Dobre/złe (niepotrzebne skreślić) wieści! Browserówki rosną w siłę w zastraszającym tempie
Ach, te browserówki. Osobiście sądzę, że nie ma nic lepszego niż solidny klient siedzący cichutko w określonym miejscu naszego dysku niż porozrzucane tymczasowe pliki wszędzie gdzie się da, czasem zajmujące więcej niż pełnoprawna klientówka.
Niestety jednak, przygotujcie się na dalszy zalew darmowymi chińskimi grami via WWW. Jak donoszą najnowsze raporty finansowe, tamtejszy rynek gier na okna przeglądarek rozwija się w imponującym tempie, osiągając aż 46% wzrostu w 2011 roku, a kolejne 35% w roku 2012. Dla porównania - klientówki zaliczyły zaledwie 13% przyrostu.
Jako ciekawostka: browserówka numer jeden (nie podano tytułu) ma w Chinach aż 5755 serwerów gry i generuje przychód ponad 10 milionów USD miesięcznie. Tak jest, ponad pięć tysięcy serwerów!
Wygląda więc na to, że niezależnie od naszych chęci będziemy zmuszeni oswoić się z tytułami przeglądarkowymi. Ech ech...
*Ozonek