23 minuty z Monster Hunter: World
Ja wiem, materiały wideo mają to do siebie, że muszą wyglądać dobrze. Siada człowiek, ogląda serwowany mu spektakl i biegnie kupić grę. Dlatego zazwyczaj wstrzymuję się przed opiniami o danej produkcji, jedynie na podstawie gameplay’a od twórców. Tym razem jednak jestem naprawdę zaskoczony. I to pozytywnie.
Przed Wami (pod tekstem) 23 minuty z Monster Hunter: World. Trafimy do Ancient Forest, gdzie twórcy pokażą nam podstawowe mechaniki, żyjący świat (podczas polowania obserwujemy, jak jedna bestia karmi swoje stado) oraz walkę. Wygląda to wszystko ciekawie, chociaż mnie bardziej interesuje wydanie PC-towe. Niestety, materiał przedstawia wersję konsolową. Dodatkowo nie pokazano jeszcze, jak sprawuję się kooperacja.
Mam nadzieję, że Monster Hunter: World nie okaże się typowo singleplayerowym tytułem i co-op będzie jego ważną częścią. Tak, nie znam poprzednich części gry i wypowiadam się jedynie na podstawie swoich obserwacji.
Czy Dauntless ma się czego obawiać? Od strony graficznej, moim zdaniem tak.