2010 r. Zachodni wydawcy do World of Tanks: "to tanie, azjatyckie gówno"
Dodany przez guru ponad 12 lat temu
15 6743

Jest rok 2010. Wargaming szuka Zachodnich wydawców dla swojego – raczkującego dopiero – World of Tanks. Pyta, chodzi, prosi, a w zamian słyszą od jednego z dystrybutorów, cytuję:
cheap, asian stuff
Co w wolnym tłumaczeniu znaczy tyle, co…
tanie, azjatyckie gówno
Hmm, rosyjski twór nazywać azjatyckim? Ktoś nie zna podstaw geografii.
Chciałbym teraz widzieć minę tego Pana/Panów, kiedy widzą obecne liczby World of Tanks, czyli 35 milionów mniej lub bardziej aktywnych graczy, wielką popularność, jeszcze większe dochody i ogromną rozpoznawalność.
Zagadka: to jeśli WoT określa się takimi słowami, to co powiemy na nowe „asia shity” od gPotato, JoyMaxa i Aeria Games? Hmm.
guru