Daily Quest: czy gry MMO pomagają w nauce języka angielskiego?

Bo jakby nie patrzeć od samego początku jesteśmy skazani na gry MMORPG w języku angielskim (polskie wersje to wciąż rodzynki), więc coś nie coś się chyba nauczyliśmy, prawda?

Weźmy na przykład… moją osobę. Nigdy nie byłem jakimś orłem z angielskiego, a wszystkie braki, których nie wyłapałem w gimnazjum, albo liceum (w liceum szczególnie, jako że byłem tam rzadkim gościem) nadrabiałem właśnie w grach online. UI, menu, podstawowe skróty i pojęcia to jedno, ale wiele dało mi czytanie questów i obecność w wielu międzynarodowych gildiach, w których byłem zmuszony rozmawiać – raz lepiej raz gorzej – po angielsku.

A jak to jest z wami: czy MMORPG’i pomagają/pomogły opanować albo nauczyć się języka angielskiego? Czy możecie powiedzieć, że dzięki grom wiecie więcej? Czy w ogóle gry mają aspekty edukacyjny?

Podobno języka obcego najlepiej uczyć się na miejscu, a przecież takim (wirtualnym) miejscem są właśnie gry sieciowe, gdzie jesteśmy otoczeni anglojęzycznymi użytkownikami. 

Zapraszam do komentowania, bo to naprawdę ciekawy temat.  

guru