5 Najlepszych gier MMO 2014 roku (by guru)

Dodany przez guru ponad 9 lat temu
27 23429
5 Najlepszych gier MMO 2014 roku (by guru)

Zastanawiacie się pewnie, dlaczego TOP5, a nie TOP10?! Cóż, przewertowałem te 70+ tytułów, które wyszły w ostatnich dwunastu miesiącach i nie znalazłem AŻ 10 gier MMO, które zasługiwałyby na miano „najlepszych”. Piątkę, owszem, z trudem, ale udało się odszukać, ale dwa razy tyle – impossible.

Dlatego usiądźcie i (z szacunkiem mam nadzieję) przyjrzyjcie się mojemu, osobistemu i bardzo subiektywnemu zestawieniu NAJLEPSZYCH GIER MMO 2014 ROKU. Gwarantuję, że przy 1-2 pozycjach będziecie zaskoczeni… No to startujemy!

 

5. Hazard Ops

Wystartował 16 lipca

W porównaniu do kolegi Siemienia, któremu Hazard Ops nie przypadł do gustu, mnie akurat bardzo się spodobał. Pewnie dlatego, że rozgrywka przypomina serię Gears of War, w której spędziłem dziesiątki, o ile nie setki przyjemnych godzin. Przemierzanie z drużyną i widokiem TPS mrocznych zakątków świata gry, totalna annihilacja wszystkiego i czasami naprawdę wymagające potyczki z bossami lub „czempionami” dawały mi sporo frajdy. A przecież o to chodzi w grach – żeby dawały radość, prawda?

Na dodatkowy plus muzyka i czasami świetne lokacje np. ruiny Starożytnego Egiptu, świątynie, pułapki itd.

 

4. Therian Saga

Wystartowała 18 lutego

Jedna z tegorocznych „perełek”, która w mroźny, lutowy dzień wbiła do nas pod szyldem „najpopularniejszej gry MMORPG we Francji”. Było w tym oczywiście wiele przesady, ale miliony zarejestrowanych „żabozjadaczy” były faktem i chyba nie mogły się przecież mylić. No i nie myliły się. Dostaliśmy co prawda grę via www, która była połączeniem strategii, turówki… i papierowego, czasami nawet tekstowego RPG’a, ale dostaliśmy też pewnego rodzaju sandbox’a, który ilością rzeczy i możliwości kilkukrotnie przewyższał klientowego odpowiedniki.

I Therian Sagę umieściłbym wyżej, gdyby nie dwie rzeczy: mała i wciąż spadająca populacja graczy oraz ponadprzeciętny, inwazyjny Item Shop, a co za tym idzie również Pay2Win.

 

3. Yulgang 2

Wystartował 14 stycznia

Po prostu dobry, grywalny MMORPG… i wcale nie jest to wyłączna zasługa wbudowanego non-targeta. Oczywiście nie zaprzeczam, że nie jest to zaleta (bo jest), ale oprócz strzelania do mobków i ludzi w Yulgang 2 jest wiele innych rzeczy do robienia. Ciekawy świat, air-skille, szybowanie, kombosy, sprinty – taka namiastka Blade & Soul, na którego przecież wszyscy, albo prawie wszyscy niecierpliwie czekamy.

Yulgang 2 szanuję jeszcze z jednego powodu. To PvP, które jest tutaj mega dynamiczne, no i znacznie liczniejsze niż ma to miejsce w standardowych MMORPG’ach tej generacji.

 

2. Elder Scrolls Online

Wystartował 4 kwietnia

WHAT?

Tak, właśnie o tym zaskoczeniu mówiłem na początku. Elder Scrolls Online, któremu dałem się przekonać dopiero za drugim razem. Było to całkiem niedawno, kiedy cena za „najdroższego MMORPG ever” wyniosła marne 35 złotych (btw. promocja nadal obowiązuje - TUTAJ). Kupiłem i wróciłem do Tamriel po 5-miesięcznej przerwie. Co się okazało? Że gra się dużo fajniej i dużo przyjemniej niż na początku, chociaż nadal nie pochwalam stricte solowej rozgrywki do praktycznie samego końca.

Polubiłem jednak (polubiłem, nie pokochałem) świat gry, wyprawy na world bossy, a przede wszystkim PvP, które jest tu chyba najlepszym elementem. A ja – jak pewnie wiecie – bardzo szanuję ten element MMORPG’ów. W ESO mamy swobodę, duże tereny, liczne potyczki.

PS Nadal jednak czekam na wersję F2P i nadal podtrzymuję zdanie, że ESO nie dale tyle jakości, aby zasługiwać na abonament. 

 

1. WildStar

Wystartował 3 czerwca

Każdy, kto czytał moją lipcową recenzję (dałem wtedy ocenę +4/6), zdawałem sobie chyba sprawę, że umieszczę go na tej liście. Niekoniecznie musiałoby to być jednak 1. miejsce, no ale cóż – taki mieliśmy rok. Wystarczyło trochę świeżości, humoru i fajnego systemu walki, aby wygrać moje zestawienie na Najlepszą grę MMO 2014 roku.

Dlatego nie będę się powtarzał, tylko skopiuję to, co powiedziałem już wcześniej.

Zacznijmy od najważniejszej rzeczy WildStara, czyli… groteskowości, komiczności, dziwaczności, po prostu śmieszności. Jest to gra, która pokazuje wszystkim innym MMORPG’om wystawiony język, która nie trzyma się ustalonych reguł i która drwi z poważnych, mrocznych historyjek o demonach, walce dobra ze złem oraz jedynej szansie, która zawsze jesteśmy my - gracze.

Udało im się zrobić coś ŚWIEŻEGO, innego, absolutne przeciwieństwo ostatnich „dużych” MMORPG’ów. Coś, co nie kopiuje i nie jest nawet podobne do czegokolwiek na rynku.

Tak wygląda moja lista NAJ tego roku. Zapraszam do komentowania.

 

guru

 

 


Komentarze wyłączone


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube