Krysowski i jego TOP5 Najbardziej Wyczekiwanych MMORPG'ów
Moi redakcyjni koledzy od kilku dni przedstawiają Wam swoje listy gier MMO, na które czekają. Teraz przyszedł czas i na mnie, dlatego bez zbędnego przedłużania zapraszam Was do przeczytania, jakich tytułów (i dlaczego) wyglądam z niecierpliwością.
5. H1Z1
Ci, którzy czytali moją recenzję DayZ Standalone, mogli zauważyć, że jestem fanem survivali z zombie w roli głównej i wypatruję każdej takiej produkcji, aby znaleźć tę najlepszą i najbardziej grywalną. Nie inaczej jest i z H1Z1. Trailery i gameplay'e wyglądają bardzo zachęcająco... mam więc nadzieję, że produkcja Sony spełni moje oczekiwania. Jednak właśnie tego "Sony" obawiam się najbardziej. Czy staną na wysokości zadania? Niedługo się przekonamy.
4. Blade & Soul
B&S zdążyli już chyba poznać wszyscy fani gatunku MMO (no chyba, że ktoś przez ostatnie 3 lata omijał portale poświęcone sieciówkom). Baa... zdecydowana większość zdążyła już ten tytuł przetestować, jeżeli nie na "krzaczkowatej" wersji, to na "nie-do-końca-oficjalnych" serverach. Ja również zaliczam się do grupy ludzi, którzy mieli okazje "położyć ręce" na tej produkcji, a ta... urzekła mnie całkowicie. Ten klimat, ta muzyka, ta oprawa graficzna. Poproszę Blade & Soul w wersji przyjaznej europejczykom i to migiem! NCsoft nie wydaje po swoim szyldem słabych gier, a ten tytuł utwierdza mnie w tym przekonaniu.
3. Black Desert
Black Desert to kolejny "klasyczny" MMORPG fantasy, oparty na już utartym kanonie. Jednak materiały, które można zobaczyć w sieci, pokazują jak wiele pracy (i zapewne funduszy) włożyli "inwestorzy" w ten tytuł. Jeżeli produkt finalny będzie dopracowanym, rozbudowanym MMO rozszerzonym o nowe elementy, jednak bez silenia się o sztuczną innowacyjność - biorę w ciemno. Oldschool w nowoczesnej odsłonie? Oby, bo tego mi brakuje na obecnym rynku.
2. Star Citizen
Do tej pory nie było i nie ma gry sieciowej osadzonej w - szeroko rozumianym - kosmosie, która spełniałaby moje oczekiwania. Star Citizen ma szansę to zmienić i stać się pierwszym godnym uwagi Space Sim'em. Ufundowany w dużej mierze przez graczy tytuł, ma (rzekomo) połączyć epickie bitwy, ekonomie (w trybie MMO) oraz rozwój postaci i eksplorację (w trybie Single/CO-OP). Tak, nie przewidzieliście się - będzie to swoista hybryda MMO/CO-OP/Single. Jeżeli twórcy staną na wysokości zadania, mają moje pieniądze. Dobre kosmiczne MMO? Czekam i doczekać się nie mogę.
1. EverQuest Next
"Obiekt oczekiwania" setek tysięcy (o ile nie milionów) graczy na całym świecie. Już pierwsze informacje połączone z gameplay'em sprawiły, że musiałem zbierać szczękę z podłogi. Otwarty świat, tworzone przez graczy otoczenie, mnóstwo ras i klas, narzędzie do kreowania mapy - Landmark... istny Minecraft w lekko warcraft'owskiej oprawie graficznej. Dawno nie było gry MMO, która przykułaby moją uwagę tak mocno. Oj, czekam z niecierpliwością i zacieram ręce... żebym się tylko nie rozczarował
Poza konkurencją: WoW: Warlords of Draenor
Kolejny już dodatek do "króla wszystkich MMO". Blizzard po niezbyt udanym Cataclysm, zaserwował nam świetny dodatek - Mists of Pandaria. Jak będzie w przypadku nadchodzącego rozszerzenia? Poprawienie szaty graficznej oraz modeli, masa nowości, garnizony dla gildii. Jako wieloletni gracz WoW'a - czekam!