0 do 5) - 3 poziomy można zdobyć dzięki gildi, 2 dzięki jedzeniu, 2 dzięki zwykłemu ubraniu do zdobycia normalnie w grze bez pieniążków.<br>
    	2. Z bonusem do dodatkowych 30sekund oddychania pod wodą, szybszym pływaniem<br>
    	3. Z bonusem do 20% zdobywanego przez wierzchowca doświadczenia<br>
    	4. Pozwalający do przetwarzania przedmiotów, które są w banku a <strong>KTÓRE </strong>trafiają i tak do naszego plecaka, więc nie można nieskończenie afkować i przetwarzać przedmiotów.<br>
    	5. Ukrywający nasz nick i nazwę gildi, +1 do zbieractwa lub 50% odporność na choroby pustynne (ta sama sytuacja co z pierwszym kostiumem, a choroby pustynnej można pozbyć się dzięki wodzie/herbacie dostępnych <b>W DARMOWY SPOSÓB </b>w grze)</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;"><span style="color:#f39c12;"><strong>Zmiany umiejętności wierzchowców</strong></span> - niestety tylko do kupienia za realne pieniądze ale nie mamy wpływu jaki skill dostanie wierzchowiec po zamianie, równie dobrze może po prostu trenować kolejnego wierzchowca aż do tego wymarzonego.</span><br>
    	 
    </li>
    <li>
    	<span style="font-size:16px;">Reszta przedmiotów jest czysto estetyczna - np. zmienia wygląd wystroju naszego domku lub jest do zdobycia normalnie w grze.</span><br>
    	 
    </li>
    

Zakończenie
Black Desert to naprawdę solidna gra, z dużym, przepięknym, otwartym światem. Nie sposób się w niej nudzić, jednak nie jest przeznaczona dla każdego. Niektórzy mogą poczuć się zagubieni przez ogrom rzeczy jakie są do wykonania w świecie BDO, a których ja na pewno tutaj nie wymieniłem, bo zabrało by mi to wiele czasu, a wam odjęło by chęci czytania. Ostatecznie mogę powiedzieć, że jeśli jesteście wymagającymi graczami, nie bojącymi się wyzwań, lubującymi się w PvP, wiernymi rywalizacji, którzy nie boją się porażek, a sukcesy ich nie zatrzymują w dalszym dążeniu do bycia lepszym, szukającymi gry dla siebie przy której spędzą wiele godzin - to Black Desert Online jest na pewno dla was.


</p>
<span style="font-size:36px;"><span style="color:#f39c12;">Ostateczna ocena</span> <span style="color:#27ae60;">9/10</span></span><span style="font-size:14px;"> </span><br><span style="font-size:10px;">PS. Dałbym na pewno 10/10, ale obiecałem, że nie będę stronniczy</span>

Od siebie na koniec dodam, że gram w Black Desert prawie półtora roku, osiągnąłem wiele, ale wciąż za mało. Nie uważam się za fanboya tej gry, jednak oferuje ona wiele i na pewno lepiej, niż 90% tytułów na rynku. Siedzę w tym typie gier od przeszło 12 lat i ciężko w tym momencie znaleźć dobre, nowe MMO które wciągnie was na dłużej niż miesiąc. Niby to tak po prawdzie kwestia gustu, ale trzeba spojrzeć na to realistycznie. Żyjemy w czasach gdzie ludzie nie mają ochoty spędzać czasu przy komputerze, w takich grach. Tylko szukają szybkiego zabicia nudy w swoich smartphonach. Przez to formuje się coraz większa baza niedzielnych graczy tzw. Casuali. To zabija rynek MMO, a dobija go to że twórcy nie starają się odświeżyć gatunku, tylko idą w zaparte za schematami. Rynek MMO na pewno nie umrze, ale w tej chwili przechodzi swój kryzys.

Boli mnie jednak, gdy widzę, że dobra gra jest hejtowana, przez zły obraz jaki inni narzucają, bo jedynie liznęli trochę zawartości. W tym wypadku jest to BDO, bo chcąc czy nie chcąc, gracze przedefiniowali P2W i obrywa się tej grze, tylko z tego powodu, za jej nieszkodliwy, mały Item Shop, z którego tak na prawdę, większość przedmiotów można spokojnie kupić za walutę w grze. Poza tym, ludzie zauważą błędy jednej gry, ale tych samych błędów, w innych tego typu tytułach nie wypomną.

Dzięki wielkie za przeczytanie! Dziękuje także Guru, za jego ostatnie newsy (wszystkie od ostatnich paru miesięcy), oraz użytkownikowi rato09 za jego, jakże niewinny a jednak skłaniający mnie do napisania tej recenzji, post w którym wybrał typowe argumenty przeciw, nie biorąc innych gier i czynników pod uwagę.

To bardziej reklama niz recka ale coja tam wiem ;p

Świetna reklama bo z recenzją nie ma to nic wspólnego ;)

Cholipka, teraz jak to czytam już po raz któryś to wyszła mi reklama a nie recenzja :/ Szkoda by mi było usuwać ten temat, ale jednak na recenzję to nie wygląda. Jeśli zajrzy tu administrator/moderator to prosiłbym o przeniesienie do działu BDO lub Nasze teksty.

Przeniosłem do waszych tekstów.

Może trochę odkopię ten temacik, ale cóż.
Zacznę od tego jak ta recenzja/reklama jest napisana - bardzo ładnie. Przejrzyście, ciekawie. Nie widziałem większych błędów, ale tez nie analizowałem każdej linijki, więc mogło mi coś umknąć. Jedyne co rzuciło mi się w oczy to "W każdym BĄDŹ razie", ale to dość częsty błąd. Powinno być "W każdym razie".
To fajny tekst w miarę przedstawiający jak gra wygląda i osobiście warty polecenia niezdecydowanym graczom.
Jak sam przyznałeś wyszła Ci bardziej reklama niż obiektywna recenzja - i to smutna prawda. Jakbyś chciał to kiedyś poprawić lub napisać coś w podobnym stylu - uwzględnij także negatywy, bo czy chcesz czy nie, wszystko w życiu je ma.
Nie gram w BDO od jego wyjścia w EU, ale też nie uważam, że jestem typowym "nubkiem", który wszedł na 15min, powiedział, że gra jest słaba(ładnie mówiąc) i poszedł hejtować ją na różnych forach.
Ta gra nie spodoba się każdemu, owszem jest ładna, kreator postaci jest najlepszy jaki widziałem, walka jest świetna, ale ta gra boryka się z masą problemów.
Balans - co tu dużo mówić. Nie jest za najlepszy. Jak w 90osobowej gildii Semi-hardcore PVP było ponad 60% Wizard/Witch to z grą coś jest nie tak. Owszem, można bawić się dobrze inną postacią, ale niestety te klasy zbyt bardzo górują nad innymi, moim osobistym zdaniem. Smutno mi było gdzie w tej samej gildii Sorków było 6... w tym ja.
ItemShop - bez wszystkiego można sobie poradzić, ale jest trudniej. Mówiąc kolokwialnie jest cholernie trudniej. 4 pety to podstawa jak zaczynasz wciągać się w grę. To może kupię je z marketu? - pomyślisz. Nie. Bidowałem w setkach aukcji trącąc przy tym czas i tylko raz cokolwiek wygrałem - jeden kostium dla rangera. Wiec pety trzeba było kupić, oprócz jednego pingwina, który się pojawił w Attendance reward.
Kostiumy - ich bonusy są mierne, 10% expa nie wpływa tak mocno na rozgrywkę, ale... nowe EQ nie zmienia prawie nic w wyglądzie. Możesz wyglądać tak samo jak typowy nubek mając średni set. Spędzając setki godzin w grze raczej nie chcę wyglądać jak przybłęda... Więc to też warto kupić (około 30euro) co jest olbrzymią ceną za taką pierdółkę...
Co do Wagi i ilości miejsc w EQ. Waga jest naprawdę ważna, owszem można ją dorwać za loyality (4x50) ale to strasznie żmudny proces i jednak bardziej opłaca się po prostu kupić, niż się przemęczać. (około 17euro).
Sloty w EQ -> Nie są zbytnio ważne, przy większym zorganizowaniu można spokojnie się bez tego obejść.
Value Pack... "To co miśki lubią najbardziej" daje 100 dodatkowe udźwigu i z miejsca 16 slotów w EQ i KAŻDYM magazynie. Co do EQ nie daje to jeszcze tyle, ale do magazynów? Jest to super przydatne, nie trzeba marnować CP na Magazyny. Tylko, ze... To tak naprawdę płatna subskrypcja. (około 15euro/msc) a o ludziach, którzy dorwali go za gold w grze słyszałem jedynie legendy
Co prawda w tym itemshopie jest wiele rzeczy, które nic nie dają, ale cóż... Jeśli są tam itemy, które dość znacznie przyśpieszają grind -> nie jest to zbytnio OK. Tym bardziej, że dorwanie tego za pieniądze z gry jest tak trudne. No ale ponoć komuś się udało^^
Jestem graczem, który nie może sobie sobie pozwolić na szastanie dziesiątkami euro dla paru pixeli. A odpowiedzią na moje granie "F2P" najczęściej było "Idź do pracy i sobie zarób!!!" więc...

Ta gra jest pełna kontrowersji pod tym względem. Jest zapewne wiele rzeczy o których również nie wiem, nie widziałem, nie przeżyłem w tej grze.
Tak jak wiele wspaniałych przygód oferuje nam ten produkt, to jednak za nim idzie okropny cień, który większość przerazi (Nienawidzę Cię, Bogu RNG). Pomijając braki w kontencie i bezsensowne miejscówki na Valencii. Tak na prawdę całą swoją grę można oprzeć o piraty i wyjdziesz z tego nie dość, że wyexpiony najlepiej jak się da, to bogaty... Oj bardzo bogaty.
Czekam na Kamasylvie, wierzę, że pod tym względem coś ruszy. Tak to BDO jest dla mnie na lekko przegranej pozycji, ale jeśli Wy się dobrze bawicie - co innym do tego? :)

@up - odnośnie bidowania itemów na markecie... To twój pech, a nie problem gry. Ja bidowałem słownie 20 razy (jak nie mniej) pety i trafilem peta. Plus 2 kolejne z eventów co były. Ja pamiętam jeszcze sytuację z rappelza (stara gierka) gdzie dostawałeś w samouczku questa (i itemy potrzebne do tego) na złapanie podstawowego peta. 99% szansy (tak, doslownie tyle, dane od twórców). Kolega próbował 5 razy i dopiero za 5 mu się udało. To się nazywa mieć pecha (aż myślałem że mnie naciąga na karty, ale potem sprawdziłem i na czacie pisało 4x że spalił) :P. Podobnie jest chyba z tobą i marketem :P

Może, ale nie wiem jakiego trzeba mieć farta, żeby trafić 3/4 pety i kostium^^
Jednak nie jest to 99%, a dużo, dużo mniej

Owszem, ale sytuacja taka sama : skoro ktoś mógł przy 99% nie trafić 5 razy... to równie dobrze ktoś może teraz mieć pecha i nic nie kupić licytując wszystko jak leci przez 10 lat, uroki RNG xD

Może, ale nie wiem jakiego trzeba mieć farta, żeby trafić 3/4 pety i kostium^^
Jednak nie jest to 99%, a dużo, dużo mniej

Jak licytuje średnio 2k osób w porze wieczornej to tak, dużo mniej % xD

Recenzja fanboy'a a nie analiza oraz prawdziwa ocena owego tytułu który z miesiąca na miesiąc traci dużą liczbę graczy. Jeżeli BDO ma 9/10 to FFXIV,WoW,GW2,TESO są ponad tą skalę i oferują dużo więcej niż ten azjatycki szit.

@SzaryPazur Nie żebym ja grał w BDO, ale powiedz mi, bo mówisz, że np GW2 oferuje dużo więcej. Chętnie wysłucham co, bo ja np w gw nie widzę nic fajnego na dłuższą metę.

Sorry spedzilem przy tej grze ponad 5k godzin (achivmenty), czesc na afku wiadomo, bo bez tego (afk fishing) masz duzo mniej scrolli na przywolanie bossow co jest istotna kwestia by naprawiac top gear podczas rng enchantow wiec juz z gory trzeba sie przygotowac na chodzacy komputer lub laptop 24h na dobre, o ile chcesz nadgonic braki w stosunku do innych..

Wygrana w markecie peta t1 nic nie daje bo sa one bezwartosciowe odsylam do filmikow jal ciezko teraz o peta t4, a ile potrzeba petow by miec takiego to was przerazi a jak w party biegacie z osoba co ma takie pety to znikomy drop tylko wasze podnosza bo tamte sporo szybsze i wiekszy zasieg

Recezncja ladna, ale zalatuje na kilometr brakiem obiektywnosci w tej grze, tu jest ogromny p2w, dlatego spasowalem sam wydalem kolo 5k zl ale to za malo, bo ciagle cos trzeba dokupic typu scrole co daja dla postaci dodatkowy bonus etc, nie wspominajac o petach t4 ( polecam filmiki) ktore sa szybsze o jakies 40 proc od t3,

Chcecie zarabiac passywnie co dzien kolo 100-110 mln nie ma problemu kupujcie meble, tworcy zrobili ze premium przedmioty mozna nakladac na siebie gdzie normalne juz nie mozna tak i o to zdobywasz top1 pozycje w domu inwestujesz we wszystkich lokacjach w banki i razem masz olbrzymi zarobek, dzieki temu niesamowicie szybko zdobywasz kase, dodaj do tego grind z t4 petami setem max rozbudowanym plecakiem i przywolywanymi npc do chowania sprzetu co 20 min i Twoja efektywnosc rosnie tak ze zaden gracz nie zblizy sie nawet do 30 proc potencjalu.

Teraz juz mozna nawet npc co pracuja dla Ciebie przyspieszyc konczenie prac za perly co zwieksza przyrost skladnikow i znow zwykly gracz "g" moze

Masa tego jest, kiedys bawiac sie w craft i ekonomie mozna bylo naprawde duzo zarobic majac glowe na karku teraz ceny tak pozmiejszali by profity byly male a miarodajne jak zainwestujesz w konto premium i sety do craftu a i tak to juz nie to samo co kiedys lecz sporo efektowniej niz normalnie

Potem sie skupisz juz wylacznie na top enchantach sprzetu wartego po pare bilionow, bez masy ulatwien to bedzie trwalo moze i latami czym wiecej wydasz kasy tym coraz wieksza przewaga nad przecietnym graczem z kontem premium, ale najgorsze jest to ze wszystko to jest rng koncowe szanse enchamtow na pen to pare procent i mozesz wszystko stracic tak samo pety to ze wydasz mase kasy nie znaczy ze bedziesz mial t4 tak jak i kombinowanie ze skillami konia i wiele innych aspektow

Reasumujac gra jest ladna, wielki swiat, bardzo fajny craft, szybki mily combat

Z brakiem balansu co prawda bo tworcy skupiaja sie na dodawaniu nowych postaci niz brakujacego contentu, bo za tym najwieksza kasa zmienisz postac musisz wszystko od nowa kupowac.

Dla tych co maja ogrom wolnego czasu i nie przeszkadza im ze ci co wydaja mase pieniedzy beda szybciej sie rozwijac to polecam

Ja jako osoba pracujaca ktora wydala w ciagu 6 miesiecy duzo za duzo kasy i tak to bylo za malo na pasywne zarobki itp, nie mniej i tak wydajac pokazna kwote szybko przeskoczylem graczy ktorzy grali rok i wiecej, tutaj poziom/gear zawsze praktycznie wygra nad skillem dla przykladu majac 56 poziom i sprzet na tet bardzo dobry alchemy stone wart po wyzej biliona cale party zabijam bez wiekszego problemu oni mi malo robia ja moge niemal autoatakiem co niektorych zatluc nie mniej co niektozy na dwa slille schodzili.

Wiec im wiecej ulatwiaczy tym wieksza szybkosc rozwoju i zarobek = lepszy gear

Bez problemu osoba ktora pogra 2-3h dziennie reszte na afku przy lowieniu i wyda sporo realnych pieniedzy nadgoni graczy co graja rok i wiecej, nie mniej jak dojdzie sie do pen enchantow czyli z +19 na 20 tutaj bardzo wszystko boli, bo czasami mozna przez brak szczescia cofnac sie do tylu i znow mozolnie zarabiac.

Wiem ze sa ludzie co bardzo to lubia, i nie mam za zle, gra by byla arcydzielem gdyby bylo samo premium, ale bez kostiumow ze statystykami, perlami, petami przyspieszaczami i stackukacymi sie meblami, bo to jest przesada i tak predzej czy pozniej dojdziecie do tego samego wniosku, bez wydawania pieniedzy bedziecie sie sporo wolniej rozwijac, a wydajacy beda mieli ogromna przewage.

Moze powstanie prywatny dobry serwer, lub cos sie zmieni u kakao games bo gra owszem jest wspaniala ale .. my gracze pozwalamy na coraz wiecej tlumaczac sobie ze to nie p2w dochodzi juz do patologi spolecznosci gdzie za gre w alpha/beta wersji ludzie placa dodatkowo za weyjscie DLC w fazie beta/alpha????

P2w dla mnie jest wszysko co daje przewage nad innymi w rozwoju postaci, a kosmetyka rozne fajne bajery, zabawki to normalny shop.

Pozdrawiam

Ps. Pisane z komorki na szybko przepraszam za bledy.

Muzyka/Dźwięk

Muzyka oraz dźwięk w Black Desert jest czymś co na pewno zachwyci fanów immersyjności, zanurzenia się w świat - RolePlayerów (czyt. ludzi uwielbiających wcielanie się w postać)
Muzyka jest dynamiczna i zmienia się zależnie od terenu i sytuacji w jakiej się znajdujemy. Jest nastawiona na średniowieczny klimat, bez nuty orientalistyki, która popsuła by pogląd oprawy dźwiękowej i nie pasowałaby do wykreowanego świata.

Jak dla mnie jedna z najgorszych w grach mmo. Bardzo postawiono tu na typowe azjatyckie dźwięki (zwane przez nich muzyką) bez ładu i składu.

Co do tematu, to nie rozumiem twórców tej gry kompletnie. Prędzej czy później przekroczą tą granicę P2W że gracze zaczną masowo odchodzić i już wtedy nic nie spowoduje że wrócą, podobnie jak w allods było. Może to jest taka mentalność azjatów, wycisnąć ile się da a potem zrobią nowe mmo z numerkiem 2 (dla mnie porażka jest nazywanie MMO częścią drugą trzecią itp, mmo to nie kończąca się historia, ciągłość świata itp, można je ulepszać a nie robić kolejne wersje/numerki) i dalej od początku będą cisnąc kasę z gotowych na wszystko graczy aby dostąć te parę % przewagi nad innymi.

Kwestia którą uwielbiam w każdej grze, ale w Black Desert najbardziej. Jest to tak sporny temat, że nie ma jedoznacznej opinii jednak biorąc pod uwagę to co piszą ludzie tutaj pod newsami i na forum, a także to co piszą w grze - stwierdzam, że społeczeństwo graczy zatraciło definicję P2W.

To chyba właśnie Ty wraz z producentami gier zatraciliście definicję Free to Pay lub też Buy to Pay.

Jeśli coś jest free to ma być free, jeśli coś jest buy to ma być buy.

Jeśli coś nie może być free (no bo nic nie jest za friko) to przynajmniej niech tego tak nie nazywają, niech to nazwą BUY TO WIN i nikt się nie będzie czepiał... oraz nikt by nie grał, dlatego właśnie stosują to oszustwo.

I co do czasu gry żeby zdobyć itemy z shopu, to też kolejne zatarcie definicji przez producentów. To, że coś jest do zdobycia w grze i jednocześnie jest za real Hajs TO NIE ZNACZY, ŻE TA GRA NIE JEST PAY TO WIN.

Czas jak wiemy to pieniądz, więc jeśli na dany przedmiot trzeba poświęcić tydzień, miesiąc czy dłużej a inny gracz zdobędzie to w minutę bo kupi z shopa - to jest pay to win, jeśli daje mu to przewagę i nie ma to znaczenia, że ten przedmiot po wielu godzinach farmienia jest możliwy do zdobycia w grze bez płacenia.

Także rozumiem, dlaczego producenci stosują to oszustwo ale dlaczego Ty to próbujesz wciskać to nie rozumiem, o ile Ci za to nie płacą to weź... daruj se :P

Ps. i nie gram w BDO, to było ogólnie o grach Free to Pay albo co gorsza Buy to Play które powinny mieć zakaz stosowania takiego tytułu jeśli mają mikrotransakcje nastawione na PAY TO WIN.

Przedmioty które mogą być w shopie i przez które gra nie traci swojego "Free" znaczka to co najwyżej jakieś skórki, pety nic nie pomagające i inne ozdóbki. Wszystko inne oznacza PAY TO WIN i nie ma to znaczenia, że można to zdobyć w grze po godzinach farmienia.

@SzaryPazur Nie żebym ja grał w BDO, ale powiedz mi, bo mówisz, że np GW2 oferuje dużo więcej. Chętnie wysłucham co, bo ja np w gw nie widzę nic fajnego na dłuższą metę.

To chyba gramy w dwie różne produkcje.


@Ama
Twój post to najprawdziwsze złoto. Miło się czyta wypowiedź osoby która spędziła dłuższy czas w tej grze, wydała "dużo za dużo" pieniędzy ale wciąż - patrzy na produkcje trzeźwo i jest ją w stanie rzetelnie ocenić.

=======UPS SORRKI TROCHĘ PRZY DŁUGIE MI WYSZŁO :( ====

Na każdy aspekt na + znajdzie się - i to nie dlatego, że taka gra ale tacy ludzie. Tak to już wygląda. Niestety na przestrzeni lat nikt nie musiał twardo pracować na to co posiada. Pamiętam czasy kiedy grając w gry P2P wyliczałem ile faktycznie czasu poświęcam na grę miesięcznie a za ile płacę, dlaczego żadna firma nie wprowadziła opłaty za godzinę gry, bo się to nie opłacało.

BDO oczywiście wymaga pewnych zachowań ale są to tylko i wyłącznie zachowania związane z ambicjami gracza. Jeśli gracz "marudzi", że dana osoba ma więcej, że on traci bo nie może mieć kompa włączonego 24/24/7 a jednocześnie sam gra kilka godzin w tygodniu i to tylko w weekendy na dodatek pragnie być w topce serwerowej i wini za to wszystko grę ... no po prostu nie mam pytań.

Od x czasu każdemu doradzam by na BDO patrzyli tylko przez pryzmat samego siebie a nie na to co mają inni. Nie da się zrobić tak by wszyscy byli równi w takim a nie innym systemie gry. Jeśli coś dodadzą do gry - ewenty, drop zwiększony, exp itd. - to korzystają na tym też ludzie co od dawien dawna są skąpani w srebrze i NIKT na to nic nie poradzi. Ja przestałem patrzeć na to jaką gotówką obracają ludzie, którzy posiadają miasta, jaki mają sprzęt itd. patrzę na siebie, na to co mogę osiągnąć, na to ile mogę poświęcić grze itd. .

Sprawa pieniędzy. Jest to dla mnie coś normalnego, może dlatego że od początkowych swoich dni w grach MMO ja płaciłem za gry, nie byłem takim małym darmozjadem, grałem w gry P2P a potem w F2P i nie pamiętam by w tych czasach ktoś płakał o p2w, ludzie grali i korzystali z tego, że można było kupić te itemy od ludzi i wszyscy byli zadowoleni... nikt nie marudził, nie płakał że inni mają lepiej, ludzie cieszyli się że mogli zdobyć coś co im wspomoże zabawę czy zdobędą jakiś skin itd. :P

Nie rozumiem obecnego podejścia ludzi do p2w kiedy definitywnie go nie ma, rozumiem kiedy w ISie kupujesz itemy do "zabezpieczenia" enchantu, że pomimo wszystko go robisz i nie tracisz itemu. Że w ISie są sprzęty które są lepsze od tych z gry. Że IS daje ci tonę statów i robisz się mocarny. Że mając 1lvl otwierasz portfel wydajesz wiele tysięcy € i masz jednego dnia topowy gear na serwerze :D.

Gra jest dla wszystkich ale tylko wtedy kiedy człowiek liczy na samego siebie, nie porównuje się z innymi graczami nie szuka swojego miejsca w topce jeśli nie w stanie poświęcać odpowiedniej ilości czasu na grę, to jest proste i logiczne.

Wiele ludzi gra w grę jako symulator ekonomiczny :P crafci, robi paczki i zarabia, bawi się tym i jest im DOBRZE nie potrzebuje wodotrysków itd. Są ludzi i gildie, które nie brną wysoko, dla nich liczy się fun z nodów T1, bawią się tym i im styka, nie szukają laurów czy wielkiego zaistnienia na serwerze, pokłonu innych czy topek serwerowych.

W tej grze nawet ogrom kasy czy czasu nie zawsze przekłada się na bycie w topie. Wiele osób mnie pyta ile wydałem na grę, zazwyczaj odpowiadam iż sporo, a w tej kasie też jest kasa wydana na "promocje" gry, czy nagrody dla ludzi - kasa wydana nie oznacza też, że kasa poszła bezpośrednio z mojego portfela.

Tak, to widok z mojego profilu. Nie uważam się za gracza z topki, raczej za przeciętnego gracza, który od półtora roku "dopieszcza" gear dla jednej postaci a nie dla 10, gracza który skupia się na wąskim gronie rzeczy, które robi a nie na wszystkich itd.

@Ama z wieloma rzeczami mogę się zgodzić, ale wiele z nich to czysty warunek... by zarabiać XX by być w top itd., a czy to jest celem ludzi.. powiedz to wszystko tym, którzy np. skupiają się na imperial tradingu. Wiele rzeczy ma swoje inne oblicza i odbicia. Może nie warto patrzeć tylko przez pryzmat tego "best". Ilu graczy tego portalu może sobie pozwolić na codzienny grind po 10h? Ile osób posiada włączonego kompa 24/24, większość nie robi tego, jedni bo nie mogą inni nie chcą itd. . Przeciętny człowiek nie odczuwa wielu podanych rzeczy, różnic itd. . I moim zdaniem to jest właśnie to co robi wielką różnicę w grze, zresztą pisałem o tym przed Odpisem do Ciebie.

Tak to u mnie wygląda. Wychowany jestem na grach MMO które wymagały od człowiek poświęcenia a IS bym umilaczem i wspomagaczem, jako pierdek musiałem sobie jakoś radzić, część kieszonkowego szła na IS a na część farmiłem i jakoś to szło. Teraz gry wymagają od nas zalogowania się i zrobienia daily w 1-2h dziennie by z tego mieć gear :P ... wszyscy go dostaną, nie ma w tym unikalności, czy wyróżnianie się... w BDO też powiedzą ludzie -- oo ten ma PENa bo miał farta --- tak miał w danym momencie - nie ja nie mam penów -, ze mnie też tak żartowano i mówiono że mam farta we wszystkim, ale nikt nie wie ile poświęciło się czasu, wcześniejszych faily by dany gear osiągnąć, czy dany jeden item... najlepiej zgnoić, zazdrościć a jeszcze gorzej jak osoba wydaje jakąś $ to już w ogóle szubienica czy sztos.

Patrzcie na BDO swoimi oczami, swoimi możliwościami i swoją ochotą na grę, bawcie się w grze a nie pędźcie jak stado osłów z klapkami na oczach do przodu, znajdźcie w grze swoje miejsce, które będzie pasowało do Waszego stylu gry, gdzie będą ludzie z podobnymi priorytetami itd.

Trudno im patrzeć jak kalkulator nie daje rady pociągnąć. Wieczne pie******e Bo ktoś wydał real kase to musi bronić danej gry.

Tak, to widok z mojego profilu. Nie uważam się za gracza z topki, raczej za przeciętnego gracza, który od półtora roku "dopieszcza" gear dla jednej postaci a nie dla 10, gracza który skupia się na wąskim gronie rzeczy, które robi a nie na wszystkich itd. 

Ugh, 1400Euro w jednym miesiącu, nie mówię że nie można ale to już nie jest zbytnio normalne :/ Ktoś tu wygrał na totolotku ^^

A może odpowiednio zadbał o swoje finanse za młodu. Dobra szkoła dobra praca najprościej powiedzieć "u mnie w mieście nie ma pracy dobrze płatnej"