14 000 osób brało udział w kupowaniu nieruchomości w Ember Sword

Ember Sword zorganizowało drugą aukcję swoich wirtualnych nieruchomości. Gra jeszcze nie wyszła, a deweloperzy już z radością sprzedają coś, co nie istnieje. I ludzie chętnie kupują, biorąc pod uwagę ilość osób zainteresowanych taką „działką”.

Przypominam, że Ember Sword to nadchodzący MMORPG oparty o technologię blockchain. Chcąc kupić jedną z wystawionych nieruchomości trzeba wydać USDC, czyli kryptowalutę opierającą swoją wartość na kursie dolara amerykańskiego. Podczas swojej drugiej aukcji Ember Sword oferowało:

• 1 Regular Plot - 40 USDC | 5,657 dostępne
• 1 Settlement Plot – 400 USDC | 223 dostępne
• 4 Town Plots – 8000 USDC | 14 dostępnych
• 16 City Plots – 80,000 USDC | 4 dostępne

Do wzięcia udziału w licytacji zgłosiło się ponad 14 tysięcy osób aplikantów, którzy łącznie zadeklarowali (poprzez swoje licytacje) wydanie aż 79 milionów dolarów. Oczywiście nie jest to kwota, którą otrzymają twórcy Ember Sword. To jedynie deklaracja wynikająca z licytowania się. Warto zaznaczyć, że w sprzedaży jest mniej niż 6 tysięcy nieruchomości, więc nie wszystkie osoby biorące udział w aukcji otrzymają wirtualne ziemie, które chciały.

W okolicach 16 sierpnia uczestnicy dowiedzą się, czy będą mogli dokonać zakupu nieruchomości. Co ciekawe, nie wystarczy wyrazić chęci dokonania zakupu oraz wyłożyć więcej kryptowaluty, trzeba również podać dobry powód oraz opisać w jaki sposób przysłużymy się społeczności Ember Sword.

Deweloperzy już jednak zapewniają, że w przyszłości zorganizowane zostaną kolejne licytacje. Niemniej podkreślają, że to ostatnia aukcja podczas której obowiązuje 50% promocji na cenę ziemi. A co z samą grą? Ta pojawi się kiedyś, być może jeszcze pod koniec tego roku.