Firefall - tak zaczyna się rozwałka, czyli początki gameplay'u
Ci nieliczni z was, którzy zadali sobie trud przeczytania redakcyjnych wrażeń z bety Firefall'a pewnie zauważyli, że ja wyłamałem się odrobinę z oceną. Otóż dlaczego człowiek, który za strzelankami (a dopiero co nowoczesnymi!) nie przepada, dał tej konkretnej grze maksymalną liczbę punktów?
Odpowiedź jest bardzo prosta - gra mi się podoba. Bardzo. I mam nadzieję również was, moi drodzy, do niej przekonać.
Red 5 studios udało się połączyć najlepsze elementy MMORPG z dynamiką shooterów w otwartym komiksowym świecie. Do tego mechanika jest prosta jak budowa cepa (swoją drogą - ilu spośród was wie co to cep? Albo jak go zbudować?), chociaż pewien poziom trudności jest i wyłożyć się nietrudno.
Tak więc póki co łapcie dobrej jakości spojrzenie na początki rozgrywki w Firefall.
*Ozonek miłego życzy