150 tys. złotych za granie w gry. Szukają pracownika "nolajfera"
Wymarzona praca? Właśnie ta.
Firma OPSYS (zajmująca się sprzedażą gamingowych komputerów) szuka pracownika na stanowisko… gracza.
To żart? Właśnie nie. Jedynym zadaniem takiej osoby byłoby “granie w gry” na sprzęcie dostarczonym przez OPSYS + dostarczanie opinii na temat PC.
Żadnych trolli. Szukamy poważnego gracza. O zgłaszanie prosimy zwykłych staroświeckich, odrzuconych przez rodziców gamerów. Uzależnienie od gier mile widziane.
Oto jak prezentują się wymagania dla ewentualnego “pracownika”. Trzeba przyznać, że firma OPSYS ma poczucie humoru umie bawić się w marketing.
Ale wiecie, co jest w tym najlepsze? Że za taką ciężką pracę otrzymamy bardzo duże wynagrodzenie. W ofercie wspomniano o 30 tysiącach funtów, czyli 153 tys. złotych. “Zamiast płacić jakiemuś reklamodawcy 30 000 funtów za promowanie najbardziej wydajnych komputerów na świecie, dajemy 30 000 funtów na granie na nich”.
Chętni? Wbijajcie TUTAJ (zgłoszenia są akceptowane do kwietnia).