3 rzeczy, które zapamiętam z 2013 roku

Nie chodzi o gry, tylko o pewną powtarzalność i rutynę, które - z racji piastowanego urzędu - nie mogły uciec mojej uwadze. Tak więc. 3 rzeczy, które zapamiętam w 2013 roku, to…

Polska, Biało-Czerwoni

Ten rok był przełomowy dla polskiej społeczności MMO. Dotychczas, wszystkie, przetłumaczone wersje gier MMO mogliśmy liczyć na palcach jed… dwóch rąk, aż tu nagle nadszedł taki moment, w którym twórcy sieciówek doszli do wniosku, że nie da się dalej ignorować tak wielkiego kraju, tak wielu graczy i powinno im się stworzyć odpowiednie warunki do zabawy. Tak oto rozwiązał się worek z wersjami PL: 

Aion PL, (rip) RaiderZ PL, Lineage PL, War Thunder, Heroes & Generals, Army Rage PL, C9 Online PL, Neverwinter PL, City of Steam PL, Hearthstone PL, Royal Quest PL, Panzar PL. W sumie? Tutaj mamy 12, ale łącznie jest to prawie 20 tytułów, a przecież w kolejce czeka kolejna pula np. Path of Exile PL, Warface PL itd.

Masowe zamknięcia

Najlepiej niech przemówią liczby. Od 1 stycznia do 31 grudnia pożegnaliśmy prawie 80 tytułów mniej lub bardziej znanych MMO. To absolutny REKORD – dla porównania: w 2012 r. było to ok. 40-50 gier, w 2011 r. jeszcze mniej. Baa, z ubiegłorocznej listy wydanych MMO nie działa 1/3 z nich, co chyba najlepiej pokazuje, że ostatnie naście miesięcy było bezlitosne. Był nawet taki moment na przełomie września i października, gdzie 6 dni pod rząd (dzień w dzień) pisalismy o zamknięciach. Istna puszka pandory, która pozwala teraz przeżyć tylko największym i najlepszym. 

Wszyscy mają MOBA, mam i ja

Wszystko… przez LoL’a, bo to właśnie jego galaktyczny sukces spowodował, że inne firmy, niekiedy niemające nic wspólnego z grami sieciowymi wzięły się za tworzenie MOBA. Dlatego w 2013 roku otrzymaliśmy zapowiedzi m.in. Dead Island MOBA, Crazy MOBA Online, kolejnego MOBA od twórców… innego MOBA (Strife), TOME: Immortal Arena, Total War MOBA, MOBA na bazie uniwersum DC Comics, chińskie MOBA o bohaterach Disneya, Solstice Arena, Prime World, Władca Pierścieni MOBA, End of Nations, które przeszło z RTS na MOBA, turowe MOBA, facebookowe MOBA, kończąc na EA Games, które również złapało się na ten gatunek (Dawngate). I się później dziwić, dlaczego mamy dość tego typu gier. 

Z czymś się (nie) zgadzacie?

guru