53 tys. widzów na Twitchu, ostatni boss… i kolejna śmierć. Pierwszy gracz, który go pokona przejdzie do historii RuneScape!
Fani oldschoolowego RuneScape oszaleli na punkcie wprowadzonego wczoraj challenge'u PvE o nazwie Inferno. Jest to solowe wyzwanie, w którym mierzymy się z coraz lepszymi potworkami (Wave 1, Wave 2, Wave 3, Wave 4 itd.), aż dojdziemy do ostatniego finałowego bossa, TzKal-Zuk.
Weterani, zwykli gracze, nawet streamerzy RuneScape siedzą od kilkunastu godzin, ale dotychczas nikomu nie udało się go jeszcze pokonać. Bardzo blisko był Twitcher o nicku B0aty, którego w szczytowym momencie oglądało… 53-55 tysiące widzów.
Niestety, na ostatniej prostej dostał „gonga” i musiał rozpoczynać zabawę od nowa. Inferno nadal pozostaje niepokonane.
A to już transmisja na żywo:
Obejrzyj transmisję na żywo z kanału B0aty na stronie www.twitch.tv
Cała gorączka udzieliła się również twórcom RuneScape, którzy w swojej siedzibie śledzą kolejne próby pokonania Inferno.
Watching WOOX at Jagex HQ https://t.co/GHnSnlHPUo
— Old School RuneScape (@OldSchoolRS) 2 czerwca 2017
Another great attempt by @WooxSolo! The Inferno is still undefeated.
— Old School RuneScape (@OldSchoolRS) 2 czerwca 2017
Zastanawiacie się pewnie, skąd takie zaangażowanie graczy RuneScape? Sprawa jest prosta. Pierwsza osoba, która tego dokona, otrzyma od Jagex opłacony wyjazd na RuneFest, dożywotnie konto Premium oraz specjalną palerynę – i to w dwóch wesjach. Wirtualnej i rzeczywistej. Tak, tak, do domu delikwenta zostanie wysłany jeden jedyny egzemplarz na świecie. Walczymy więc nie tylko o przejście do historii gry, ale również niezapomnianą pamiątkę.
