Final Fantasy XIV: Realm Reborn - kolejna dawka screenów z 2.0
I znowu. Znowu ten Gamescom 2012. Niestety, Square Enix nie popisało się trailerem, a tylko dawką nieruchomych obrazów wirtualnej rzeczywistości czekającej nas w Final Fantasy XIV na początku przyszłego roku.
Jako obecny gracz drugiej internetowej Finalnej Fantazji, powiadam wam - gra jest dobra, a będzie bardzo dobra. Ot co. Już na pierwszy rzut oka widzę przebudowany interfejs, który na chwilę obecną jest dość niewygodny, nowe paski skrótów oraz sety ekwipunku do szybkiej zmiany.
No i nieco ulepszoną grafikę, ale akurat dwuletnie FFXIV pod tym względem nie ustępuje żadnej obecnej produkcji, bo wizualnie zrobione zostało na wyrost. Jeszcze niech tylko poprawią pingi i na rynku MMORPG PvE nie będzie miało sobie równych.
Stronę główną gry znajdziecie tutaj, ale niewiele wam ona pomoże, bo Final Fantasy XIV trzeba uprzednio kupić. Na chwilę obecną jest to około 4 funtów w wersji na PC wraz z miesiącem gry.
*Ozonek