Maskotki i inne niezbędne przygotowania do startu Aion'a

Dzień dobry moi drodzy (przyszli) skrzydlaci. Już pojutrze rozpoczyna się atmosfera wzajemnej rasowej nienawiści, tak więc póki pióra jeszcze nie latają w powietrzu wasz ukochany mistrz Ozon ma dla was kilka wieści i porad.

Wszyscy, którzy grają/grali wcześniej na retailu od NCSoft'u, powinni przenieść swoje konto do Gameforge. O ile oczywiście chcemy...

Jak to zrobić? Ot, tutaj mamy ładny tutorial. Za każdy dzień zapłacony po 27 lutego otrzymamy zapomogę w wysokości 6(!) coinów w item shopie. Czas mamy do jutra.

Ludzi na serwerze angielskim zapowiada się od groma, tak więc czytelnicy o słabszych nerwach powinni udać się jutro do najbliższej apteki tudzież zielarni i uzupełnić swoje zapasy ziółek uspokajających.

Nasz europejski wydawca w całej swej mądrości postanowił, że jego znakiem rozpoznawczym będzie ta marnie namalowana wywiórka (shugo):

Nie wiem, czy zabrakło im wyobraźni, czy po prostu nie mogli już na niego patrzeć, fakt pozostaje faktem - to my musimy się wysilić i wymyślić mu imię. Nawet szarpnęli się na nagrody! Szczęśliwy (?) zwycięzca otrzyma bowiem zestaw składający się z plakatu, podkładki pod mysz i pluszaka, którego nawet dzieci się brzydzą. Szczegóły tutaj.

I czas na K.O.P. (Kapitan Ozonek Podsumowuje) - przyzwyczajajcie się.

"Instalować zagraniczne kwestyje, dołączać do kamraderii i napieprzać psubratów! Zapowiada się haratanina, pardonu dawać nie będziem!"