“Zabijacie świetnego MMO”. Fani RIFT wściekli na Gamigo

Wszyscy się chyba zgodzimy, że RIFT był/jest fajnym MMORPG, który został “zniszczony” przez niekompetentnych wydawców-producentów.

Mowa o Trion Worlds i późniejszym Gamigo, którzy najpierw nie wykorzystali jego potencjału, potem zastopowali jego rozwój, a w końcu zostawili go w stanie wegetatywnym.

Ostatni dodatek do RIFT pojawił się 5 lat temu, a ostatni content-update (dodający jakieś realne nowości) prawie 4 lata temu. Co prawda RIFT nie zamknął serwerów, ale co to za życie bez regularnych aktualizacji?

W 2022 roku pojawiła się informacja, że RIFT szykuje coś “ciekawego”, ale koniec końców okazało się, że to jakiś bezsensowny event, który nikogo nie obchodzi. Teraz z kolei dowiadujemy się o konieczności połączenia kont RIFT-a na Steamie z kontami Glyph, bo tylko w takim przypadku Gamigo zapewni “możliwość odebrania zakupionych DLC i korzystania z kuponów bez żadnych problemów technicznych. Ponadto da nam to możliwość zapewnienia lepszej i bezpieczniejszej obsługi klienta”.

Zamiast nowej zawartości, kolejne ograniczenie. (Pozostali) fani RIFT-a są wściekli na Gamigo, że nie stara się ratować ich ukochanej gry.

(przykłady ostatnich recenzji na Steamie)

“Gamigo, miejsce gdzie gry umierają. Kiedyś to była świetna gra, teraz już nie”.

“Kapitalny MMO dopóki nie został przekazany Gamigo… Przepraszam, nie mogę”

“Wymóg połączenia konta Rift z kontem Steam bez żadnych wskazówek, jak to zrobić. Po prostu wspaniale…”

“Zabili najlepszą alternatywę dla World of Warcraft. To powinno być karane więzieniem”

No właśnie, WoW. Od samego początku istnienia RIFT był uznawany za najlepszego MMORPG inspirowanego World of Warcraft, który – w wielu przypadkach – prezentował się lepiej niż dzieło Blizzarda. Wystarczy wspomnieć różnorodność klas postaci, dynamiczne eventy czy walki PvP, które stały tutaj na wysokim poziomie. Niestety…

W RIFT zagracie TUTAJ.

Według ostatnich danych ze Steama, liczba graczy online wynosi około 200.