Silkroad Online
Silkroad jest grą ze stajni JoyMax, która ma na koncie mało znane tytuły: Deco Online i DarkEden.
Chodzi w niej oczywiście o to żeby wklepać jak najwyższy poziom. O questach niewiele można powiedzieć - głównie idź-zabij-przynieś. Jednak istnieje bardzo dużo rzeczy, dzięki którym śmiało można polecić tę grę każdemu.
Silkroad posiada doskonałe PVP, sytem "fortress war" (walki o zamek pomiędzy gildiami/uniami gildii - jedna broni, druga atakuje), unikatowe potwory i wiele innych. Obdarzona jest ona wspaniałą grafiką, na maksymalnych detalach cudo.
Najbardziej rozpoznawalną rzeczą w tym tytule jest system jobów. Każdy gracz po przekroczeniu 20 poziomu może stać się hunterem, thiefem, lub traderem. Trader przewozi towary z miasta do miasta, zarabiając na tym miliony, jednak nie wszystko jest takie piękne. Na jego drodze stają oczywiście Thiefi, którzy za wszelką cenę chcą rozbić karawanę tradera i ukraść mu wszystko. Tu pojawiają się hunterzy - ich zadaniem jest obrona karawan i zabijanie thiefów. Nie jest to zbyt skomplikowane, ale w grze naprawdę jest niezła frajda.
Świat gry jest bardzo duży, istnieje 5 miast. Teraz przejdźmy do klas. Podczas pierwszego spotkania z grą musimy zrobić sobie postać. Mamy do wyboru dwie drogi: możemy stworzyć Azjatę albo Europejczyka. Opiszę teraz klasy:
Azjaci:
- glavier ( walczy glewią lub włócznią)
- bowman (strzela łukiem)
- blader (walczy ostrzem+tarczą lub mieczem+tarczą)
Europejczycy:
- warrior (wielkie, dwuręczne bronie, dwa toporki, lub miecz+tarcza)
- rogue (noże lub kusza) -Warlock (postać magiczna, głównie nakłada debuffy)
- wizard (postać magiczna, do walki używa magii)
- bard (coś w rodzaju buffera party)
- cleric (buffer/healer)
Europejczycy są bardziej nastawieni na grę w party, podczas gry chińczycy dobrze radzą sobie sami. Teraz nieco o skillach. W grze dostajemy 3 stat pointy co poziom, które możemy rozdać w STR (siłę) lub INT (inteligencję, manę). Ze skill pointami nie jest tak prosto. Nie dostajemy ich co level, lecz za zabijanie mobów.
Gorąco polecam tą grę każdemu, kto jej jeszcze nie spróbował.
Tu byłem. Duch.