EVE Online to męska gra. 96% graczy... to faceci

Zastanawiam się, czy jest to spowodowane klimatem science-fiction, który głównie jest zarezerwowany dla mężczyzn, czy jednak kobiety są (przepraszam) za głupie na tego typu zabawę?

EVE Online jest przecież uważane za najtrudniejsze MMORPG na rynku, a jeśli egzystuje w nim tak mało kobiet, to… wybaczcie, ale taka myśl nasuwa się jako pierwsza. Oczywiście są wyjątki (jeden z liderów największej „gildii” to właśnie kobieta), ale to rodzynek pośród chmary facetów.

I jak łatwo policzyć: za EVE płaci 500k abonentów, 96%, czyli 480k z nich to Panowie. 

CCP nie widzi w tym dużego problemu, obiecuje jednak, że w World of Darkness zainteresuję większą liczbę płci pięknej. A co wy o tym sądzicie?

guru