Przerażające ceny europejskiej wersji WildStara: cena gry - 45 euro (192 zł), cena abonamentu 13 euro (55 zł), cena C.R.E.D.D - 17 euro (72 zł)
Licząc oczywiście po dzisiejszym, niskim kursie euro-złoty, czyli 1 euro – 4,25 zł.
Na polskie warunki może to być kwota nie do przeskoczenia, tym bardziej, że jako mieszkańcy Starego Kontynentu WildStara dostaniemy najdrożej, porównując go z cenami w Ameryce Północnej. A konkretnie.
45 euro za standardową wersję pudełka, czyli 192+ zł. GW2 było znacznie tańsze, Defiance był tańszy, to samo The Secret World i resztą płatnych gier.
Miesięczny abonament też nas nie rozpieszcza. Nie będzie to 9,99, ani nawet 10,99 jak w kilku MMORPG’ach, tylko 12,99 euro, co równa się 55+ zł za 30 dni zabawy.
Zostaje jeszcze ten nieszczęsny C.R.E.D.D, czyli in-game’owy przedmiot, który pozwala „doładowywać” abonament wirtualną walutą. Osoby, które zamierzają go sprzedawać na rynku innym graczom, muszą go jednak kupić za real kasę, a to wydatek rzędu… 17 euro = 72 zł. Na pewno nie będzie to tania rzecz, więc obstawiam, że będziemy musieli na nią wydać naprawdę sporo growego złota, nie wspominając o tym, że sprzedający wzbogaci się niemiłosiernie.
200 zł za pudełko, 1-2 miesiące na uzbieranie na C.R.E.D.D, czyli kolejne 55-110 złotych, no i ewentualne koszty C.R.E.D.D’a, gdybyśmy chcieli zarobić nieco kasy w grze ( kolejne 72 zł). W sumie? 300-400 złotych na start i gracie w WildStar na całego.
Więcej informacji TUTAJ.
guru