Xiah Rebirth

Rok2003 mój kontakt z MMO to tylko Tibia i MU , kidy kumpel znalazł cudo: Xiah! Gra 3d , to było dla mnie coś.Zagrywalem sie w to kilka miesiecy i świetnie sie bawiłem.Rok2008 , dotarły do mnie informacje ze wyszła poprawiona, ulepszona Xiah o nazwie Xiah Rebirth. Cóż postanowiłem sie pokłonic starym bogom. To był mój błąd. Xiah Rebirth to gra osadzona w klimatach.....no właśnie ,jakich?Postacie maja wygląd i uzbrojenie rodem ze starozytnych Chin ale reszta świata to juz zlepek wszystkiego poza Chinami(moby,budynki etc.).Do wyboru mamy 4 klasy postaci: swordsman, ghost fighter, warrior i mage ktore mozemy rozwijac dowolnie, poprzez przydzielanie pkt do skilli/statystyk.Brzmi niezle nie? Niestety tylko brzmi, kazda postać ma jednego dobrego builda ,a kazde odejscie od niego powoduje że nasza postac staje sie słaba.Dźwiek i muzyka to co najwyzej dolna strefa stanów średnich. Grafika? O ile moby wyglądają jeszcze w miare to postacie graczy są brzydkie(kanciate), otoczenie jest puste jak dom w stanie surowym , a ziemia płaska jak parkiet koszykarski(zero traw ,krzaków etC.).Świat? to chyba jedyny plus bo jest w miare duzy i zróżicowany.Może chociaż gameplay? NIC z tego postacie poruszają sie w tempie żółwia(na szczescie na wyzszych lvl-ach jest lepiej), walki są równie dynamiczne jak pojedynek szachowy a pvp kuleje z powodu braku balansu postaci. Na plus chyba jeszcze tylko system questów który jest bardzo przyjazny szczególnie dla osób zaczynających przygode z MMORPG. Na koniec tylko o pracy kamery, która woła o pomste do nieba, to jedno z najniewygodniejszych sterowan kamerą(wsad lub ciągniecie mychy do boku ekranu)jakie w życiu widziałem.Podsumowując Xiah to dobry przykład jak MMO nie robić. Polecam tylko masochistom. dodał: broda81