John Smedley: 'Free-to-play oraz sandbox to przyszłość gier MMO'

Pana John'a Smedley znamy nie od dziś. Jest on jednocześnie twarzą, głosem oraz prezesem Sony Online Entertainment. Co ciekawe: w tej chwili każdy ich MMOG jest wydawany w modelu free-to-play, pomimo, że większość z nich nie zaczynała w ten sposób.

Mimo to Planetside 2 to chyba ich jedyny tytuł, w który naprawdę można komfortowo grać bez wydawania pieniędzy. I odzwierciedla się to w jego popularności: 1,7 miliona zarejestrowanych użytkowników i 250 tysięcy graczy logujących się każdego dnia. A nie minął nawet miesiąc od premiery!

I tutaj krzepiąca wiadomość - pan prezes wraz z ekipą nie mają zamiaru spoczywać na laurach i model free-to-play będzie doskonalony z Planetside 2 jako kamieniem milowym w prawdziwie darmowej przyszłości gier spod znaku SOE.

Innymi słowy - więcej p2p od SOE nie będzie.

Free-to-play is just too good of an idea. The idea is just so simple. It democratizes and capitalizes, makes true capitalism out of the MMO gaming space.

John Smedley

Ponadto ma zostać zmieniony sposób podejścia do rozwijania zawartości gier. Zamiast dawać graczom aktualizacje, które przeciętny Kowalski przeora wzdłuż i wszerz w chwilę, Smedley chce się skupić na zaopatrzeniu nas w narzędzia do tworzenia własnego contentu.

Wystarczy spojrzeć na Everquest z jego niedawnym wprowadzonym Player Studio, czy posłuchać zapowiedzi Everquest Next jako największego sandboxa wszechczasów, żeby przekonać się, że coś w tym kierunku robią.

Ale ma to sens, wystarczy przypomnieć sobie stare przysłowie:

     "Daj człowiekowi ogień, a będzie mu ciepło cały dzień. Wrzuć człowieka do ognia, a będzie mu ciepło się do końca życia." - T.Pratchett

Prawdziwie darmowe i rozbudowane sandboxy od SOE na horyzoncie? Ha, chciałbym w to wierzyć. 

Źródło: wywiad John'a Smedley dla Polygon.com

*Ozonek