Daily Quest: Czy czujecie zniechęcenie po zakończeniu "boost eventów" w MMORPG?
Sukces! Udało się. Po raz kolejny dotrwaliśmy do piątku. Pierwsze skojarzenie z pierwszym dniem weekendu? Oczywiście procenty! U normalnych ludzi - a w każdym razie uważanych za takich przez społeczeństwo - procenty te występują zwykle w postaci płynnej, ale prawdziwy gracz MMORPG wie, że te najcenniejsze procenty znajdują się w boostach i bonusach, zarówno tych do punkcików doświadczenia, jak i tych do dropu przedmiotów.
W zależności od gry i wydawców przyjmują one różne wartości, zazwyczaj 20-30%, często 50%, nieco rzadziej 100%, a w skrajnych przypadkach eventy zwiększają prędkość rozwoju naszej postaci nawet kilkakrotnie.
Teraz wyobraźcie sobie taką sytuację: w waszej ukochanej grze MMORPG jest włączony tygodniowy bonus +100% do otrzymywanego doświadczenia i dropu przedmiotów. Oczywiście każdy porządny gracz wykorzysta ten okres jak najlepiej, grindując potworki, questy i instancje, aż padnie z wyczerpania na klawiaturę lub stertę puszek po Red Bullu.
Upływa jednak tydzień, event się kończy, wszystko wraca do normalności i... tracimy wszelką chęć do gry. "A bo nic nie leci", "A bo mało expa". Logujemy się do gry, robimy daily i wyłączamy, bo po prostu nie chce nam się męczyć za połowę wcześniejszej pensji. O ile same bonusy w teorii przyciągają graczy, to nie wiem czy w niektórych przypadkach nie mają one całkiem odwrotnego działania na dłuższą metę.
W każdym razie takie są moje odczucia i w związku z tym chciałbym wam zadać tytułowe pytanie:
Czy czujecie zniechęcenie po zakończeniu boost eventów w MMORPG i jak sobie z tym radzicie?