Metal Assault

Kolejny produkt znanej – choć nie do końca lubianej – firmy Aeria Games. Metal Assault jest jednak o tyle ciekawy, że przenosi nas w nieznany schemat rozgrywki, gdzie zamiast mieczy, łuków i magii, postrzelamy sobie... z karabinów maszynowych, wyrzutni rakiet i pojeździmy czołgami.

Cała zabawa skupia się na wykonywaniu misji, podzielonych na kilka trybów. Raz może to być Death Match, innym razem Capture the Camp, a jeszcze innym Zombie Inferction, w którym walczymy przeciw hordom krwiożerczych truposzy. Możemy je wykonywać w drużynie, w trybie kooperacji lub wybrać solową rozgrywkę.

Oczywiście, oprócz komputerowego otoczenia (PvE), mamy też szansę zmierzyć się z prawdziwymi graczami (w trybie PvP) i przekonać się na własnej skórze – kto jest lepszy.

Nazwy postaci brzmią bardzo egzotycznie, jednak pod „maską” kryją się zwykłe, standardowe klasy. Carl to typowy Wojownik, posiadający zrównoważony atak i punkty życia. Burton jest Tankerem, Marie postacią preferującą atak dystansowy (broń główna – karabin snajperski), a Ai Supporterem, mogącym w każdej chwili uleczyć i wspomóc swoich towarzyszy w walce.

Metal Assault osadzony jest w grafice 2D – jak większość platformówek. To jednak nie oprawa, a dynamika, klimat i ogromna frajda sprawiają, że w dzieło Aeria Games gra się naprawdę znakomicie. Dodatkowym plusem jest waga instalki, oscylująca wokół 250 megabajtów. POLECAM!!!