Gloria Victis poszukiwanie sponsora

UPDATE: Jest odpowiedź strony Gloria Victis. Jog nie zaprzecza, że rozmowy z inwestorami i osobami współpracującymi z RoM i B&W trwają, więc użytkownik Baulibrat miał po części rację. 

Co do informacji na temat rozmów z inwestorami, czy też współpracy z osobami które miały styczność z RoM lub B&W, to nie mogę zaprzeczyć.

Dowiedziałem się całkiem niedawno,  że od ponad miesiąca czasu a najprawdopodobniej od początku roku firmie Black eye game składane są propozycje zainwestowania kapitału w ich grę „Gloria victis” przez wydawców i producentów zagranicznych. Są to czołowe firmy z branży a negocjacje są w toku. Powodów takiego nagłego wzrostu zainteresowania się naszym polskim producentem gier może być kilka ale do najbardziej prawdopodobnych zalicza się trzy z nich. Przede wszystkim wyciekły dane dotyczące wielkości świata i jego konstrukcji .  Świat gry ma być ogromny a jego konstrukcja zbudowana tak, że w łatwy sposób będzie można doczepiać do niego kolejne obszary. System craftingu ma być jedną z podstaw gry.  Będzie można zbierać, kopać, polować, uprawiać, hodować, mieszać, warzyć, produkować, wytwarzać a co najlepsze prawdopodobnie będzie opcja wynajęcia sklepu w grze od wydawców,  gdzie będzie można sprzedawać  dobra wytwarzane lub wydropione przez nas . Nie zabraknie też aukcji gdzie będzie można kupować i sprzedawać nasze zbroje i inne rzeczy z gry oraz będzie można sprzedawać za pieniądze z gry rzeczy zakupione w  item shopie za pieniądze realne. Zamki guildyjne oraz tematyka  wojny, odsieczy, polowania na przeciwników mają przerastać  te  z najlepszych dzisiejszych  mmo i mają być oparte o wojny historyczne.  Kolejną przyczyną takiego zainteresowania może być również wysokość darzy jaką producent gry może chcieć  za udziały. Gra podobno mimo że na dzień dzisiejszy ma bardzo duży  stopień zaawansowania to pochłonęła dzięki poświęceniu załogi całkiem nieduże koszta.  Zatem może być łakomym kąskiem w świecie gdzie gra z niszy w produkcji i wydaniu kosztuje miliony dolarów. No i ostatnią przyczynę upatruje się w osobach, które pomagają w promocji gry za granicą a są to min. projektanci Ghotic-a i Risen-a, projektant  black and white oraz ludzie odpowiedzialni za sukces finansowy Runes of magic.

Zapowiada się zatem wielki Polski hit na miarę Wiedźmina w  wersji online. Hit wyprzedzający konkurentów o całe dekady. Ja życzę tylko samych sukcesów twórcom i życzę wam i sobie oby jak najwięcej polskich gier było w czołówkach światowych.

guru: Zachowana oryginalna pisownia.