Komiks odc.13 - Na otarcie łez
Aksamitna chusteczka ocierająca łzy ludzi, którzy się zawiedli tytułem na który czekaliśmy tyle lat albo szmata do podłogi, ściągająca resztki po legendzie - Path of Exile. Nieważne jak to spojrzeć to zarówno łez do wytarcia i resztek do zebrania jest wystarczająco dużo aby tytuł nie umarł z braku zainteresowania. Ale trzeba przyznać, że niewiele gier dostaje po twarzy takimi komentarzami :
goslaw:
w czasach gdy panuje syf powstalo cos takiego. jestem dumny z tej gry i bardzo rzadko mam to uczucie, ostatnie bylo z 2006 (toca race driver 3)
Co do głosów krytyki, ciekawe jest to, że najczęściej odnoszą się do specyfiki gatunku, a nie jakiś wymysłów wprowadzonych w samym PoE. Fajni D3 zarzucają fanom PoE, że PoE to H&S i tak samo odpowiadają ci drudzy. Dziwny jest to spór ( i czemu nikt nie mówi o Torchlight2?). Czytając komentarze miałem wrażenie, że wy po prostu nie lubicie tego gatunku gier. Moją dawką krytyki wobec owej produkcji, jest właśnie ta brakująca, przysłowiowa "płytka". jak na razie tej gry jest za mało... za krótko... ale jednak zapewniła mi już kilka wieczorów solidnej rozrywki i zapowiada się na to, że od środy zajmie mi kolejne.