Elite: Dangerous zbliża się do zakończenia testów alpha, a co za tym idzie beta już za rogiem
I trzeba powiedzieć, że nie wygląda to wszystko najgorzej. Frontier Developments, firma odpowiedzialna za Elite: Dangerous, uzbierała w styczniu zeszłego roku ponad 1,5 miliona funtów na Kickstarterze. Teraz, w najnowszym newsletterze, ujawniają szczegóły kończących się testów alpha.
Już od 15 maja zacznie się ostatnia, czwarta już, faza prób. Od 30 maja pojawi się możliwość udziału w Premium Becie, która jest niczym innym jak wstępem dla ludzi ze sporą ilością wolnej gotówki. Dokładnie 120 euro, tyle życzą sobie za możliwość wczesnego dostępu do tytułu jego twórcy (warto wspomnieć, że dostęp do alphy kosztował dokładnie dwa razy tyle).
Czy szykuje nam się pogromca EVE i kolejny rywal dla powstającego obecnie Star Citizena? Nie mnie to oceniać, ale może ktoś z naszych użytkowników już grał i chciałby się podzielić swoimi spostrzeżeniami. Będziecie czekać na oficjalną premierę i możliwość zagrania? Więcej informacji o samej grze możecie znaleźć na oficjalnej stronie internetowej.