Już wkrótce pożegnamy chyba kilka niezłych tytułów MMO m.in. S4 League oraz Wonderland Online
Nie raz, nie dwa okazywało się, że anglojęzyczne wersje gier MMO są UZALEŻNIONE od kondycji swoich azjatyckich odpowiedników. Więc jeśli jakiś produkt był tam zamykany, to w Europie/Ameryce Północnej również.
Wkrótce powinniśmy więc pożegnać S4 League od alaplaya, Karos Online… a nie, on został już chyba zamknięty, Wonderland Online, Dragonę (SEA) oraz Eternal Blade’a oraz Fighters Club – choć akurat te dwa ostatnie produkty nie zostały jeszcze u nas wydane. Za Eternal Blade odpowiada(ło) gPotato, które ponad rok temu uruchomiło stronę, ale nie rozpoczęło jeszcze CBT, zaś za Fighters Club - wydawca Elsworda, który postąpił podobnie. Do listy doliczcie jeszcze RaiderZ'a.
Nie chcę krakać, ale proponowałbym już żegnać się z tymi grami, szczególnie z S4 League, bo chyba tam znajdziemy najwięcej Polaków. Osobiście szkoda mi jednak Eternal Blade.
guru