24 fajne gry MMO, które wyjdą w 2024 roku
Oczywiście słowo “wyjdą” należy traktować z pewnym dystansem, bo robienie gry Massively Multiplayer Online jest czasochłonnym zajęciem i zawsze mogą nastąpić pewne opóźnienia.
Niemniej jednak poniższa lista przedstawia gry MMO, które Z BARDZO DUŻYM PRAWDOPODOBIEŃSTWEM pojawią się 2024 roku.
(między innymi dlatego na liście nie ma np. ArcheAge 2, Aion 2, League of Legends MMO, Chrono Odyssey, Warhammer MMO od Nexona, Horizon MMO czy Ashes of Creation, które powstają, ale które są melodią przyszłości)
24. Drakantos
Listę otwiera Drakantos, który zrobił na was (patrząc po wyświetleniach i komentarzach) bardzo duże wrażenie. Piękny pixel-artowy tytuł, z 21 klasami postaci, cyklem dnia i nocy, otwartym światem i setkami misji. Gra pojawi się na Steamie.
23. SERAPH
Dla fanów hack’n’shashów też się coś znajdzie. To SERAPH: In the Darkness, który będzie MMO, ale który całymi garściami będzie czerpał z serii Diablo, a ściślej mówią z Diablo 2 (co widać po wielu bliźniaczych funkcjach).
22. Night Crows
Już 11 stycznia czeka nas albo premiera, albo uruchomienie rejestracji do Night Crows (nie wiadomo, co oznacza licznik na stronie gry). Night Crows to jednak multiplatformowy MMORPG na Unreal Engine 5 z uniwersum inspirowanym Średniowieczną Europą z elementami fantasy.
21. Perfect New World
Równie ciekawie zapowiada się premiera Perfect New World, szczególnie jeśli lubiliście Perfect World i szczególnie jeśli preferujecie “Action” w MMORPG. Jesteśmy już po dwóch testach PNW, a debiutu gry należy się spodziewać gdzieś do połowy roku.
20. Reign of Guilds
Reign of Guilds to MMORPG inny niż wszystkie. Z pierwszoosobowym widokiem, oblężeniami zamków, dyplomacją, systemem politycznym, sandboxową (hardkorową) rozgrywką, no i epicki bitwami na setki osób. Premiera w 1. Kwartale 2024.
19. Space Nation Online
To jedyny kosmiczny tytuł w zestawieniu, ale za to jaki. “Space Opera MMORPG”, za którego z jednej strony odpowiadają doświadczeni producenci (od Blizzarda, EA Games, Nexon), a z drugiej… hollywoodzki reżyser znany z filmów “Dzień Niepodległości”, “2012” czy “Godzilla. Może być ciekawie.
18. Anvil Empires
“Foxhole to izometryczne MMO osadzone w realiach II Wojny Światowej, w którym tysiące graczy – w jednym świecie i jednym serwerze - kształtuje wynik wojny online. A teraz wyobraźcie sobie, że II Wojna Światowa zostaje zastąpiona przez… Średniowiecze. Zamiast karabinów, czołgów i artylerii dostajemy łuki, miecze i konie”. I tym właśnie będzie Anvil Empires…
17. Zenonia Chronobreak
Gdzieś w połowie roku (zgodnie z raportem finansowym producentów) czeka nas anglojęzyczna premiera Zenonia Chronobreak. To kolorowa, ale bardzo ładna gra z ponad 150 przerywnikami filmowymi, bogatym PvPvE, gdzie mamy dungeony, rajdy, World Bossy, a także masowe bitwy frakcji oraz gildii.
16. WorldShards
Szukacie wolności w rozgrywce? No to poczekajcie na tegoroczną premierę WorldShards, który jest “Sandbox MMORPG for Endless Exploration” (tłumaczyć nie trzeba), z pełną swobodą rozgrywki, możliwością wycraftowania każdego przedmiotu, ekonomią opartą na graczach i głębokim światem fantasy. WorldShards zadebiutuje na Steamie i chyba tylko na Steamie.
15. Ashfall
Głośny postapokaliptyczny MMORPG, który zaliczył 10-miesięczną obsuwę (z końcówki roku na trzeci kwartał 2024). To gra od bogatych Chińczyków z NetEase, którzy nie szczędzą pieniędzy na rozwój, zatrudniając do muzyki samego Hansa Zimmera.
14. Legend of Ymir
W ciągu najbliższych kilku miesięcy zadebiutuje także Legend of Ymir. Z pozoru kolejny multiplatformowy MMORPG z Korei Południowej, jednak w tym przypadku mamy tutaj super grafikę na Unreal Engine 5 oraz świat fantasy inspirowany mitologią nordycką. To drugie powinno szczególnie zainteresować Europejczyków.
13. Bitcraft
Jeśli Bitcraft nazywa sam siebie “nowym rodzajem MMORPG”, to coś jest chyba na rzeczy. Bitcraft łączy elementy społecznościowe, sandboxowe z typową dla gry MMORPG zawartością. Dostaniemy jeden megaserwer z ogromnym proceduralnie generowanym światem oraz bezklasowością, gdzie każdy gracz będzie mógł w każdej chwili podążyć własną ścieżką.
12. Pax Dei
Czym jest Pax Dei? A to taki niepozorny MMORPG… za 95 mln zł, który miał już swoje pierwsze testy i który zebrał tam bardzo pochlebne opinie. Istnieje więc nadzieja, że końcowy produkt będzie jeszcze lepszy. Trzymamy kciuki.
11. The Quinfall
Kolejny ciekawy tytuł, który chwali się “największą mapą wśród gier MMORPG” – mowa o świecie gry z powierzchnią 2000 km2. Do tego świat low-fantasy inspirowany Średniowieczem, walkę non-target oraz super zaawansowany kreator postaci, która ma pobić nawet Black Desert Online. Już w tym miesiącu startują beta testy!
10. Soulframe
Dziesiątkę otwiera Soulframe od twórców Warframe. W jego przypadku mamy największe wątpliwości, co do tegorocznej premiery. Niby limitowane Alfa Testy już trwają, ale czy Digital Extremes wyrobi się w ciągu 12 miesięcy? Miejmy nadzieję, bo gierka – ze względu na swoja stylistykę i charakterystykę – zapowiada się miodnie.
9. ODIN: Valhalla Rising
Gra, na którą czekamy od przełomu 2021 i 2022 roku i gra, którą wreszcie dostaniemy w swoje łapy. Studio Lionheart potwierdziło ostatnio, że premiera w Europie oraz Ameryce Północnej nastąpi w “1H 2024”. Szykujcie się na stricte wikingowego MMO.
8. Dune: Awakening
Dune: Awakening, czyli MMO na podstawi Diuny, który jest tworzony przez twórców takich hiciorów jak Age of Conan, Anarchy Online czy The Secret World. To musi się udać. “Early Closed Beta” właśnie startuje, więc premiera w 2024 wydaje się bardzo możliwa.
7. Tarisland
W tym roku otrzymamy także Tarisland – naprawdę fajnego i naprawdę ładnego MMO, który do bólu przypomina World of Warcraft. I to wcale nie jest zarzut, ale możliwość zagospodarowania alternatywnej części fanów WoW-a, którzy nie lubią Blizzarda i nie lubią płacić na Blizzarda. Tarisland może więc odnieść duży sukces.
6. Bellatores
Bellatores. Gierka, która wyskoczyła z zapowiedzią na początku 2023 roku i która momentalnie wskoczyła na listę “najbardziej wyczekiwanych tytułów”. Kosztuje 40 mln dolarów, wyjdzie tylko na PC, będzie się opierać na rozgrywce grupowej, ale nie będzie mieć z góry narzuconych klas. Premiera gdzieś w tym roku.
5. Ravendawn
O Ravendawn napisaliśmy już chyba wszystko. Połączenie Tibii oraz Albion Online, które ma już faktyczną, oficjalną, potwierdzoną datę premiery – to 16 stycznia. Od tego momentu – za darmo – będziemy mogli bawić się w tego interesującego MMO.
4. Blue Protocol
Tuż za podium znalazł się Blue Protocol. Jeden z dwóch dużych MMORPG-ów, który pojawi się u nas pod patronatem Amazon Games. Przy Blue Protocol jest duży hype (ze względu na styl anime, dynamiczną walkę itd.) i mamy nadzieję, że gierka dowiezie oczekiwania. Kiedy premiera? Najpewniej w pierwszej połowie tego roku (jesteśmy już po technicznych testach).
3. PIONER
PIONER musiał się znaleźć wysoko, no i się znalazł. “First Person Action MMORPG” z kategorią wiekową 18+, światem przypominającym STALKERA z regionami PvPvE, szerokim „drzewkiem” rozwoju, praktycznie nieskończonymi modyfikacjami broni, rajdami, gildiami, ekonomią itd. PIONER miał wyjść jeszcze w 2023 roku, ale ostatecznie przesunięto start na 2024.
2. Corepunk
Corepunk to stały bywalec “najbardziej wyczekiwanych MMORPG-ów”, jednak wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to jego ostatni raz na tego typu listach. Corepunk ruszył już z beta-testami i jest na dobrej drodze, aby wkrótce zadebiutować na rynku. Czekamy z niecierpliwością, bo takiego MMO jeszcze nie było (z mgłą wojny, stylistyką a’la League of Legends i mnóstwem ciekawych funkcji).
1. Throne and Liberty
Podobnie jak w poprzednim roku, tak samo i teraz na zwycięzcę – a tym samym na miano “najbardziej wyczekiwanej gry MMO” – wybraliśmy Throne and Liberty.
Przemawia za tym kilka faktów. Po pierwsze, za TL stoi wielki NCSoft – twórcy Lineage 2, Aion czy Blade & Soul. Po drugie, Throne and Liberty to tytuł wyłącznie na PC oraz konsole nowej generacji. Po trzecie i najważniejsze, po beta testach usunięto kontrowersyjne funkcje (Auto-Combat) oraz wprowadzono system walki na jeszcze wyższy poziom dynamiczności, dzięki czemu Throne and Liberty zbiera teraz – po premierze w Korei Południowej – dobre, a nawet bardzo dobre opinie.
Kiedy premiera? Trudno powiedzieć. Gra jest już przetłumaczona, odbył się nawet Techniczny Test, ale wszystko zależy od Amazon Games i tego, jak zdecydują się wprowadzić na rynek Throne and Liberty oraz wspomnianego wcześniej Blue Protocol. Czy zrobią to w podobnym okresie, czy jednak BP będzie pierwszy (pierwsza połowa), a Throne and Liberty drugi (druga połowa roku). A może odwrotnie. Poczekajmy.