Eligium umiera... po raz drugi
I zapewne nie ostatni znając „miłość” wydawców do zamykanych i otwieranych MMORPG’ów.
Po raz pierwszy, Eligium umarło w 2012 roku, kiedy wytrzymało na europejskim rynku (u Frogstera/GameForge) całe 4 miesiące. Okazał się to wtedy mega CRAP z masą bugów, których niemiecka firma nie potrafiła poprawić. Później pojawiła się nowa wersja (SEA) od Cubizone i to właśnie ona teraz umiera… po cichu. Od września nie wprowadzono żadnego update’u, nie wykonano żadnej inspekcji, teraz zaś usunięto newsy oraz oficjalne forum gry. Może już nawet pojawiło się info o zamknięciu, ale pewnie to przegapiliśmy, chociaż z drugiej strony, kto by się tym przejmował.
Słaba gra słabą grą pozostanie. Eligium nie zmieni się nawet, gdyby miał przejść do Blizzarda.
guru