500 tysięcy kopii w 3 dni – wampirze V Rising zawojowało Steama!

Studio Stunlock dobrze znamy, w końcu dostarczyli Bloodline Champions oraz Battlerite. Obie produkcje (zwłaszcza ta druga) cieszyły się pewną popularnością na krótki dystans, ale w maratonie sobie nie poradziły. Deweloperzy zwyczajnie zrezygnowali z ich rozwoju. Czy V Rising podzieli ich los? 

Start tego produktu jest niezwykle obiecujący. Mówimy o tytule Buy-to-Play w Early Accessie, reprezentujący gatunek survivali w którym crafting odgrywa sporą rolę. Brakuje tylko open-worldu w tagach, abyśmy mieli „jeźdźca apokalipsy” (tak nazywa się gry z tagami Early Access, Survival, Open World, Crafting). Może w tym właśnie tkwi klucz do sukcesu gry? Niewątpliwie możemy bowiem o sukcesie mówić, skoro w trzy dni V Rising trafiło do ponad 500 tysięcy osób na Steamie.

Liczba równocześnie grających na platformie Valve również wygląda zachęcająco. Póki co średnio wampirzy ponad 60 tysięcy osób, a w szczytowym momencie zanotowano ich 100 tysięcy. Oczywiście zobaczymy jak długoterminowo wypadnie V Rising. Może się okazać, że będzie to hit jak Valheim, którego popularność z czasem spadła. Wszystko zależy od tego, czy Stunlock przygotowało się na regularne i w miarę rychłe wydawanie nowości. Niemniej początkowy sukces już osiągnęli, więc gratulacje!