“Diablo 4 to gra MMO” – Blizzard odpowiada na krytykę

Pamiętacie? Mniej więcej trzy tygodnie temu napisaliśmy artykuł (TUTAJ) o “zaniepokojonych” fanach Diablo 4, którym nie podobało się, że czwarta część “diabełka” za bardzo przypomina produkcje MMO.

“Lubię grać w historię w pojedynkę. Nawet D3 ma możliwość grania samemu i nie przeszkadzania. Nie lubię być zanurzony w fabule, a potem przypadkowo widzieć użytkownika XX_superdude70_XX biegnącego, zabijając moby, których potrzebowałem do mojej misji, a potem czekać, aż się odrodzą”.

Sprawa okazała się na tyle głośna, że teraz do tych zarzutów odniósł się także sam Blizzard (dla PCGamesN).

Czytamy:

[Jak budować Diablo 4] To pytanie, które zespół zadawał sobie nieustannie w trakcie tworzenia.

Diablo 4 to przede wszystkim ARPG. Jest to gra polegająca na pełzaniu po lochach, zabijaniu potworów i zbieraniu łupów. Ma te trwałe elementy online, w których możesz spotkać innych graczy w połączonym świecie, ale chcemy, aby te rzeczy sprawiały wrażenie, jakby były ze sobą dobrze połączone.

Jedną z rzeczy, które nie znajdziecie przy premierze Diablo 4, są treści przeznaczone specjalnie dla zorganizowanych grup.

Nie mamy podziału na role – w Diablo każdy jest swego rodzaju damage dealerem. Fantazja grania w gry Diablo w wielu przypadkach polega na tworzeniu potężnych konstrukcji i wysadzaniu w powietrze ekranów pełnych potworów. Chcieliśmy mieć pewność, że tego rodzaju elementy zostaną zachowane, bez konieczności tworzenia wyselekcjonowanego zestawu równowagi między wieloma graczami w drużynie, którzy muszą współpracować w określony sposób [dzielić się na “Świętą Trójcę”].

Uzyskanie równowagi między liczbą graczy, na których się natkniesz w trakcie przygody, było ważną kwestią w trakcie tworzenia Diablo 4. Odwrotnie z grą MMO, w której w dowolnym momencie wpadasz na grupę graczy

Czyli Diablo 4 “pożycza” pewne rozwiązania z MMO, ale to wciąż powinien być rasowy ARPG czy jak kto woli hack’n’slash, gdzie zabijanie potworów i kompletowanie coraz lepszego sprzętu będzie trzonem rozgrywki.

Uspokojeni? Nie, to głupie pytanie, które nie powinniśmy raczej kierować do naszych czytelników (jako portal MMO cieszylibyśmy się z Diablo 4 jako typowej gry MMO).