Kolejny dowód, że gry F2P to przyszłość. Serwery Star Wars: The Old Republic "roją się od ludzi". Od premiery Free przybyło... 2 mln graczy
Ale to, że Free2Play to najlepsza opcja dla (wszystkich?) MMORPG'ów to już chyba wiecie. Przykłady udanych transformacji P2P na F2P można już liczyć w dziesiątkach: od Aiona, DC Universe Online, TERĘ Online, po Star Wars: The Old Republic właśnie.
BioWare przyznało się teraz, że serwery SWTORA (tu cytat) "roją sie od ludzi", a 120 dni po wprowadzeniu darmowości przybyło im bagatela... 2 miliony nowych graczy (16 tysięcy na dzień).
Our new, high capacity servers are teeming with people. Since launch of the Free-to-Play option we have had over 2 million new accounts created and have thousands of new players jumping in every single day. This means more people to play with, more growth for your guilds, more Warzone matches, and more ways for players to continue to advance their characters.
A tak się zarzekali, że F2P to zło i nigdy nie przejdą na Friko. Przecież był to najdroższy MMORPG w historii, musieli więc rżnąć głupa do samego końca, ale sukces nowego modelu płatności i ilość pieniędzy na kontach bankowych rozwiązały im język. Hipokryci.
Powtórzę się jeszcze raz: teraz czekamy na darmowego Warhammera Online (albo RIFTA, ale to mniej prawdopodobne).
guru